Czołem, w jakiej klasie twardości produkowane są śruby do tarcz? Czy śruby ze sklepu metalowego w klasie twardości 10.9 będą OK, czy trzeba wywalić kupę siana na oryginalne z ASO?
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
klasa twardości śrub mocowania tarczy
Zwiń
X
-
Dla 100% pewności wypadałoby sprawdzić klasę twardości śruby oryginalnej.
Weź jedną i do dobrego warsztatu ślusarskiego. Powinni mieć przyrządy do badania twardości stali.
Obstawiam 10,9, ponieważ taką twardość mają szpilki do felg w samochodach.
12,9 może być już zbyt kruche i podatne na ścinanie.
Śruby 10,9 czy 12,9 dostaniesz w różnych rozmiarach i powłokach w ASMET.
Ja zawsze kupuję śruby do przegubów napędowych, do mojego busa w ASMET przy al. Jerozolimskich, ale mają kilka sklepów w różnych częściach wawy.
-
Ostatnio edytowany przez czeczen; 402.
Komentarz
-
Z tym cięciem to nie do końca bym się zgadzał. Bazując na wiedzy z przed 15'stu lat (wtedy na studiach zgłębiałem temat), to śruby do 12.9 są robione z tego samego rodzaju stali, są tylko utwardzanie obróbką cieplną i mechaniczną. Dopiero przy śrubach powyżej klasy wytrzymałości 14 jest użyty inna stal (twardsza).
Więc przy cięciu szlifierą, siłą rzeczy wykonamy lekką obróbkę cieplną, więc zmienimy twardość śruby, nie wiadomo w którą stronę i czy znacząco.
Reasumując osobiście wolał bym nie ciąć śrub od tarcz.
A dłuższe się nie zmieszczą? Jest tam trochę miejsca między mocowaniem tarczy a szprychami?
Na moich śrubach jest magiczna cyferka "8", pytanie czy Japońska norma "8" odpowiada polskiej ósemce?
DSC_0596.jpg
Komentarz
-
Tak się mądrzyłem z tymi śrubami i teraz przyszła moja kolej zmierzyć się z tematem.
Urwałem dokręcając książkowym momentem śrubę tarczy hamulcowej. Mniejsza o proces wydobywania resztek śruby z otworu…w skrócie skończyło się na reperaturce gwintu.
No ale postanowiłem wymienić śruby od tarcz, bo jest to już druga urwana śruba tarczy od kiedy mam Teresę. Śruby oryginalne więc ząb czasu mógł osłabić już materiał.
W Anglii oryginał na zamówienie i drogi. Więc pod wymiar poszukałem śrub o nośności 10.9. Ale moja niezdrowa ciekawość pognała mnie dalej w drążeniu tematu nośności śruby. Dowiedziałem się iż „8” na śrubie, ze zdjęcia powyżej to są jednostki Amerykańskie, i znaczy to „Grade 8”, i jest to równoznacznik 10.9 według Europejskich norm. Według tych samych Europejskich norm śruby o gwincie M6 i nośności 10.9, można dokręcać maksymalnie momentem 15.9Nm. I wszystko fajnie, ale „Książka Serwisowa” Teresy podaje aby śruby tarczy dokręcać momentem 20Nm!? - czyli większym niż nominalnie norma przewiduje.
Czego nie rozumiem? Ktoś rozkminił ten temat już wcześniej?
Co ciekawe, dokręcam śruby tarcz etapami, najpierw ręką, potem 10Nm, 16Nm (bo tak mam wyskalowane dynamo), i na koniec książkowe 20Nm…do 16Nm wszystkie śruby dokręciły się ładnie, jak ustawiłem 20Nm na kluczu pierwsza którą zacząłem dokręcać się urwała. Co potwierdzało by teorię 15.9Nm MAX. Niemniej jednak, tarcze zmieniałem już kilka razy (przód i tył) i wszystkie śruby mam na 20Nm- gdzie jest pies pogrzebany???
Z działu ciekawostek: według norm wytrzymałościowych, śruby stalowe 10.9 można zastąpić śrubami tytanowymi w klasie nośności „Grade 5”.
Komentarz
Komentarz