Xtz 750 gaźniki od ducati

[Pablo1972]

Mas3 pisał w zeszłym tygodniu do makaronów, nie maja już ich w ofercie, może zapomnieli usunąć aukcję, a 1750 PLN to lekkie przegięcie.

[Pisiorzysko]

http://www.subito.it/accessori-moto/carburatore-bicilindrico-ducati-o-super-tenere-salerno-64969518.htm#

- - - Zaktualizowano - - -

http://www.subito.it/accessori-moto/super-tenere-xtz-o-moster-750-foggia-202081707.htm

[saper]

też się zdecydowałem po dzisiejszej jeździe dookoła tatr na nowe gaźniki! Jeśli ktoś by znalazł jakąś ofertę w rozsądnej cenie to będę wdzięczny jak podrzuci.

[saper]

Ok! Moja frustracja sięgnęła zenitu! Kupuje gaźniki z allegro. Mam tylko jeden problem.... który model wybrać?
MIKUNI 38 - 111

http://allegro.pl/yamaha-xtz-750-gaznik-super-tenere-mikuni-bdst-38-i5587609308.html?reco_id=ee2a4066-4a1e-11e7-8632-b8ca3a6c1500&ars_rule_id=201

czy MIKUNI BDST 38 - B 148

http://allegro.pl/ducati-monster-600-750-mikuni-bdst-38-gaznik-i-org-i5125935232.html

Poradźcie Panowie bo nie chcę zmarnować tej kasy;/

[Pablo1972]

Oba będą kulać, więcej zostało kupionych b148. Ja mam osobiście b111 i sobie chwalę. Kalosh porównał oba gaźniki i ich parametry, patrz posty wcześniej.

[mas3]

siet fak, czytają forum. Co aukcja to drożej

[saper]

Tak czułem..... na ebay już były w tej cenie;/ Kupiłem jeszcze za 1500.... za 1600 już bym zdecydowanie nie kupił!

[dred]

Bry.
Mam pewną wątpliwość. Na ebaju u Włocha, są dwa rodzaje gaźników: bdst b148 (do ducatti 750) i bdst b111 (do ducatti 900)...
Wygrzebałem na forum ducati, że ich main jet ma numer 140, a u nas 142,5.

Powitać,

mam u siebie kupione od Włocha bdst38-b111. Chyba z tego samego źródła co kalosh. Jakiś czas przeleżały na półce i w końcu postanowiłem się zabrać za przekładkę. Po zabawie z przełożeniem ośki i zamontowaniem na moto przyszedł czas na regulacje. W sumie miałem takie same objawy jak kilka osób z forum. Czyli motocykl przyspieszał w miarę ładnie na początku. Do 100-120 było ok. Po odkręceniu manetki na maxa po wyżej 3-4k obr. pojawiały się problemy. Brak mocy, duszenie się itp. Zamówiłem z Kedo stokowe rurki emulsyjne bo te oryginalne w b111 z tego co pamiętam były za duże. Po wymianie rurek objawy pozostały te same, choć wydawało mi się, że jest lepiej;p Nie pamiętam ile razy żonglowałem wysokością iglicy i ustawianiem poziomu paliwa w komorach próbując dopasować do tego ustawienia śruby mieszanki wstępnej. Cały czas to samo. W końcu na dużym wkurwie stwierdziłem, że sprawdzę po kolei wszystkie dysze itp. Jakież było moje zdziwienie gdy wykręciłem main jet (główna dysza odpowiedzialna za dostarczenie paliwa przy max otwarciu przepustnicy) i okazało się że zamiast 140 (w XTZ winno być 142.5) było 127.5 !!!! Polecam sprawdzić jeśli ktoś ma problemy. Przełożyłem stare dysze (142,5) i moto zapierdala. Od dołu do góry. Równo się wkręca. Tak jak było wcześniej napisane, 180-200 nie stanowi problemu. Pozostaje jeszcze kwestia dokładniejszej regulacji i weryfikacji spalania, koloru świeć itp. Na pewno zamawiałem B111. Nie wiem czy ktoś jeszcze sprawdzał wartości dysz w tych gaźnikach. W każdym razie czasem potrzeba trochę cierpliwości żeby dojść nawet z nowymi gaźnikami do ładu.

Pozdrawiam, Dred.

[Pablo1972]

Dred, szacunek za wytrwałość, w wolnej chwili sprawdzę w swoich b111.

[dred]

...w wolnej chwili sprawdzę w swoich b111.

Pablo1972, sprawdź, ciekaw jestem.
Namiary na stronkę z rurkami. https://www.kedo.de/
Zamówiłem 2x 28768 Needle Jet (Stock Size)
Sztuka kosztowała 15.50€ x2 czyli 31€
Z przesyłka wyszło 51.92€
Ponieważ udało mi się jeszcze kupić gaźniki w normalnej cenie czyli koło 650PLN z przesyłka
to stwierdziłem, że rurki wymienić warto bo cena nie zabija.

[Pablo1972]

Dziękuję, znam Kedo, kupowałem już u nich. Sprawdzę rozmiar dysz i zamówię u nich same dysze, rurek nie będę ruszał.
Zrobię to dopiero w sezonie zimowym, teraz Teresa jeździ i pali super, nie wyciąga co prawda ponad 140 ale to i tak aż nadto

P.S. widzę, że Ty też z LDZ...

[dred]

P.S. widzę, że Ty też z LDZ...

Też. Zgadamy się na priv. Chętnie się spotkam:-)

[qba]

Koledzy, mam pytanie związane ze zmianą gaźników.
Zamontowane mam b111, przełożone dysze główne (dzięki Dred . Śruba składu mieszanki ustawiona zgodnie z serwisówką. Jeżeli chodzi o jazdę - wszystko jest git. Jest trochę mułu między 4 a 5 tysięcy obrotów, ale ogólnie moto zapierdala jak szalone. Na wolnych obrotach chodzi idealnie.

Jedyny kłopot jaki jest, dotyczy ssania. Ogólny objaw jest taki, że po odpaleniu silnik wchodzi na max 3k obrotów (przy starych gaźnikach 5k). Dodatkowo, na ssaniu musi pochodzić dłużej niż normalnie, żeby można było jechać (żeby silnik nie przygasał). Obydwa cylindry odpalają równo.
A jeszcze dodatkowo jest tak, że jak moto postoi kilka dni, to ten objaw się nasila - trzeba jeździć ze ssaniem przez jakieś 5-10 minut, żeby po wyłączeniu ssania, silnik nie gasł.
Lukass mówił, że jak robił przekładkę, to po kilku dniach stania, paliwo znikało z gaźników.
Co sądzicie?

[qba]

żadnych koncepcji nt ssania?

[Beniamin]

Filtry powietrza masz ori czy jakieś KNy?