Kupię częsci konstrukcyjne XTZ 660 1992r

[piecia1355]

Witam, potrzebuję kilku elementów do mojej Yamahy xtz 660 z 1992r, a mianowicie cały przód : czacha z szybką , elementy zachodzące na bak, elementy zachodzące na chłodnicę , wypełnienie czachy ( tam gdzie jest umieszczony licznik) . Czy ma ktoś jakieś elementy z wyżej wymienionych? Obojętnie jaki kolor i tak pójdzie wszystko do malowania.

[piotr13]

Jakby co to robił plastbike i od nas z forum też ktoś miał formy i się oglaszał.

[piecia1355]

Dzięki wielkie tylko zapewne ceny są ogromny, znalazłem kilka elementów na allegro, ludzie za malutką część krzyczą po 180zł także może ktoś ma używane i da się taniej wyrwać

[piotr13]

Z czasem człowiek się dowiaduje, że stał się właścicielem ekskluzywnego motocykla
180 zł to przyzwoita cena. U Yamahy ceny to dopiero porazają. Plastiki po 5 tysięcy, gaźnik za 3800 czy głowica za 7500... Zaprawdę 180 czy nawet 300 to niewielka cena za taką ekskluzywnosc. Zacznij się przyzwyczajać...

[piecia1355]

Powiem Ci szczerze, że kupiłem ten motor nie na chodzie za 900zł z papierami do rejestracji. Remont silnika jest w trakcie na który pójdzie około 1800zł i szukam tych plastikow nieważne w jakim kolorze bo mam zamiar na koniec i tak wszystko razem pomalować, ale tez nie chce zeby wyszlo tak ze oplacaloby mi sie lepiej kupic na chodzie z kazdym plastikiem za powiedzmy 6tysiecy niz pakowac w "złoma kase"

[piotr13]

Okaże się jak wszystko podliczysz. Bo prócz silnika wyskoczy jeszcze parę innych za parę stówek. A to łożyska, a to zawieszenia itp. Plastiki do 660'tki nie są tak popularne stąd i cena. Trafiają się i tańsze ale rzadko. Bywa i tak, że drugą na części kupują.

[fxrider]

nie chce zeby wyszlo tak ze oplacaloby mi sie lepiej kupic na chodzie z kazdym plastikiem za powiedzmy 6tysiecy niz pakowac w "złoma kase"

Heh Ale i tak wyjdzie, taka lekcja ekonomii...
Każdy, kto ma już doświadczenia w restauracji Ci powie, że remontować się (prawie) nigdy nie opłaca - chyba, że komuś, na zlecenie . Lepiej dołożyć i kupić lepszą bazę, bo wyjdzie szybciej i taniej. A jak jeszcze podliczysz koszty własnej robocizny, to już totalnie przestaje mieć sens.
A że Polska (na szczęście) goni zachód, to ta prawidłowość będzie jeszcze bardziej widoczna - złom można kupić tanio, bo remont się nikomu nie opłaca.
Ew. poszukaj w miarę kompletnej sztuki z jakimś felerem na części - nadwyżki rozsprzedasz i pi*drzwi powinno się to kalkulować.

pozdrawiam, Adam

-----
P.S.
Kiedyś rozsprzedawałem TE610 na części:
- dobry, ma pan wał ?
- tak
- ile ?
- 1200
- ??... paaanie, pan żeś chyba na głowę upadł! Ja za cały motor dałem 600!
- no to miłej jazdy życzę....

[piecia1355]

A no macie rację, teraz to już po zawodach, podjąłem się to i dokończę dzieło dzięki i miłego dnia.

[Tomur]

Jak chcesz mieć tanio a przyzwoicie to kup samą czachę. Od kogoś kto dorabia - przynajmniej nie będzie popękana.
Trójkąty są zbędne, a dolne osłony chłodnicy i tak łatwo pękają.
Zwłaszcza jak planujesz jazdę terenową to nie ma sensy go oplasticzać.

[piecia1355]

Sama czache juz mam wypatrzona za 200zl nowa sztuka nie uzywana tylko wydaje mi sie ze bez tcyh wszytskich plastikow, ktora zachodza na czache bak itd to moze dosc lipnie wygladac

[Prince]

Będzie wyglądać lipnie. Ale nie będzie łba urywało.

[browar]

Jakbyś nie kupił to mam czachę(pospawaną,do szpachlowania i malowania),wypełnienie zegarów(cale) i parę kompletów naklejek do czachy.

[piecia1355]

Ile za te wypełnienie zegarów byś chciał ?

- - - Zaktualizowano - - -

I za czache ? wyslij zdjecia na meila piecia1355@wp.pl

[Misiek]

z jedna lampą masz ta tereske czy z dwoma okrągłymi??

[piecia1355]

Z jedna kwadratowa