Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Strzela w gaźniki

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Strzela w gaźniki

    Cześć

    Przejrzałem większość tematów na forum, ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem. Tenera po dłuższym postoju odpala bez ssania, na jeden cylinder, dopiero po chwili łapie na drugi. Kolejnym problemem jest strzelanie w gaźnik przy przegazówce na zimno. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują więc na zbyt bogatą mieszankę. Od czego zacząć sprawdzanie gaźników żeby nie zepsuć nic za bardzo, a problem rozwiązać ? Filtry powietrza czyste, świece wymienione na nowe, synchro robione 2 miesiące temu.

    Dzięki za pomoc i pozdrawiam

    - - - Zaktualizowano - - -

    Proszę Moda o przesunięcie do działu Układ zasilania - pośpieszyłem się z pisaniem, a teraz usunąć posta nie mogę.

    #2
    Proponowałbym zacząć od sprawdzenia zaworów - luzu i szczelności. Gaźniki dopiero jak to będzie zweryfikowane, żeby nie działać bez sensu. Przy czym z tematów gaźnikowych raczej bym obstawiał zbyt ubogą mieszankę.
    Ew. zdejmij airbox i patrz czy nie widać błysków w gardzieli gaźników w momencie kichania. Czarne smugi na plastikowych prowadnicach przepustnic w gaźnikach (od strony silnika) też nie wróżą dobrze szczelności zaworów.
    Moja hipoteza jest taka: moto stało na bocznej - paliwo w gaźnikach przelało się do niższego, na tym miał bogato dlatego odpalił na jeden (bez ssania), drugi (wyższy, z którego paliwo mogło odparować i nie było "uzupełniane") zaczął łapać dopiero jak pompa paliwa podała więcej benzyny a silnik złapał trochę temperatury. Nierównym odpalaniem po dłuższym postoju mocno bym się nie przejmował, ew. możesz zmienić zaworki i ich gniazda jeśli Cię to dręczy. Strzały - j.w. nieszczelne zawory za ubogo, to drugie można weryfikować sprawdzając czy strzela na zaciągniętym ssaniu.
    Ew. jeszcze można zapłon podejrzewać (kable, wilgoć) albo skroploną wodę w gaźniku, ale raczej stawiałbym na w/w przyczyny.

    pzdr, Adam
    sigpic

    Komentarz


      #3
      A jak sie zachowuje na ciepłym?
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        Na ciepłym przy ostrej przegazówce też potrafi strzelić, ale rzadziej. Generalnie nie ma problemów z osiąganiem v max. Jutro jeszcze wyciągnę świecę i obejrzę jak wygląda.
        Zawory zrobiony przy ostatnim synchro czyli ostatnie dwa miechy, dlatego obstawiam problem z zasilaniem. Sprawdzę też czy na ssaniu strzela.

        Komentarz


          #5
          Uprzejmie donoszę z placu boju, tzn garażu:
          -świeca dolna(lewa) okopcona na czarno - za bogato; prawa ok
          -prowadnice przepustnic jasne, nie okopcone
          -po odpaleniu bez airboxa widać było iskrę w prawej gardzieli, po zaciągnięciu ssania strzelać przestała.

          Rozumiem, że wygląda na to, że mam zbyt ubogą mieszankę czyli trzeba zacząć od sprawdzenia iglic i poziomu paliwa tak ?

          Pozdrawiam

          Komentarz


            #6
            Hej,
            proponowałbym zacząć od weryfikacji poziomu paliwa i jeśli ten będzie ok to wykręcić trochę śruby regulacyjne składu mieszanki. Domyślam się, że strzela tuż po dodaniu gazu, a iglica przepustnicy wkracza do akcji dopiero od ok. połowy otwarcia przepustnicy i z pewnym opóźnieniem - w.g. mnie trzeba zapewnić więcej paliwa w tym okresie przejściowym właśnie.

            Sprawdź czy masz równe poziomy paliwa i czy zaworek nie puszcza (zwłaszcza w prawym) - bardzo ważne jest wypoziomowanie moto, bo mnie kiedyś krzywa o 1cm centralka prawie o apopleksję przyprawiła gdy próbowałem gaźniki wyregulować. Dopiero wzięta w desperacji poziomica pozwoliła wykryć przyczynę problemów i sprawnie zakończyć temat.

            Zawory pewnie wypadałoby dotrzeć (owa iskra), ale to do tego trzeba już głowicę ściągać. Bez tego nie wybuchnie, ale ryzykujesz wypalenie zaworów na dłuższą metę. Temat do przemyślenia dla Ciebie.

            pzdr, Adam
            sigpic

            Komentarz


              #7
              Cześć, mam podobny problem... Zimny silnik odpala bez problemu ale przy dodawaniu gazu(nawet mały ruch ręki) strzela w ganżnik. W krućcu gaznika pojawia się iskra. Po nagrzaniu zjawisko zanika i problemów nie ma. Dodam, że wymieniłem przewody WN,fajki,świecę, czyściłem gazniki, zmieniałem rozrząd i sprawdzalem luzy zaworowe. Moje pytanie na czym się skupić? są szanse że to coś regulacją ganzników? Czy raczej stawiać na nieszczelne zawory odrazu?

              Komentarz


                #8
                zawory można łatwo sprawdzić ich szczelność testerem, a gaźniki jeszcze raz wyczyść i wyreguluj
                https://t.me/pump_upp

                Komentarz


                  #9
                  dzięki o tej szczelności nawet nie wiedziałem że to takie proste sprawdzić. Popytam znajomych może ktoś ma do tego sprzęt. A przy regulacji gazników na co zwrócić uwagę? Za bogato/ubogo? Poziom paliwa jest idealny w obu. Ślady zużycia jakieś oczywiście widać na elementach gaźnika ale nic nadzwyczajnego... Dodam że strzały tylko do nagrzania silnika jak jest zupełnie zimny(rano po nocy postoju). Jeśli odpalam go po godzinie/dwóch strzeli raz i pracuje ładnie. Świecę jeszcze wykręcałem po mocnym nagrzaniu silnika i piękna kawa z mlekiem. Tak jeszcze myślę, że może trzeba rozjeździć maszynę po tym całym serwisie?

                  Komentarz


                    #10
                    A w jakim stanie masz iglice ssania?
                    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                    Komentarz


                      #11
                      no jest trochę wytarta ale tragedii nie ma... chciałem podejść ambitniej do serwisu i wymieniać ale ciężko ją dostać. Ale nie stawiam na problem z iglicą w drugim gaźniku jest taka sama a problemu nie ma.

                      Komentarz


                        #12
                        Nie napisałeś w jakim stanie masz króćce gaźników i czy zrobiona synchronizacja.
                        "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

                        Komentarz


                          #13
                          króćce szczelne, synchronizacji nie było....

                          Komentarz


                            #14
                            Znalezione! Problemem była cewka... a dokładniej wysunął się delikatnie jeden z przewodów. Powstała na nim jakaś taka patyna czy korozja elektrochemiczna. Po wymianie cewki silnik pali od strzała. Wymieniłem jeszcze zaworki komory pływakowej i iglice ssania, które były w dramatycznym stanie. W lewym gaźniku(patrząc z pozycji kierowcy) iglicy w zasadzie wcale nie było. Po założeniu nowej zobaczyłem że jakoś krzywo pracuje w swoim gnieździe i pewnie od tego się bardziej wyciera. Ze względu na niski koszt iglicy, który wynosi 18pln postanowiłem rozwiązać ten problem po sezonie Dzięki za pomoc!

                            Komentarz

                            Pracuję...
                            X