hardcor w Norwegii

[Agata]

Znaleźliśmy z mężem ciekawą drogę do przebycia.

http://www.youtube.com/watch?v=HgXN3CdwU14

Ciekawie się robi zwłaszcza po obejrzeniu mniej więcej 1/3 filmiku.

Był ktoś? Widział? Może ktoś coś podpowiedzieć? (przeszukałam forum i nie znalazłam tej drogi nigdzie)

[ArturS]

Cytuję
Droga Atlantycka nad norweskim zachodnim wybrzeżem jest najlepsza wśród najbardziej znanych na świecie atrakcji turystycznych, takich jak Antrim Coast Road w Irlandii Północnej, droga w Himalajach pomiędzy Manali a Leh czy australijska droga Gibb River Road.

W roku 2005 uznana za „norweską budowlę stulecia", droga ta ma długość 8,72 kilometra i łączy małe wyspiarskie osady.

Z miasta Kristiansund Drogą Atlantycką jedzie się tunelem pod Oceanem Atlantyckim. Pokonanie tunelu trwa zaledwie 30 minut. Potem droga wiedzie przez niezwykłą wyspę Averøy z drewnianym kościołem Kvernes, przez jej bardzo malowniczą zachodnią część i niesamowite wybrzeże w kierunku zatoki Hustadvika.

Droga Atlantycka została otwarta w 1989 roku i obecnie jest bezpłatna

- Droga Atlantycka biegnie zygzakami przez niskie mosty, które wznoszą się nad morzem, łącząc wysepki pomiędzy Molde (znana z dorocznego lipcowego festiwalu jazzowego) a Kristiansund w krainie fiordów na zachodzie Norwegii. Hustadvika jest osławionym pasem oceanu, dostarczającym niezwykle dramatycznych przeżyć w czasie sztormu.

[kamilltee]

całkiem niedawno rozmawiałem o różnicy między Lofotami a Drogą Atlantycką (chodziło własnie o mosty) z moją rodziną która mieszkała długo w Norwegii...
podobno przejazd jest płatny i to słono, ale informacja do potwierdzenia

http://www.visitnorway.com/pl/gdzie-jechac/Fiordow/Kristiansund-Nordmore/What-to-do-in-Kristiansund-and-Nordmore/Tour-suggestions-in-Kristiansund-and-Nordmore/Droga-Atlantycka/

[robkri]

Słyszałem o tej drodze od mojego sąsiada który w Norwegii pracuje od 4 lat, mówił że od jakiegoś czasu jest już darmowa.

[kamilltee]

no to zmienia postać rzeczy !
jedziemy

[marduk1]

Słyszałem o tej drodze od mojego sąsiada który w Norwegii pracuje od 4 lat, mówił że od jakiegoś czasu jest już darmowa.

Pracuje od lat w Norwegii i nie wierzę ze droga jest darmowa, coraz wiecej dróg w Norge jest płatnych, bramek z kamerami przybywa jak grzybów po deszczu. Pozdro.

[robkri]

Jak kiedyś tam pojadę to potwierdzę lub zaprzeczę, jeszcze raz powtórzę, tylko "Słyszałem o tej drodze od mojego sąsiada który w Norwegii pracuje od 4 lat, mówił że od jakiegoś czasu jest już darmowa. "

[Agata]

Mój mąż jest napalony na poważnie. Ciężko będzie jednego roku oblecieć i Afrykę i ponownie Rumunię i na dodatek Norwegię. Ale, że to on naprawia nasze sprzęty po drodze, więc ma silniejsze argumenty w ręku podczas dyskusji.
Obawiam się, że przekażę wiosną lub latem konkretne informacje ile wynosi opłata za tę przyjemność zmycia siebie i motocykla do wody.

[remartus]

Na tych mostach musi być super jazda.

[Floydoo]

hejka, zostalem wywolany do tablicy w innym watku, wiec co nie co wam opowiem o drodze atlantyckiej, jako iz w tym sezonie tam bylem.

Fotki pogladowe:

https://picasaweb.google.com/102656302408122543402/AlesundOldenIPareInnychCiekawychMiejsc?authkey=Gv1sRgCKm3qpv7rLex3wE

Pytania na temat oplat:

sama droga nie jest platna, ale dojazdy do nie moga uderzyc po kieszeni
jest duzo nowych tuneli podmorskich, za ktore kasuja tyle co za promy, osobiscie wole plynac promem, bo choc na jednym przy cumowaniu przewrocila sie moja Tereska, to widoki jednak na promie sa lepsze.
Trzeba tez uwazac na mundurowych bo na wakacjach kontroluja ze wzmorzona czujnoscia, a w okolicach turystycznych i w okolicach duzych miast nie sposob ich nie spotakc, mnie upomnienie w drodze do Ålesund kosztowalo jakies 2,8tys pln, co popsulo mi humor na reszte dnia, ale coz....

Ehh i ta droga.... Droga atlantycka, jedna z wielu atrakcji w norwegii, napalilismy sie razem z zona jak szczerbaty na suchary, by pojechac zobaczyc, popodziwiac, a tymczasem...

DSC_0085.JPG

mgla spowila wszystko, i tylko ten 5cio kilometrowy odcinek, dalej byla piekna pogoda co widac na pozostalych fotkach... i co dalej robic??? Na prawde trzeba sie mocno modlic o dobra pogode, natomiast powyzszy filmik to juz jesien i wtedy to tylko samochodem mozna tam dojechac, bo przelecze bielutkie i na moto juz raczej sie nie da, a odwaga w takich momentach przeradza sie w glupote.

Ciesze sie jezeli pomoglem, na pytania chetnie odpowiem.

[marduk1]

Sorry ze troche pomadruje ale chyba mogę. Jak juz wczesniej pisalem pracuje w Norwegii od ponad 6 lat w zawodzie nazwijmy to przemyslowym (stocznie, rafinerie) na roznych kontraktach w roznych miejscach. Mogę szczerze powiedzieć że kocham "moją "Norwegie za naturę, dzikość, a najbardziej za kasę jaką zarabiam. Ale nienawidzę za pogodę sa miejsca szczegolnie na zachodnim wybrzeżu (tam sie skupia prawie caly przemysl stoczniowy) gdzie deszcz pada 300 dni w roku. Teraz jestem "na dole" w Tonsberg i tu jest trochę "europy" nawet sa pola uprawne i deszcz pada zgodnie z poprawnoscią polityczną. A tunele sa fajne tylko na niby.wjeżdzamy do tunelu np. 20 km co po kilku minutach zaczyna sie robic nudne i meczące, wyjezdzamy i mamy widok jak w bajce jak na innej planecie trwa to np 3 km i znwou wjezdzamy w tunel okolo 30km po kilku takich tunelach az sie zaczołem dołować. Poza tym tu jest drogo w porownaniu do reszty kontynentu wacha po okolo 7zl szlugi 40zl. Nie zazdroszcze tutaj kierowca tirów jeżdzacych zimą na trasie Bergen- Oslo. Reasumując imo każdmu polacam kraj troli ale ostrzegam przed pogodą i drożyzną.

[Floydoo]

marduk1 jak jestes w Tønsberg'u to calkiem niedaleko ode mnie, bo jakies 90 km (Røyken), wiec zawsze mozesz wpasc na kawe.
Natomiast jezeli chodzi o tunele to faktycznie dosc przytlaczajaca atrakcja, ale raczej dla nas, stalych bywalcow, bo swierzy turysta bedzie sie raczej zachwycal

Jezeli zas chodzi o jezdzenie ciezarowka (tzw TIRem) w Norwegii to wcale nie jest tak zle, a wrecz lajcik. Skad wiem?? Bo pracuje wlasnie jako kierowca tzw TIRa. Tutejsze zestawy sa nieco inaczej skonfigurowane przez co jazda w zimie 18sto kolowcem to przyjemnosc, poza tym kraje skandynawskie uzywaja opony zimowe rowniez w ciezarowkach, tak wiec nie jest tak strasznie.

[Masło]

Bujałem po Norwegii, ale puszką niestety. Powiem tak... W okolicach Egersundu i Stavanger widoczki i trasy są po prostu oszałamiające. Nie mając zbyt wiele czasu i trochę mniej funduszy można polatac po południwo-wschodniej częsci Norwegii czerpiąc równie ogromną satysfakcje i oszczędzając w dwie strony do drogi atlantyckiej około 1500km ,,niestety pięknych" tras.

[michall]

Norwegia jest piękna, drogi też niesamowite, wydaje mi się że przejeżdżałem właśnie tą trasą, niestety nie byłem kierowcą i trochę przysypiałem, więc nie pamiętam tego odcinka trasy zbyt dobrze