Opis dotyczy sterownika manetek oxforda w wersji sprzed kilku lat.
To ten z jednym pudelkiem na kablu i płaskimi przyciskami. Tutaj wersja 6b.
00.jpg
Sprzęt działa dobrze do momentu az przestanie. A zdarza się to często. Zwykle padają przyciski - switche. Na zdjęciu cześć S1, S2. Zaoszczędzono tu kilka groszy wsadzając coś tańszego, co samo z siebie śniedzieje uniemożliwiając włączenie, przełączanie czyli podstawowa funkcjonalność.
Sama kultura montażu tez nie należny do najlepszych.
W efekcie problemow z reakcja na wciskanie, robi się to coraz mocniej, niektórzy dziobią w przyciski czymś twardym. Pęka od tego srebrna folia na froncie, dostaje się do środka woda i nie nadaje się to już do naprawy. Kupujecie kolejne.
Kłopot z padającymi przyciskami dotyczy tez nowszych wersji. Rozwiązaniem jest rozebranie tego i wlutowanie nowych przycisków.
01.jpg02.JPG
Ale miało być o czym innym.
W sterowniku tym wbudowany jest mechanizm wyłączania manetek przy spadku napięcia poniżej określonego progu. Fabrycznie jet to ok 12V. Zapobiegać ma to rozładowaniu akumulatora.
W przypadku kiedy próg ten jet za wysoko i mimo wszystko chcialoby sie aby jednak manetki nie wyłączały się same z siebie, można zmienić granice przy której to następuje.
Modyfikacja polega na zmianie rezystora R4. Dla poszczególnych wartości R4 napięcia wyłączania są na schemacie poniżej.
oxford v0.6.jpg
To ten z jednym pudelkiem na kablu i płaskimi przyciskami. Tutaj wersja 6b.
00.jpg
Sprzęt działa dobrze do momentu az przestanie. A zdarza się to często. Zwykle padają przyciski - switche. Na zdjęciu cześć S1, S2. Zaoszczędzono tu kilka groszy wsadzając coś tańszego, co samo z siebie śniedzieje uniemożliwiając włączenie, przełączanie czyli podstawowa funkcjonalność.
Sama kultura montażu tez nie należny do najlepszych.
W efekcie problemow z reakcja na wciskanie, robi się to coraz mocniej, niektórzy dziobią w przyciski czymś twardym. Pęka od tego srebrna folia na froncie, dostaje się do środka woda i nie nadaje się to już do naprawy. Kupujecie kolejne.
Kłopot z padającymi przyciskami dotyczy tez nowszych wersji. Rozwiązaniem jest rozebranie tego i wlutowanie nowych przycisków.
01.jpg02.JPG
Ale miało być o czym innym.
W sterowniku tym wbudowany jest mechanizm wyłączania manetek przy spadku napięcia poniżej określonego progu. Fabrycznie jet to ok 12V. Zapobiegać ma to rozładowaniu akumulatora.
W przypadku kiedy próg ten jet za wysoko i mimo wszystko chcialoby sie aby jednak manetki nie wyłączały się same z siebie, można zmienić granice przy której to następuje.
Modyfikacja polega na zmianie rezystora R4. Dla poszczególnych wartości R4 napięcia wyłączania są na schemacie poniżej.
oxford v0.6.jpg