Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Skrzypi mi pod... siedzeniem

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Skrzypi mi pod... siedzeniem

    Hej,
    potrzebuję porady w sprawie tylnego zawieszenia. Moto skrzypi na nierównościach jak stare wyro. Przy niewielkich nawet ruchach motocykla w pionie tylne zawieszenie skrzypi i pojękuje. Poziom jęków jest zależny od wielkości ruchu w pionie i obciążenia (dodatnio). Jako, że nie jestem szczególnie biegły w tego typu sprawach, chciałbym spytać od czego należałoby zacząć wizję lokalną i co (jeśli w ogóle) należy nasmarować/sprawdzić/wymienić.
    Z góry dziękuję za wsparcie

    #2
    Przesmaruj kalamitki. A skrzypi zapewne lożysko amortyzatora
    sigpic
    "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

    "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

    Komentarz


      #3
      Dzięki Bartas.
      Rozwinę jeszcze wątek - jaki smar użyć i czy jest do tego jakaś warta polecenia smarowniczka (nie mam żadnej)

      Komentarz


        #4
        Ja tutaj dawałem zwyczajny towot... Smarowniczki co prawda s, ale nie wiem gdzie to można kupić i jak się fachowo to zwie.. Ja zawsze biorę od sąsiada Zapytaj swojego, może też będzie miał
        sigpic
        "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

        "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

        Komentarz


          #5
          smarowniczki do kalamitek można dostać na allegro, chociażby tutaj: http://allegro.pl/smarownica-tawotni...229640962.html - link pierwszy z brzegu, poszukaj, pewnie są tańsze.
          Natomiast co do trzeszczącego zawieszenia, to czy Bladyxtz nie przerabiał tego tematu przypadkiem?
          Chyba tam smarowanie poprzez kalamitki nie pomogło, ale nie jestem pewien, więc albo przeszukaj forum, albo napisz do Bladegoxtz.
          "Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania." Benjamin Franklin

          Komentarz


            #6
            Zamieszczone przez rootolf Zobacz posta
            smarowniczki do kalamitek można dostać na allegro, chociażby tutaj: http://allegro.pl/smarownica-tawotni...229640962.html - link pierwszy z brzegu, poszukaj, pewnie są tańsze.
            Natomiast co do trzeszczącego zawieszenia, to czy Bladyxtz nie przerabiał tego tematu przypadkiem?
            Chyba tam smarowanie poprzez kalamitki nie pomogło, ale nie jestem pewien, więc albo przeszukaj forum, albo napisz do Bladegoxtz.
            Nie mam dużego doświadczenie w temacie, ale jak będziesz smarował, to dokładnie wcześniej sobie wyczyść cały "ten układ", najlepiej jakąś ropą umyć. Wtedy można znaleźć bodajże 3 kalamitki ( a dodatkowo, część syfu wypłynie, co umożliwie, przepchnięcie starego smaru na zewnątrz przez nowy). ja u siebie twardo smarowałem, ale dwie i ciągle piszczało. jak znalazłem 3 to przestało ;-), ale tylko na miesiąc, bo dziś podjeżdżając do klienta znów usłyszałem iiii-oooo (ale obciach)
            A jak nie pomoże, to niestety rozbiorka, generalne czyszczenie i ewentualna wymiana łożysk, ale z tym są ponoć problemy - dostępność/cena. Niech się wypowie ktoś kto przerabiał bo zima idzie i czas zacząć takie rzeczy planować.

            Komentarz


              #7
              W tym temacie chyba już wszystko zostało opisane

              http://xtzclub.pl/threads/891-Proble...o+amortyzatora

              zaawansowane szukanie to takie pole w górnym prawym rogu
              Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
              No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
              sigpic

              Komentarz


                #8
                Niestety nie wszystko da się nasmarować za pomocą kalamitek.
                sigpic

                Komentarz


                  #9
                  ok, dzięki. Powalczę przez kalamitki, a jak nie da rady będę szukał wsparcia - na chodniku przed blokiem słabo się robi takie sprawy...

                  Komentarz

                  Pracuję...
                  X