Plan wykielkowal, teraz dojrzewa w naszych glowach.
Startujemy z Norwegii, ale zawsze na trasie mozna sie dolaczyc, mamy dobry punkt zborny w Heerlen w Holandii, gdyby ktos z Polski chcial dolaczyc. Na calosc przeznaczamy 3 tygodnie, ze wstepnych wyliczen wyszlo cos kolo 8500km, troche jest ale co tam
Trasa maluje sie tak:
Poki co to jestesmy sami, my czyli ja i moja zona Eve oraz nasza duuza Tereska.
Startujemy z Norwegii, ale zawsze na trasie mozna sie dolaczyc, mamy dobry punkt zborny w Heerlen w Holandii, gdyby ktos z Polski chcial dolaczyc. Na calosc przeznaczamy 3 tygodnie, ze wstepnych wyliczen wyszlo cos kolo 8500km, troche jest ale co tam

Trasa maluje sie tak:
Poki co to jestesmy sami, my czyli ja i moja zona Eve oraz nasza duuza Tereska.

Komentarz