Koledzy na przełomie kwietnia 2013 (początkiem maja) wybieram się do Gruzji. Mam pytanie do osób które w tym okresie wjeżdzały do Gruzji od strony Rosji (z Władykaukazu do Tibilisi - Gruzińską Drogą Wojenną) Czy jest możliwy przejazd o tej porze roku motocyklem (w najwyższym punkcie droga wznosi się na wysokość 2400 m) - czy raczej trzeba liczyć się z tym, że drogi jeszcze pokryte są śniegiem ACUPS - 609345018
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
przejazd przez Kaukaz Kwiecien/Maj - Gruzinska Droga Wojenna
Zwiń
X
-
-
obczaj moja relacje (Can I put tent here), bylem tam w polowie maja.
TO wysokie gory, nikt niczego CI nie zagwarantuje. Ale to jedyne przejscie z Rosja, mysle, ze jest utrzymywane w porzadku. Najwyzszy odcinek wyglada jak na zdjeciu - dziury, snieg na poboczu drogi. Na tym kawalku sa sowieckie tunele, co oznacza:
a) nic nie widac w tunelu
b) nawierzchni nie ma
c) sa kaluze, dziury, wyrwy, syf. Da sie przejechac. Ale baaaaaaaaaaaaaardzo uwaznie.
Oprocz jakis 30 km takiej drogi reszta to bardzo elegancki asfalt. Stan na maj 2012.Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011
Komentarz
-
i dobrze.
Jedzcie tam poki turystyka nie zje Gruzji. Kazbegi jest juz mocno nadgryzione, Mestia również, ale jeszcze daje radę.
W Mestii jeszcze w tym roku zabytkowe wieże z X, XII, XV wieku służą gospodarzom za spichlerze. Obejścia i rolnictwo dalej sa tradycyjne. Ale szybkosc otwierania sie Swanow na cywilizacje postepuje dosyc szybko. Dlugo (do lat 30) byli zamknieci w swoim sosie, bo nie bylo zadnej drogi w tamte rejony. Od dwoch lat jest aslfat, a wraz z nim internet, telewizja satelitarna, fejsbuki i inne rzeczy. Widoki dalej beda piekne, to na tyle daleko, ze pewnie nigdy nie bedzie zatloczone, ale za kilka lat "starowka" w Mestii, ktora nadal jest po prostu naturalna bedzie cepelia. Jak kogos obchodzi cos wiecej niz "widoki", "adwenczer nocleg w lesie" i flaszka z kolegami wieczorem to musi sie pospieszyc.Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011
Komentarz
-
Też byłem w Mastii ze dwa lata temu i polecam serdecznie. Drogi W Gruzji zachodniej (Batumi ach Batumi) i Svanetii są... chymmm... (szukając określenia adekwatnego do stanu) wirtualne. W sensie że nie ma ich. Ale śmignąć teresą to sam bym tam chciał*bo poprzednio byłem samolotem i marszrutką
Komentarz
Komentarz