Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Zgodnie z obietnicą dzielę się pierwszymi wrażeniami po zmianie na gaźniki Mikuni b111, czyli od Dukata 900.
Przekładkę i zestrojenie zrobił mój kolega mechanik, skorzystałem z pomocy zdalnej Lemura i Mariusza z Kielc, za co serdecznie dziękuję.
Pomimo tak pięknie opisanej przekładki, zdecydowałem się na pozostawienie gaźników w stanie fabrycznym (poza przełożeniem uchwytu ssania) i przedłużeniu linki gazu tak aby można było skorzystać z dostępnego w b111 mocowania. Wymusiło to rezygnację z linki powrotu i nieco większy opór manetki.
Po pierwszych jazdach wrażenia jak najbardziej pozytywne, silnik pracuje nareszcie jak kiedyś, nie kicha, nie krztusi się na wolnych obrotach, nie ma przerw przy przyspieszaniu od 2,5 tys. Nie ma już szarpania podczas jazdy ze stałą prędkością około 80 km/h na 5 biegu.
Nie czuję aby mocy mi przybyło, raczej "grzeczności", pewnie to kwestia dalszych ewentualnych korekt ustawień.
Gaźniki zostały włożone bez zmian ustawień, jedynie kolega ustawił skład mieszanki.
Przestała wreszcie kopcić na czarno, zobaczymy jak spalanie i zachowanie na poziomie ponad 2 mnpm.
może ale po co, potem tacy ludzie piszą że szukają silnika albo wałka zdawczego, powodzenia.
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Marcin, ola boga, już zaczynam jeździć tylko od 5 tys wzwyż, a poważnie to się z Tobą nie zgadzam. Krzywa przebiegu momentu obrotowego pokazuje kiedy silnik pracuje najlepiej. I odpowiedz sam sobie, jakie są obroty silnika ST na ori na V biegu przy 80 km/h?
Choć pamiętam, że nasz trener w MKM Dąbrowa, mówił że trzeba silniki kręcić do odcinki, ale chyba dotyczyło to sprzętów przygotowanych do sportu, tzw. sportu .
Rozumiem, rozumiem, kat wymusza trzymanie obrotów powyżej 3000 rpm. Taka już specyfika widlaka, a teresa może
Chetnie zobaczylbym wspomniana przez Ciebie dalej krzywa momentu, bo ja jej nie umiem wygooglac, a znalazlem tylko anglojezyczny opis, ze wyplaszcza sie ona dla Teresy po przekroczeniu 3500. Dla mnie dalej malo, ale i tak wiecej niz Ty napisales.
Dodatkowo - co juz napisal Marcin - silnik to jedno, ale nie tylko on pracuje mniej rowno na nizszych obrotach. To tak jak z kolarzami, ktorych uczy sie jezdzenia z kadencjami ponad 100-120, zeby uklad byl bardziej rowno napedzany. No ale przeciez Cie nie zmusimy, Twoja Terka, Twoja jazda
Pzdr!
prawko juz na 650, XTZ750 byla moim pierwszym moto, a teraz mam frajde
Hi all!
Question. Not fully understood in Polish, B111 normally fits or not?
Thank you!
Yes. It fits.Translate before post no #64. Than you can change it with little changes.
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Witam !
Udało mi się jakoś dogadać z Włochami odnośnie gaźników do ducatii b111, wychodzi 170 euro z wysyłką więc cena całkiem niezła.
W poniedziałek wpłacę im kasę i gaźniki do mnie przyjdą zapewne wkrótce.
Mam kilka pytań związanych z tymi gaźnikami.
-Jak ze spalaniem ? głównie jeżdżę po asfalcie, teren bardzo rzadko z prędkością do max 120km/h ale głównie do 100km/h .
-Ktoś ogarniał montaż tych gaźników ? Myślałem żeby zabrać się samemu za to, ale nie wiem czy podołam...
Przeczytaj ten temat od początku, przekładka nie jest trudna.
Jeśli mimo wszystko nie czujesz się na siłach, daj komuś kto ma o tym pojęcie, zrobi to w godzinę (vide: mój post o pomyleniu śruby).
Co do krztuszenia się na wyższych obrotach, najprawdopodobniej było to u mnie spowodowane nieszczelnością pomiędzy airboxem a gaźnikiem.
W tym sezonie po serwisie przez ponad 8 tys. km po Skandynawii zero krztuszenia. Spalanie 5,15 (jeżdżę bez bocznych kufrów).
ZZ masz na myśli samą ingerencję w gaźniki oczywiście?
Całkowita operacja zajmuje sporo więcej, ale może tylko ja jestem taki powolny.
Moje mikuni są od 750 i po ostatnim przelocie na ADV średnia to jakieś 5,7 litra. Może dlatego że jechałem z GSiarzami ze Świr Teamu i prędkość podróżna to 160km/h, no i jechałem bez zatyczek w uszach a wtedy zawsze więcej jara.
Komentarz