Od jakiegoś czasu kiełkuje mi pomysł wyjazdu klubowego do Afryki, co widać po mojej stylizacji motocykla

taki: low cost - old enduro - adventure
Kto wie, może temat by się nawet medialny zrobił

jeśli ktoś ma parcie (bo ja nie) cyt
Zamieszczone przez ArturS
Zobacz posta
Zamieszczone przez robkri
Zobacz posta
idąc za ciosem - niezobowiązująco zatem mamy 3 chętnych na termin za rok (jesień 2013) ...
1) Artur
2) Robkri
3) kamilltee
...
Ja już kolor pustynny mam, ciuchy też
... rok na zbieranie funduszów ... pozostaje tylko wyjaśnić rodzinie, że znikam na 2 tyg solo
Najlepszą opcją byłby Kowal i jego www.podrozemotocyklowe.com + przelot samolotem
Drugą opcją jest laweta + auto... ale wtedy 6 dni w drodze

Nawet jeśli się nie uda - będzie o czym pomarzyć przez zimę
pół żartem pół serio: mile widziane tylko motocykle Tenere (600/660/750), w celu unifikacji części zamiennych

ale upierał się nie będę

*zastrzeżenie*
!!! temat jest tylko pozytywny !!!
żadnego marudzenia ze strony "nieposiadaczy" Tenere, żadnych docinek
(acha: w ST ramy wzmocnimy prewencyjnie
zabierzemy regulatory
)- - - Zaktualizowano - - -
obecnie Rumuńskie 2 ST jadą po afryce i dają radę


)
więc może się uda tylko jeśli już to jesień-zima 2013. Zobaczymy co powie Darti po powrocie jak to mniej więcej kosztowo wygląda. Zawsze można ewentualnie rozpatrywać ofertę Kowala i zorganizowanie się samemu.
Komentarz