Dopiero co wróciliśmy z Mariolą z Maroka a już nas korci żeby gdzieś jechać. Tym razem planujemy Bałkany kierunek Albania a po drodze na pewno Czarnogóra i Bośnia 
Plan jest na 2-3 tygodnie start na początku lipca. Wiem gorąco i turyści ale urlop w innym terminie odpada
Ogólne założenia:
- nie zapierdalamy
- jeśli nie ma takiej potrzeby nie robimy 1000km/dzień
- staramy się omijać zatłoczone pełne turystów miejsca
- nocujemy najtaniej jak się da: namiot na dziko albo camping w ostateczności pensjonat.
- lubimy off ale taki którego da się przejechać bez większego stresu zapakowanym klocem na oponach dualowych i takich tras będziemy szukać. Wielkie kamloty i głębokie błoto odpada.
- jemy lokalne jedzenie w podłych barach albo sami coś paskudnego gotujemy
- planujemy trochę przed wyjazdem ale plany są po to żeby je zmieniać.
- Nic nie musimy, wszystko robimy na lajcie i bez stresu. Bezpieczeństwo podstawą udanej wyprawy.
Czytałem już trochę relacji na różnych forach ale czekamy na podpowiedzi co warto a co omijać oraz ewentualne tracki.
Teraz rzecz najważniejsza. Jeśli jest jakiś szaleniec (albo kilku) którzy chcieliby się wybrać z nami serdecznie zapraszamy

Plan jest na 2-3 tygodnie start na początku lipca. Wiem gorąco i turyści ale urlop w innym terminie odpada

Ogólne założenia:
- nie zapierdalamy
- jeśli nie ma takiej potrzeby nie robimy 1000km/dzień
- staramy się omijać zatłoczone pełne turystów miejsca
- nocujemy najtaniej jak się da: namiot na dziko albo camping w ostateczności pensjonat.
- lubimy off ale taki którego da się przejechać bez większego stresu zapakowanym klocem na oponach dualowych i takich tras będziemy szukać. Wielkie kamloty i głębokie błoto odpada.
- jemy lokalne jedzenie w podłych barach albo sami coś paskudnego gotujemy

- planujemy trochę przed wyjazdem ale plany są po to żeby je zmieniać.
- Nic nie musimy, wszystko robimy na lajcie i bez stresu. Bezpieczeństwo podstawą udanej wyprawy.
Czytałem już trochę relacji na różnych forach ale czekamy na podpowiedzi co warto a co omijać oraz ewentualne tracki.
Teraz rzecz najważniejsza. Jeśli jest jakiś szaleniec (albo kilku) którzy chcieliby się wybrać z nami serdecznie zapraszamy
Komentarz