[750] Objawy ciasnych zaworów ????

[Romek93]

Witam. chciałbym się was zapytać jakie są objawy ciasnych zaworów ssących i wydechowych odnośnie chodzi mi o prace silnika???? bo akurat robię przegląd

[orzelekNGI]

ja na mocno ciasnych ssacych miałem fukanie słyszalne od góry po rozgrzaniu silnika. Zdejmij pokrywę i najlepiej pomierz wszystko i będziesz miał święty spokój na jakiś czas

[Romek93]

własnie jestem w trackie regulacji bo na wszystkich ssacych blaszka od szczelinomierza 0.05 nie dało rady wcisnąć a na wydechu 0.25 ciasno wchodziła. i tak chciałem zapytać co i jak z tymi zaworami gdy są luzy strasznie małe ????

[Beniamin]

własnie jestem w trackie regulacji ... i tak chciałem zapytać co i jak z tymi zaworami gdy są luzy strasznie małe ????

Jaja sobie robisz? Zacząłeś regulacje a teraz pytasz co robić dalej?
Ogólnie trzeba zrobić tak, żeby luzy były właściwe. Zawory ssące ustawiaj w górnym zakresie tolerancji.

[Romek93]

Nie pytam co dalej bo dobrze wiem co robic. Przeczytałeś w ogóle moj pierwszy post? Pytalem w nim o prace silnika co się dzieje gdy luz zaworowy jest praktycznie zerowy!! Tak dla przypomnienia

[Beniamin]

Romek oczywiście że czytałem twoje posty od początku, mam nadzieję że ty również czytasz to co piszesz.
Odnośnie twojego głównego pytania przytaczam tekst z "jednoślada"; "...Inaczej ma się sprawa z za małymi luzami zaworowymi. Zazwyczaj wiele osób jest zachwyconych cichą pracą silnika, że nie słychać zaworów itp. We wstępnej fazie negatywnych objawów nie widać, a bywa nawet, że osiągi są ciut lepsze. Nie trwa to jednak długo, skoro dany silnik ma tendencję malejącego luzu zaworowego. Pierwszym objawem będzie gasnący silnik po nagrzaniu, na początku po przejechaniu większej odległości, potem mniejszej, a na koniec po nagrzaniu. Na koniec będzie trudny jego rozruch, lub zupełnie niemożliwy. Jeżeli luz zaworowy jest za mały, lub jest jego brak, to pod wpływem temperatury zawór przestaje się do końca zamykać i silnik przez powstałą nieszczelność traci kompresję. Dłuższa jazda może spowodować wypalenie krawędzi zaworu, a w efekcie poważną naprawę silnika..."
Pierwsze opisywane oznaki zauważyłem w swojej ST krótko po kupnie, środkowe zawory ssące miałem praktycznie na zero.(siedziały jeszcze wszystkie ori płytki-pierwszy montaż). Ustawiłem max luzy i sprawdziłem po sezonie, trzeba było znowu poprawić środkowe ssące. Do dzisiaj zrobiłem jakieś 30k od ostatniej korekty i pora znowu sprawdzić.

[Romek93]

Podobnie mam tak jak ty po kupnie moto zrobiłem sobie przegląd zaworów wraz z wymiana łańcucha rozrządu i zawory miałem ciasne to zrobiłem tak jak ma być. teraz po sezonie po 10k km wydechowe w granicy się mieszczą a ssące ciasne ze 0,05 blaszka nie wchodziła kupiłem płytki i składam już. Tylko napotkałem problem z wałkiem ssącym jak poskręcam pokrywki ciezko wałkiem jest kręcic co jest nie tak??. Czy jest jakaś specjalna kolejność z dokręcaniem pokrywek?? muszę to sprawdzić na spokojnie.
Może jakieś podpowiedzi??