Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Zakończenie sezonu u Bartasów - 17-19 września

Zwiń
Ten temat jest zamknięty
X
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Zakończenie sezonu u Bartasów - 17-19 września

    No więc nadszedł czas na zakończenie sezonu, w związku z czym chcielibyśmy serdecznie zaprosić wszystkich chętnych do uczynienia tego razem z nami. Miejsce imprezy się nie zmienia, czyli nadal są to Cierpice pod Toruniem. To co jesteśmy w stanie zapewnić również nie ulega zmianie, czyli miejsca pod namioty, muzyczka, ognicho do białego rana, swoje towarzystwo i oczywiście świetną atmosferę.

    Serdecznie zapraszamy
    No heaven... no hell... only motór i Bartas

    #2
    tym razem będę na pewno
    Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
    Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

    Komentarz


      #3
      No to chyba lipcowo sierpniowe picie wódki z wawy i okolic przeniesiemy pod Toruń
      jeszcze trochę czasu zostało ale może mi się tym razem uda przyjechać.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #4
        cześć,

        ja też zainteresowany - możecie podać więcej szczegółów spotkania?

        Komentarz


          #5
          Kurdebele- a ja jak zwykle wtedy na jakimś wylocie służbowym jestem... damn it...

          Komentarz


            #6
            Miejsce to samo- leśniczówka koło Torunia, miejscowość Cierpice. Dokładnie środek lasu Spanie w namiotach, ognisko itp. Zapewne jakaś traska turystyczna też będzie.
            sigpic
            "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

            "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

            Komentarz


              #7
              Usunięte na żądanie użytkownika

              Komentarz


                #8
                Tu podobnie, ale tak chociaż jest okazja do spotkania
                sigpic
                "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                Komentarz


                  #9
                  to moze nazwac to przedluzeniem sezonu a nie zakonczeniem
                  lr-lr-saab-xtz

                  Komentarz


                    #10
                    Nieśmiało nadmienię, że na enduro planuja się zjawić:
                    - 2x XTZ 660
                    - 3x XTZ 750 ST
                    - 1x jakaś zbłąkana AT
                    sigpic
                    "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                    "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                    Komentarz


                      #11
                      Hej twardziele mam pytanie czy na zakończeniu sezonu u Bartasa będzie nas aż Sześcioro

                      Komentarz


                        #12
                        Z tego forum tak, przynajmniej tyle się zadeklarowało. Jest jeszcze forum SV, którego użytkownicy nigdy nie zawodzą i zjeżdżają się z całej PL, Białystok, Lublin też był, Kraków, Wrocek... Tylko u nas z XTZ jakoś biednie Tak naprawdę nie jesteśmy w stanie oszacować ile osób będzie. Ostatnio zakładaliśmy ze 20 a było ok 40 Wszystko zależy od pogody, jaka nastanie w piątek.
                        sigpic
                        "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                        "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                        Komentarz


                          #13
                          No to po ognisku
                          Zaczęło się od strat w stylu: mandat za prędkość na dojeździe do Ani. Potem było już tylko lepiej Błoto i kałuże po drodze, mokro itp. Mimo to przyjechało sporo osób jak na taką pogodę. Wszyscy poszli po ciemku w las nazbierac drewna na ognisko i zaczeliśmy się grzać przy ogniu. Oczywiście kiełba też była, no i cosik mocniejszego Sobotni poranek zaczął się od strat- nasz pies Dexter zamelinował mi gdzies w nocy moje rękawice i kominiarkę. 1 rękawicę i kominiarkę udało się odyzskać, druga jest w miejscu które jest tylko Dexterowi znane.. Zatem trzeba było wyścielić grosiwo na zakup nowych rękawic zimowych... Wszyscy zebrali się wolniej czy tam szybciej i ruszyli do Krąpiewa obadać zlot militarny oraz dość specyficzny bunkier. My jako organizatorzy odpuściliśmy sobie bunkier, nie mamy zdjęć (byliśmy inside 2x) i obserowowaliśmy to, co było dookoła. Potem żarcie, zakupy i heja do bazy. Tam już dalsza część siedzenia przy ognisku, znalazla się też gitara i tak jakoś zeszło. Aa jeszcze jedno. Koleżanka Agnieszka z zaprzyjaźnionego forum zaliczyła szlif, ale serwis Yamaha Suzuki Racing Team wykonał customowy podnóżek na nagłe zamówienie. Później padł jeszcze regler w XTZ kolegi Darka oraz zasilanie nawigacji w jednej SV. Podziękowania dla lidera Teamu naprawczego- Andrzeja1967 (PS prawdziwa kiełba ogniskowa własnej roboty nie do podrobienia.. wręcz zaje...)
                          Poniżej zdjęcia:

                          sigpic
                          "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                          "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                          Komentarz


                            #14
                            Jeszcze raz dzięki za pożegnanie sezonu letniego oraz za wspaniałą atmosfere .Dojechaliśmy do Socho szczęśliwie bez zmiany akumulatora .Pozdrawiają Marzena Andrzej i Darek XTZ 750ST.

                            Komentarz


                              #15
                              Ponoć to złe uczucie, ale nie mogę się go pozbyć... zazdroszczę udanego zlotu. Mam nadzieję, że na następny się załapię. Gratuluję dobrej zabawy i fajnych fotek.

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X