W kwietniu tego roku odwiedziliśmy małą ekipą Senegal i Gambię. Spodobało mi się na tyle, że postanowiłem wprowadzić wyjazdy w tamte rejony na stałe, do swojego kalendarza wypraw „komercyjnych”. Piszę to w cudzysłowie bowiem staram się by ludzie jadący ze mną nie czuli tego ciężaru "na karku". Staram się by to była prawdziwa męska przygoda (zapraszam również kobiety - dacie radę!), stąd też zabieram ich w miejsca w które rzadko zagląda przeciętny turysta, oczywiście nie pomijając przy tym znanych, charakterystycznych dla danego regionu miejsc – ale tylko tych wartych poświęcenia naszego czasu. Czas wyjazdu dobieram tak, by nie było wyścigu z kalendarzem, by była chwila na odpoczynek, zadumę, bratanie się z miejscowymi, wbicie się w kompletne zadupia, by poznać tamto życie od podszewki, jego realia. Tak, by był czas na zrobienie setek zdjęć, nakręcenie godzin filmów.
Pamiętaj, że wybierając się ze mną w podróż nie ma parcia na wynik, na kilometry, na ilość odwiedzanych krajów, na kolejną naklejkę na kufrze. Jest za to parcie na przygodę, o przepraszam, na Przygodę przed duże P.
I na nią Was serdecznie zapraszam.
Start i meta w Dakhla
Termin: 28.11-11.12.2015 (14dni na motocyklach)
Mała grupa: max 8 motocykli + organizator
Jeśli ktoś chciałby skorzystać tylko z transportu – zapraszam na PW. Uprzedzam, że opcja możliwa tylko w obie strony** i tylko w podanym wyżej terminie.
W przypadku większej ilości motocykli – dzielimy się na dwie grupy.
Budżet:
- przeloty w obie strony od 1.500zł, loty 5-22h z dwiema przesiadkami: im wcześniej kupione tym krótsze i tańsze
- paliwo na około 3500km: 1.000zł (przy spalaniu ok. 5L/100km)
- kuracja antymalaryczna od 100zł
- szczepienia od 210zł
- noclegi: 500zł (zakładam przewagę noclegów pod dachem ale to do ustalenia)
- bilety wstępu do parków narodowych itp. atrakcje 500zł
- ubezpieczenie KL i NNW ok. 200zł (mogę załatwić ubezpieczenie grupowe z dużą zniżką)
- wizy i opłaty graniczne: 1400zł*
- przygoda (taką, którą zapamiętacie do końca życia - obiecuję!): free
- dodatkowo opcja zamówienia profesjonalnego fotoreportażu (600-800 zdjęć w formacie JPG + fotoksiążka) - paragon/FVAT.
Załadunek motocykli 7-8dni przed startem, przy trasie Białystok – Warszawa – Kraków – Katowice – Jędrzychowice oraz 30km od tej trasy – bez dodatkowych kosztów.
Całość (z transportem) w granicach : 10.500zł
Wyliczony budżet proszę traktować z tolerancją +/- 10% . Ponad to nie zawiera on:
- kosztu przygotowania dokumentów potrzebnych do transportu motocykli (ok. 70zł)
- kosztów dojazdu do lotniska startowego, ewentualnych noclegów w czasie przelotów (czasem są wymagane)
- wyżywienia, napojów
- kosztu zakupu pamiątek itp.
- kosztu przygotowania motocyklach
W cenie transportu:
- wyszukiwanie najtańszych biletów
- transport bagażu o wadze do 35kg
- pomoc w uzyskaniu wiz
- opłaty graniczne (poza tymi legalnymi) czyli tzw. „łapówki”.
- transport z i na lotnisko w Dakhla
- pomoc w doborze wszelkiego sprzętu turystyczno/biwakowego
- pomoc w przygotowaniu motocykla (opony, oleje, filtry, wiele części i akcesoriów w cenach hurtowych, bez marży)
- pierwszy i ostatni (jeśli takowy będzie potrzebny - zależy od układu lotów) nocleg na kempingu w Dakhla
- napoje wysokowyskokowe w dwóch smakach
w ilościach poprawiających humor, na całej długości trasy
- nocleg, obiadokolacja, śniadanio-obiad + nocna impreza integracyjna przy ognisku na plaży w rybackiej wiosce
- postaram się również o wspólny wypad w głąb Atlantyku, na połów ryb ( w zależności od naszego czasu oraz pogody, w ryzykownych warunkach po prostu nie wypłyniemy!)
- ok.150 pamiątkowych fotografii ( JPG – 2700x1800pix)
- pamiątkowy, termoaktywny T-Shirt z podróżniczo-motocyklowym motywem, oczywiście kojarzący się z Gambią.
Trasa zdecydowanie asfaltowa, z krótkimi, w miarę prostymi odcinkami OFF, które w bardzo łatwy i szybki sposób można ominąć pozbywając się tym samym jednej z większych atrakcji – niestety.
Opony dualowe typu Mitas E07 czy Heidenau K60 Scout powinny wystarczyć w zupełności. Dla tych którzy chcą przejechać 250-350km OFFem a czują obawę polecam TKC80.
Profil trasy w sam raz dla motocykli typu: Africa Twin, GS1200, DL650, SuperTenere, Varadero, Tiger – niekoniecznie 800XC.
* jest szansa na obniżenie tych kosztów o ok. 500zł. Gwarancji nie ma ale podejmę próbę. Warunek: decyzja o wyjeździe do końca sierpnia!
** na trasie do Malagi (Hiszpania) transport możliwy również w jedną stronę, szczegóły na PW
Co zobaczymy, spytacie?
Nie chciałbym się długo rozpisywać. Pokażę to +/- na fotografii, mam nadzieje, że poczujecie ten klimat. Wybaczcie ich ilość, chcę jak najbardziej wiarygodnie zobrazować plan wyjazdu.
Nie liczcie na zwiedzanie ruin zamku z XVIw, z którego zostało 197 kamieni luźno porozrzucanych po piasku. A może jest ich tylko 194... ? Ze mną tego nie sprawdzicie, wybaczcie. Nie ten adres.
Wg mnie po prostu szkoda na to czasu! Nie o to chodzi w podróży na Czarny Ląd!
Chcę Wam pokazać Afrykę taką jaka jest, bez owijania w bawełnę. Gambia i Senegal to najłatwiejsza część tego kontynentu (pomijam Maroko), najłatwiej się tutaj podróżuje więc wszelkie obawy proszę zostawić w domu!
To co, ruszamy?
Pytania najlepiej na PW.
Kontakt telefoniczny: 603 203 700 (11:00-19:00) czynny do końca sierpnia, potem może być utrudniony.
A teraz część obrazkowa:





























Pamiętaj, że wybierając się ze mną w podróż nie ma parcia na wynik, na kilometry, na ilość odwiedzanych krajów, na kolejną naklejkę na kufrze. Jest za to parcie na przygodę, o przepraszam, na Przygodę przed duże P.
I na nią Was serdecznie zapraszam.
Start i meta w Dakhla
Termin: 28.11-11.12.2015 (14dni na motocyklach)
Mała grupa: max 8 motocykli + organizator
Jeśli ktoś chciałby skorzystać tylko z transportu – zapraszam na PW. Uprzedzam, że opcja możliwa tylko w obie strony** i tylko w podanym wyżej terminie.
W przypadku większej ilości motocykli – dzielimy się na dwie grupy.
Budżet:
- przeloty w obie strony od 1.500zł, loty 5-22h z dwiema przesiadkami: im wcześniej kupione tym krótsze i tańsze
- paliwo na około 3500km: 1.000zł (przy spalaniu ok. 5L/100km)
- kuracja antymalaryczna od 100zł
- szczepienia od 210zł
- noclegi: 500zł (zakładam przewagę noclegów pod dachem ale to do ustalenia)
- bilety wstępu do parków narodowych itp. atrakcje 500zł
- ubezpieczenie KL i NNW ok. 200zł (mogę załatwić ubezpieczenie grupowe z dużą zniżką)
- wizy i opłaty graniczne: 1400zł*
- przygoda (taką, którą zapamiętacie do końca życia - obiecuję!): free
- dodatkowo opcja zamówienia profesjonalnego fotoreportażu (600-800 zdjęć w formacie JPG + fotoksiążka) - paragon/FVAT.
Załadunek motocykli 7-8dni przed startem, przy trasie Białystok – Warszawa – Kraków – Katowice – Jędrzychowice oraz 30km od tej trasy – bez dodatkowych kosztów.
Całość (z transportem) w granicach : 10.500zł
Wyliczony budżet proszę traktować z tolerancją +/- 10% . Ponad to nie zawiera on:
- kosztu przygotowania dokumentów potrzebnych do transportu motocykli (ok. 70zł)
- kosztów dojazdu do lotniska startowego, ewentualnych noclegów w czasie przelotów (czasem są wymagane)
- wyżywienia, napojów
- kosztu zakupu pamiątek itp.
- kosztu przygotowania motocyklach
W cenie transportu:
- wyszukiwanie najtańszych biletów
- transport bagażu o wadze do 35kg
- pomoc w uzyskaniu wiz
- opłaty graniczne (poza tymi legalnymi) czyli tzw. „łapówki”.
- transport z i na lotnisko w Dakhla
- pomoc w doborze wszelkiego sprzętu turystyczno/biwakowego
- pomoc w przygotowaniu motocykla (opony, oleje, filtry, wiele części i akcesoriów w cenach hurtowych, bez marży)
- pierwszy i ostatni (jeśli takowy będzie potrzebny - zależy od układu lotów) nocleg na kempingu w Dakhla
- napoje wysokowyskokowe w dwóch smakach

- nocleg, obiadokolacja, śniadanio-obiad + nocna impreza integracyjna przy ognisku na plaży w rybackiej wiosce
- postaram się również o wspólny wypad w głąb Atlantyku, na połów ryb ( w zależności od naszego czasu oraz pogody, w ryzykownych warunkach po prostu nie wypłyniemy!)
- ok.150 pamiątkowych fotografii ( JPG – 2700x1800pix)
- pamiątkowy, termoaktywny T-Shirt z podróżniczo-motocyklowym motywem, oczywiście kojarzący się z Gambią.
Trasa zdecydowanie asfaltowa, z krótkimi, w miarę prostymi odcinkami OFF, które w bardzo łatwy i szybki sposób można ominąć pozbywając się tym samym jednej z większych atrakcji – niestety.
Opony dualowe typu Mitas E07 czy Heidenau K60 Scout powinny wystarczyć w zupełności. Dla tych którzy chcą przejechać 250-350km OFFem a czują obawę polecam TKC80.
Profil trasy w sam raz dla motocykli typu: Africa Twin, GS1200, DL650, SuperTenere, Varadero, Tiger – niekoniecznie 800XC.
* jest szansa na obniżenie tych kosztów o ok. 500zł. Gwarancji nie ma ale podejmę próbę. Warunek: decyzja o wyjeździe do końca sierpnia!
** na trasie do Malagi (Hiszpania) transport możliwy również w jedną stronę, szczegóły na PW
Co zobaczymy, spytacie?
Nie chciałbym się długo rozpisywać. Pokażę to +/- na fotografii, mam nadzieje, że poczujecie ten klimat. Wybaczcie ich ilość, chcę jak najbardziej wiarygodnie zobrazować plan wyjazdu.
Nie liczcie na zwiedzanie ruin zamku z XVIw, z którego zostało 197 kamieni luźno porozrzucanych po piasku. A może jest ich tylko 194... ? Ze mną tego nie sprawdzicie, wybaczcie. Nie ten adres.
Wg mnie po prostu szkoda na to czasu! Nie o to chodzi w podróży na Czarny Ląd!
Chcę Wam pokazać Afrykę taką jaka jest, bez owijania w bawełnę. Gambia i Senegal to najłatwiejsza część tego kontynentu (pomijam Maroko), najłatwiej się tutaj podróżuje więc wszelkie obawy proszę zostawić w domu!
To co, ruszamy?
Pytania najlepiej na PW.
Kontakt telefoniczny: 603 203 700 (11:00-19:00) czynny do końca sierpnia, potem może być utrudniony.
A teraz część obrazkowa:





























