Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
O paliwo się nie martwię, bo poza 690-tką jadą same cysterny po co najmniej 23L na zbiornik. W Vivaro mam ponad 100L + zapełnienie motocyklowych i robi się zasięg na 2-2.5tys.km, może i więcej, bo z lawetką raczej 100km/h nie będziemy przekraczać, więc i paliwa mniej zejdzie. Planowo samochód chcemy zostawić w Kutaisi, pod motelem gdzie przebywa Mirmił.
O paliwo się nie martwię, bo poza 690-tką jadą same cysterny po co najmniej 23L na zbiornik. W Vivaro mam ponad 100L + zapełnienie motocyklowych i robi się zasięg na 2-2.5tys.km, może i więcej, bo z lawetką raczej 100km/h nie będziemy przekraczać, więc i paliwa mniej zejdzie. Planowo samochód chcemy zostawić w Kutaisi, pod motelem gdzie przebywa Mirmił.
No i beczki nie będzie gdzie wsadzić, jak upakujemy 3 motki na pakę
No i beczki nie będzie gdzie wsadzić, jak upakujemy 3 motki na pakę
Z tą beczka paliwa to daj sobie spokój, nawet z kanistrem też...
Turecki celnik się przyp... że mam dwa kanisterki po 5l przy moto...
Rok 2011 granica Edrine (bułg-tur) wwoże 5 moto na lawecie. Na mnie auto, laweta i moto. NIe wpuszczą. Jest nas tylko dwóch, pozostała trójka wraca ze Stambułu (polecieli samolotem). Wjeżdżamy. Plan początkowy że pojedziemy tym zestawem do granicy z Syrią. Dojeżdżamy do Stambułu upchani jak śledzie, w Patrolu nas 5-ciu i wszystkie bambetle. Zostawiamy Patrola i lawetę u znajomego turka i na motorkach zapitalamy dalej. BŁĄD!!
Na granicy z Syrią czwórka może jechać dalej, ty Zbigniew masz problem mówi celnik. Wjechałeś do Turcji autem i motorkiem i tymi pojazdami musisz wyjechać Tyle że auto stoi 1500km stąd. Rodzi się pomysł by bryknąć samolotem do Stambułu wystawić auto z terytorium Turcji do Bułgarii (na granicy jest teren bezcłowy)
Celnik (miły facet) poucza mnie że muszę wstawić motor na skład celny (przy granicy z Syrią) żeby wyjechać z Turcji Patrolem. Kasy na to wszystko nie poszło dużo ok. 60$ bo linie lokalne tureckie tanie ale zeszło 4-5 dni w tym sobota, niedziela (skład celny niecz.)
Po przyjeżdzie znajomy koleś co prowadzi transport międzynarodowy powiedział że trzeba było wykupić karnet TIR na Turcję, zapłacić kaucję ( i tak mieliśmy zapłacone CPD) i wjeżdżać jako firma transportowa. I wtedy celnik turecji ma g... do gadania. Możliwe że tak robią forumowi transportowcy
... wwoże 5 moto na lawecie. Na mnie auto, laweta i moto. NIe wpuszczą. Jest nas tylko dwóch, pozostała trójka wraca ze Stambułu (polecieli samolotem). Wjeżdżamy. Plan początkowy że pojedziemy tym zestawem do granicy z Syrią. Dojeżdżamy do Stambułu upchani jak śledzie, w Patrolu nas 5-ciu i wszystkie bambetle. Zostawiamy Patrola i lawetę u znajomego turka i na motorkach zapitalamy dalej. BŁĄD!! (...) trzeba było wykupić karnet TIR na Turcję, zapłacić kaucję ( i tak mieliśmy zapłacone CPD) i wjeżdżać jako firma transportowa. I wtedy celnik turecji ma g... do gadania. Możliwe że tak robią forumowi transportowcy
Dzięki
Wniosek POZYTYWNY:
- Do Turcji wjedziemy niezależnie od propocji ludzie-sprzęty, jeśli wszyscy własciciele będą na pokładzie.
Wniosek NEGATYWNY:
- Jak do Gruzji nie da się wjechać większą ilością pojazdów niż osób, to z Turcji nie wyjedziemy....
...czyli tzw. kwadratura koła
Wniosek NEUTRALNY:
- Jeśli do Gruzji nas nie wpuszczą z powodu dysproporcji ludzie-sprzęty, to można zostawić auto między
przejściem tureckim a gruzińskim.
Bez przesady z tymi wnioskami
Jedziecie i basta
Jak wjedziesz do Turcji to i wyjedziesz takim samym składem, do Gruzji nie wjeżdżałem busem, ale na moto tak.
To piękny kraj, uczciwi, pomocni i sympatyczni ludzie.
pozdr.
Rambo swego czasu jechał z podlasiakami busem to we wszystkich motorach mieli olej napędowy (z Białorusi) a z powrotem na gruzińskim (3zł) przyjechali.
no właśnie wszystko miało być takie proste i pezproblemowe, a tu jeden z drugim rzucają hasła, że "nie przejedziesz takim zestawem i chux", co nijak ma się do informacji z ambasad. Sambor przejechał, ale zostawił 1200$ kaucji, Szparag podobno był cofnięty, gdy jechał przez Rosję i musiał płynąć promem z UA (chyba). W przyszłym miesiącu Mody przetestuje czy da radę wjechać bez dawania w łapę. Nie wiedziałem, że Rambo jechał busem, trzeba go pomęczyć czy poszło bez problemu
Rambo z ekipą, z tego co pamiętam, auto zostawili w Turcji i do Gruzji wjeżdżali na moto, bo podobno jakieś problemy były i woleli tego nie sprawdzać.
Chyba , że coś pokręciłem - zapytaj go o to
A macie może jakieś konkretne info na temat wjazdu do Azerbejdżanu na moto?. Zna ktoś kogoś konkretnego co był i pomacał. dajcie znać bo pozytywne myślenie mi się zwiesiło
Komentarz