Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Wyprawa na koniec świata .... z kanapy...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Wyprawa na koniec świata .... z kanapy...

    Witam,

    Dysponuję dużą ilością czasu i tak od niechcenia "skaczę" sobie ko kanałach.
    I znalazłem coś fajnego, na BBC Knowlege od 14 do 16 jest program o dwóch kolesiach jadących na swoich rumakach z Londynu do Nowego Jorku, przez Europę (w tym odcinku Czech, Słowacja, Ukraina), Azję (Rosja, Kazachstan, Mongolia). Jeśli macie czas to wieczorkiem będzie powtórka.

    Swoją drogą, to może przed następną wyprawą na Krym, Litwę czy inne Odległe strony świata uda się komuś z Was namówić np. TVN Turbo czy Polsat Play na taką relację??

    #2
    Nie ma takiej opcji. Musiałbyś to połączyć z lotem balonem, na spadochronie, płynięciem łodzią podwodną, jedzeniem żywych węży i jadowitych pająków, wejściem bez tlenu na ośmiotysięcznik, zapasy z krokodylami....
    Jedynie możesz mieć wsparcie Marszałka Województwa i największych portali internetowych jak np. onet.pl.
    Oczywiście pomijam sklepy, salony czy inne firmy motocylowe, które od czasu do czasu patronują czy sponsorują (dają chętnie sprzet, a nie kasę).
    --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

    Komentarz


      #3
      Usunięte na żądanie użytkownika

      Komentarz


        #4
        ci dwaj kolesie to zapewne Ewan McGregor (dość popularny aktor ) i Charley Boorman.
        Pojechali nie tylko dookoła świata, ale jakiś czas później ze Szkocji do RPA.
        Polecam te dwie stronki:
        Official website for the Long Way Round, Long Way Down and Long Way Up series following Ewan McGregor and Charley Boorman as they travel the globe on two-wheels.

        Official website for the Long Way Round, Long Way Down and Long Way Up series following Ewan McGregor and Charley Boorman as they travel the globe on two-wheels.

        W Polsce ukazała się książki z tych wypraw:



        Piękna sprawa, tylko że w ich przypadku mieli wszystko sponsorowane + dwa wozy techniczne na wypadek kłopotów.

        Podobne wyprawy, ale już bez wielkich budżetów robi ta ekipa z Trójmiasta:
        http://motoenduro.pl/ - polecam ich filmiki, pełen szacun.

        Pozdrawiam,
        rfk

        Komentarz


          #5
          Akurat w przypadku Long Way Round oraz Down uważam, że jest to typowy komercyjny film. 2 bogaczy zrobiło sobie sponsorowaną wycieczkę, zobaczyli małe co nieco i przeżyli- chwała im za to. Ale z drugiej strony, jechać nowymi motocykliami + wozy techniczne do tego jest poprostu żałosne, w dodatku oba filmy robione były pod publikę. No cóż...
          Zdecydowanie wolę oglądać filmy zwykłych, szarych ludzi, którzy jadą na takie coś. Polecam filmiki o gościu z Włoch, który na starym TA 87r pojechał dookoła świata, mając 2000e w kieszeni, coś około 4 lat. McGregor by się odważył jechać chociaż bez wozów technicznych? Wątpię...
          sigpic
          "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

          "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

          Komentarz


            #6
            Wyprawa znana, "obfilmowana" i opisana dość szeroko i dostępnie - podobnie jak ich kolejna - "afrykańska". Zresztą typowo "zachodnioeurpejskie" podejście do sprawy. Czasem może nawet bawić (rozdziały o Ukrainie i Kazachstanie).
            Nie mniej jednak nie dopatrywał bym się nic złego w tym że korzystali ze swoich możliwości. Takie mieli-takie wykorzystali. Dzięki rozpoznawalności było ich stać na załatwienie konkretnej kasy i sprzętu - dlaczego z tego nie skorzystać ??? Choć w pełni się zgadzam że to produkt komercyjny, ale czy dlatego ...zły ?
            Wiesz Bartas, gościu z Włoch o którym piszesz - półtorej gościa i to zupełnie inna bajka. Ale zawsze znajdzie się człowiek który powie..."co to za sztuka"? Ktoś to zrobił np. na zabytku z lat 40-stych i w dodatku z koszem!!! (co to za filozofia na TA)?
            Dla niektórych (tak jak dla mnie) nowe GS-y to zupełnie poza zasięgiem, ale są też ludzie którzy jeśli by miali dostęp do sprawnych XTZ (i paru złotych) - też by podobne trasy robili. Dlatego nie krytykował bym chłopaków.
            Wykorzystali możliwości - przeżyli przygodę. I OK - kto chce niech ogląda/czyta. Kto nie ...niech odrzuci w kąt !!!
            Zawsze można samemu spróbować...bądź nie - i wtedy znaleźć wymówkę w stylu "nie mam takich możliwości"...

            Pozdrawiam

            Komentarz


              #7
              Pojezdzili i tak na Końcu Świata nie byli.
              A ja byłem http://picasaweb.google.pl/mxwulkan/...40419132222674
              Nawet zaliczyłem Koniec Końca Swiata http://picasaweb.google.pl/mxwulkan/...40405527976402

              Komentarz

              Pracuję...
              X