[750] Przegląd zerowy problem ?

[bodzio400]

Panowie mam poważny problem z nr ramy ,dokładnie dwie pierwsze litery YM _diagnosta mówi ze muszą być bite na ramie tak jak są w papierach ,niestety u mnie ich nie ma ? Numer się zaczyna od razu #3LD- potem 6 cyfer # jak u waz z tym jest ?

[qpcio]

Ja nie mialem w papierach zadnego YM, nr normalnie sie od 3LD zaczynal

[qba]

Napisz dokładniej o co chodzi. Na ramie masz wbity numer a osobno masz taką tabliczkę znamionową, która w niektórych przypadkach (włoskie ST) ni chuja się nie zgadza z tym, co jest wbite na ramie. Poszukaj tematu tabliczka znamionowa. Niektórzy ją wyrzucali przez to. Spotkałem kiedyś debila diagnoste, który chciał mi dowód zatrzymać, bo na tę tabliczkę patrzył....

[dex]

Yamaha Motors,
Wydaje mi się, że u mnie na ramie widnieje.
W dowodzie na pewno brak. Nikt nigdy się nie czepiał tego.

[qpcio]

Dobra znalazlem foto (u nas na forum ) - gdzie YM, a gdzie otoczony gwiazdkami numer?

[marcinjunak]

Ale temu idiocie na stacji chodzi o to że w papierach jest YM a w numerze na ramie nie ma.
Poszukaj u siebie na ramie, na pewno powinno tez być YM.

[bodzio400]

Panowie po trzykrotnej wizycie w stacji diagnostycznej problem rozwiązany. Diagnosta chciał mieć taki sam nr. jak we włoskim dowodzie rejestracyjnym , a tam jest wszystko wpisane YM3LD.... . Natomiast był tak bystry że nie znalazł YM. Po przepychankach ,tłumaczeniach ,został wpisany nr ramy 3LD .... bez YM jak to chciał zrobić
Dziekuję za pomoc

[tlaguz]

Ja miałem dokładnie ten sam problem. We włoskich papierach był prefix YM i ktoś tak przepisał do polskich. Nie chcieli mi podbić przeglądu, potrzebowałem opinię rzeczoznawcy i pół roku czasu pracy urzędu (szczęśliwie wypadło w zimie ). Urząd próbował się skontaktować się z włochami, ale oni mieli to w dupie więc po prostu wywalili to YM.

[Misiek]

Miałem podobny problem. Na ramie był wybity numer taki jak w dowodzie a nie zgadzało się to z tabliczką (jak pisał qba) i debil diagnosta twierdził że mam motocykl z dwóch pospawany. Pojechałem na inną stację diagnostyczną i bez problemu załatwiłem

[Pawel_z_Jasla]

No to teraz coś w temacie CEPiK. Rejestrowałem przed Świętami Wielkanocnymi 1200 Gs, papiery lalka, przegląd bajka i wszystkie kwity potrzebne w kieszeni. Zarejestrowałem, wychodzę i patrzę w dowód a tu wpisane: w pozycji m-ka: BMW zaś w rubryce typ/model: r1200. Wracam do Pani i grzecznie zwracam uwagę, iż takich BMW r1200 jest kilka rodzai i to zupełnie w swej urodzie odmiennych a mój to r1200Gs a nawet ADV co by być już dokładnym. W tym miejscu zonk bo usłyszałem, że geniusz od programu CEPiK nie przemyślał sprawy i ni uja więcej znaków nie wlizie - na dowód swojego wywodu Pani mnie pokazała papiery z Toyki Corolli gdzie w papierach i przeglądzie jest Toyota Corolla Verso a w dowodzie tylko Corolla - no i powiedz mi Pan, czy w tym pięknym kraju będzie kiedyś coś normalnie ?? O eugeniuszu diagnoście, który kiedyś mi tłumaczył, że mam w AT lampę uszkodzoną bo się na "krótkich" tylko jedna świeci a w/g niego powinny dwie /jeszcze się powoływał, że w prawie stoi o tym, iż pojazd ma mieć wszystkie światła sprawne - czyli w/g jego teorii to nawet stop i kierunki mają światłem ciągłym nieprzerwanie podczas jazdy dawać/ z przychylności dla ludzi tej profesji nie wspomnę.

[qpcio]

Ja Ci bardzo prosto odpowiem - $$$$
Informatyk w budzetowce dostaje tyle co "specjalista" w urzedzie. Czyli ogromna wiekszosc tych, ktorzy sie zajmuja tymi systemami to sa ludzie, ktorzy nie dostali pracy nigdzie indziej, bo Ci, ktorzy dostali, to zarabiaja x-razy wiecej i nie beda misyjnie pracowac dla poprawy ladu spolecznego. Przypominam o firmie, ktora robila system do obslugi wyborow - przeciez to robilo chyba 4 studentow informatyki i jeden Janusz biznesu, bo zadnej normalnej firmie sie nie oplacalo przebijac tak zdumpowanej ceny - ktora jest glownym kryterium...