U nas na wsi Warszawa na razie pochmurno.
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Jemniom Maroko Ekpedyszyn kwiecień 2012
Zwiń
X
-
Zamieszczone przez czeczen Zobacz postaPiękna i ekologiczna zasada : "żywimy się tym co znajdziemy...."
[ATTACH=CONFIG]10807[/ATTACH]ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
-
Zamieszczone przez advradek Zobacz postaCoÅ› tam jeszcze naskrobiesz jeszcze?
Komentarz
-
Zamieszczone przez Safi Zobacz postaPrzecież to było w kwietniu. Bo w ogóle to wydaje mi się, że ten śnieg to taka sama ściema jak i mgła w Smoleńsku, wszystko sztuczne! I aby to udowodnić się wkurzę i za rok w kwietniu pojadę do tego Marocco i sam sprawdzę jak jest w rzeczywistości!!!
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
Komentarz
-
Kiedy świt minął a upał powoli zaczął dawać się we znaki nasi szaleńcy, pełni wrażeń i emocji powrócili z porannych szaleństw na wydmach. Dzień mijał nam na leniwym, bardziej lub mniej celowym grzebaniu przy motocyklach i naprawianiu powstałych wczoraj usterek. Wspomagani zimną colą czekaliśmy na popołudnie, kiedy to mieliśmy ruszyć z Merzougi w drogę dookoła wydm. Aby wszyscy, także szosowcy, mogli w wycieczce uczestniczyć musieliśmy zrobić małe roszady na motocykle. Niektórzy, wielce niepocieszeni, musieli przesiąść się na miejsce pasażera oddając swój sprzęt w obce ręce. Inni na ten jeden wieczór zmienili motocykl szosowy na enduro.
Trasa byÅ‚a krótka, ale dość wymagajÄ…ca, po przejechaniu kilkudziesiÄ™ciu kilometrów w głębokim piachu w koÅ„cu, o zachodzie sÅ‚oÅ„ca rozbiliÅ›my obozowisko na wydmach. NastaÅ‚ wieczór - niektórzy, nadal peÅ‚ni energii i zapaÅ‚u Å›migali po wydmach w czasie gdy inni z powodu braku coli, metodÄ… prób i błędów, próbowali rozrobić ‘rudÄ…’ z Pluszem…
NastÄ™pnego dnia kontynuujÄ…c naszÄ… objazdówkÄ™ wokół wydm wróciliÅ›my do Hotelu Panorama. Szybki prysznic, obiad, pakowanie i ruszamy na azymut przez pustyniÄ™ w kierunku Rissani a nastÄ™pnie Alnif gdzie uzupeÅ‚niamy zapasy wody, robimy zakupy a nastÄ™pnie odjeżdżajÄ…c jak najdalej od cywilizacji rozbijamy obóz wÅ›ród kamieni, tym razem mamy nocleg jak na księżycu. Wieczór upÅ‚ywa przyjemnie przy pierwszym i jedynym ognisku. Jajecznica ze zdobycznych i przywiezionych na motocyklu jaj smakuje wybornie – zbieramy siÅ‚y na kolejny dzieÅ„, bo ten zapowiada siÄ™ ciekawie…
Droga MH10 - wÄ…skie szutrowo-kamieniste Å›cieżki wijÄ…ce siÄ™ kilometrami po bezludziach, godziny wspinania siÄ™ coraz wyżej, setki zapierajÄ…cych dech widoków by w koÅ„cu, po peÅ‚nym niezapomnianych wrażeÅ„ dniu dotrzeć do Tinehir ZasÅ‚użona kolacja smakowaÅ‚a jak nigdy a kemping wybrany przypadkiem nazwany zostaÅ‚ rajem…
Cały następny odcinek fotorelacji będzie o tym motocykliście. Piotr "Student" na typowo pustynnym sprzęcie, madmaxie
CDN.......................
Komentarz
-
-
Safi wymiata
tzn - super śmigaOstatnio edytowany przez kamilltee; 308.ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
FB: http://www.facebook.com/kamilltee
Komentarz
-
Safi podziwiamTake care of your Tenere she will take care of you
http://tablica.pl/oferta/yamaha-xtz-...5-ID1LXXh.html
Komentarz
Komentarz