Kąty wyprzedzania zapłonu

[ROBCIO]

Witam wszystkich.Ostatni raz bylem na forum w jesieni.Calą zimę przejeżdzilem na mojej XT 600 na aparacie zapłonowym od malucha(starego typu,mechanicznym),ale z powodów wizualnych i dużej awaryjności,postanowiłam zalożyć elektroniczny moduł,od poloneza lub malucha(chodzi o koszty i dostępność na złomie).Jednego tylko nie rozumiem i w związku z tym mam gorącą prośbę o opisanie mi prostymi słowami jak działa to oryginalnie w XT,a mianowicie dlaczego są tam dwie cewki(te co mają wpływ na iskrę)a jest jeden impulsator.I o co w tym chodzi z tym wyprzedzeniem zaplonu że ma być 10 i 36 stopni.Po prostu chcę się podlończyć dopiero za impulsatorem.Chcialem zauważyć że w aparacie od malucha ustawilem na oko okolo 10 stopni(oczywiście omijając cewki i impulsator) i motorek może nie perfekcyjnie chodził ale dalo się jeżdzić.POZDRAWIAM i czekam na odp.Panowie mam jeszcze jedno pytanie.Jak to jest możliwe że gdy ustawialem kąt wyprzedzenia zaplonu kręcąc aparatem zaplonowym od malucha w skrajnym polożeniu bylo slychać jak zawory leciutko stukają w tłoka,przecież zawory są napędzane łańcuszkiem z koła zamachowego,a tam nic nie bylo przestawiane.Jeszcze raz pozdrawiam.

[piotr13]

Kup używany moduł i kropka,takie kombinowanie z części samochodowych przeważnie żle się kończy.Singiel w przeciwieństwie do rzędówek czy widlaków ma to do siebie,że będzie pracował nawet przy mocno opóżnionym zapłonie(muł sie zrobi),czy mocno przyspieszonym(do stopienia głowićy włącznie),więc nie warto moduł w używce to nie majątek.Co do stukania zaworów to nie kumam kiedy to słyszysz,przy pracującym silniku?

[fxrider]

To stukanie "zaworów" to typowy dźwięk przy spalaniu stukowym, strasznie niszczącym dla silnika (korbowód, tłok) - dzieje się tak, gdy zapłon jest zbyt późny (lub benzyna słabej jakości).
Moim zdaniem nie ma sensu robić takich rzeźb - moduł to nie majątek, remont silnika po takich eksperymentach będzie znacznie droższy.