IV Zlot Motocyklowy w Zwierzyńcu - 20-22 lipca 2012 r.!

[Zwierzyniec]

Po raz IV mamy zaszczyt zaprosić Was na ZLOT MOTOCYKLOWY do ZWIERZYŃCA!




Zwierzyniec to mała wioska, zaledwie kilka domków, wioska, w której kończy się asfalt!
Miejsce naszego Zlotu to wielka myśliwska wiata z ogniskiem pośrodku, a wokół las i... muzyka z dużej sceny!

Piękna okolica, kameralna atmosfera, koncerty - tak było zawsze. Ale w tym roku będzie jeszcze więcej, bo Zlot potrwa 3 dni!
Zapraszamy już w piątek! Będzie wtedy bardziej kameralnie. Ognisko, opowieści, pokaz slajdów, kolacja, muzyka (koncerty) - może jakieś jam session.

W tym roku oprócz znanych zwierzynieckich gwiazd Ten Rupees i QLA z Nowej Soli, zagrają dla nas
Meness z Zakopanego, Afekt ze Wschowy oraz zagraniczni goście
z Danii - bluesowy zespół Catfishi Czech - heavymetalowa grupa Orchidea!

A w sobotę dwie wycieczki! Krajoznawcza i terenowa do wyboru. Pierwsza do Lubuskiego Muzeum Wojskowego w Drzonowie, a druga po okolicznych borach. Trasę przygotują chłopcy od crossów

Po powrocie i napełnieniu żołądków odbędzie się parada motocykli. A później... koncerty, konkursy, tańce i zabawa do białego rana!



Na naszej polanie będzie jadło i picie - w cenie biletu i do zakupienia na miejscu. W tym browar!
Przewidziane są liczne gadżety (na pewno będą pamiątkowe koszulki i metalowe wpinki). Będą konkursy z nagrodami, m.in. - tradycyjnie - strzelanie z paintballa do "piesków".
Specjały zlotowe w postaci pieczonego dzika i mięsno-warzywnego kociołka Koki oczywiście też będą!
Pole namiotowe, zaplecze sanitarne i park maszyn zorganizowane jak zawsze na terenie Zlotu.

No tak. A to wszystko za minimalną cenę: 60 zł!
W cenie biletu pole namiotowe, drobne gadżety, w piątek kolacja przy ognisku, w sobotę śniadanie, obiad i kolacja, w niedzielę śniadanie, specjały kulinarne w postaci pieczonego dzika i kociołka Koki, udział w konkursach z nagrodami!

Do ubiegłego roku TA i AT był najbardziej popularnym motocyklem na naszym Zlocie. W tym roku mamy cichą nadzieję, że dołącządonich licznie miłośnicy XTZ

Zaprosimy również Transalpowców, Afrykanerów, DR-ki, V-Stromowców, i Caponordowców coby tradycji motocykli "endro turystycznych" stało się zadość! Miejsce zlotu i nazwa do tego predestynują!

Więcej informacji i zdjęć z poprzednich zlotów na naszej stronie -

http://www.motozwierzyniec.pl

Z A P R A S Z A M Y !

[Zwierzyniec]

Dołączcie do na na Facebook'u

Lista chętnych już się tworzy

[Zwierzyniec]

Nowe informacje i atrakcje.

Zamiast zespołu Afekt zagra kapela PIGWAR z Zielonej Góry. Określiliśmy już trasę Off dla chętnych, przebiega ona przez lasy i okoliczne polne drogi, długa na 20 km i oczywiście wytyczona przez chopaków od crossów, dla tych którzy będą (wątpliwe) mieli niedosyt off-u, dodatkowa opcja solówki z crossowcem

Zapraszamy spotkanie już niedługo, a atrakcji przybywa

[siedlar]

aaa widziałem to ostatnio w kalendarzu imprez i szczerze się nad tym zastanawiam

[Lepi]

Impreza bardzo fajna, jak tylko będę mógł to się pojawię. Jedzonko pierwsza liga.

[Zwierzyniec]

Cześć!

Przygotowania do Zlotu już się rozpoczęły, więc postanowiliśmy Was jeszcze raz zaprosić i przybliżyć Wam naszą ekipę.

Zlot jest imprezą otwartą dla wszystkich, ale dodamy już na początku, że we wrześniu planujemy kontynuować naszą drugą imprezę "Zlot Podróżników Motocyklowych", na którą już teraz Was również pragniemy zaprosić!

Nasza nieformalna grupa powstała w 2009 roku podczas pierwszego ogniska (zlotu) motocyklowego zorganizowanego dla znajomych z Klubu Transalpa i motocyklistów z okolic Nowej Soli. Wszyscy zmieściliśmy się przy jednym ognisku, a rozmowy toczyły się do późnych godzin nocnych. Rano zjedliśmy pyszne pączki z cukierni Kristofa - które stały się znakiem rozpoznawczym naszych Zlotów - i udaliśmy się na wycieczkę do fabryki DAG ukrytej w lasach w okolicach Nowogrodu Bobrzańskiego. Nastąpiło tam pamiętne spotkanie ze strażnikiem leśnym. Później obejrzeliśmy Dąb Chrobry i bunkier w Wilkocinie. Postanowiliśmy, że spotkamy się za rok!



Następny Zlot, który zorganizowaliśmy przy współpracy nowosolskiego klubu West Burnig Bikers, był zdecydowanie większy. Po raz pierwszy zagrały dla nas zespoły Ten Rupees i Qla z Nowej Soli. Po raz pierwszy odbyła się również parada motocykli do pobliskiej wsi - Siedlisko. Były konkursy i wycieczka. Hitem stały się pieczony dzik i kociołek Koki! Wyszło na to, że tą imprezę musimy kontynuować!




III Zlot w 2011 roku - jak łatwo się domyśleć - był jeszcze większy. Przygotowania do niego upłynęły nam - strumieniami deszczu Baliśmy się, że nikt nie przyjedzie, ale już w piątek stawili się pierwsi, przemoczeni do suchej nitki motocykliści! W sobotę przestało padać i zaczęły się zjeżdżać motocykle z całej Polski. Oprócz stałych hitów kulinarnych, koncertów Ten Rupees i Qli, były też konkursy, m.in. "strzelanie do piesków" i konkurs na najwolniejszą jazdę motocyklem. Nowością były pokazy chłopaków na crossach. Tradycyjnie odbyła się wycieczka. Tym razem zwiedziliśmy zamek w Siedlisku, nieczynny most kolejowy w Stanach i przeprawę promową na rzece Odrze. Jednak nim jeszcze zdążyliśmy dobrze posprzątać po Zlocie, a już mieliśmy pomysł na kolejną imprezę!



"Wakacje z duchami", a raczej Zlot Podróżników Motocyklowych, to impreza zamknięta dla Klubów Transalp i Africa Twin. Spotkanie odbyło się na zamku w Siedlisku. Gościnnie odwiedził nas klub MC 96 i znajomi motocykliści. Impreza była MEGA UDANA! Jej termin zaplanowaliśmy na pełnię Księżyca - i udało się! Niebo było bezchmurne, a "łysy" po kolei zaglądał przez wszystkie okna ruin zamczyska. Na dziedzińcu umieściliśmy ekran i projektor, gdzie były wyświetlane zdjęcia i filmy z podróży. Zrobiliśmy też przerwę na oglądanie walki bokserskiej Tomak Adamka z Witalijem Kliczko. Kto się nie bał, mógł przenocować w przepięknej zamkowej kaplicy. Była możliwość zwiedzenia pięknych ruin zamku - na co dzień niedostępnych dla zwiedzających. Przewodnikiem był sam opiekun zamku i podróżnik w jednej osobie - Pan Stefan. Oczywiście były też wycieczki. Jedna po okolicznych Dalkowskich Wzgórzach - zobaczyliśmy kilka zabytkowych dworków i kościołów, a druga do Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Tą imprezę również chcemy kontynuować. Ale czy się uda, to zobaczymy, mamy taką nadzieję, że jeśli tak powiększymy krąg imrezy zamkniętej o Klub XTZ. Tymczasem przygotowujemy się do IV Zlotu Motocyklowego w Zwierzyńcu!





Pozdrawiamy
i zapraszam na naszą i stronę www.motozwierzyniec.pl, gdzie można znaleźć więcej informacji o Zlocie.

[siedlar]

Mam zamiar wybrać się na ten zlot, piszcie jeśli też się wybieracie, może stworzymy clubową ekipe na miejscu

[darti]

chyba się wybiorę na tą imprezę

[siedlar]

Postaram się jak naj krócej o tym co najważniejsze, a jak wróce do normalności to wrzucę pare fotek:
Impreza zaj....sta polecam wszystkim tym, którzy chcą pozapi.... bo jest gdzie, chłopaki wścieklakami ustawili świetną traskę, dla frędzli w kierownicy,GSów i ST1200 turysztyczna też była
Wjazd 60 zł - koszulka, zapinka, pełne wyżywienie, wieczorem dzik, koncerty, konkursy i co mi się najbardziej podobało
piwko lane na miejcu 3,50!!!!!! normalna cena gdzie można zarobić, ludzie nie jeżdżą po sklepach po piwsko nie kombinują bo po co!!!
W każdym rasie traski suuuper, rano nie mogłem się doczekać i razem z diabłem który zabrał ze sobą kata 640 albo 90 nawet nie wiem polecieliśmy w las, czułem oddech dziada na plecach....co się dziwić jak to dziadostwo frunie wręcz, i plastik poszedł, deflektor skrócił szybę jak leciałem przez kiere i z 40 min miałem skrócone pole widzenia w jednym oku, jak już wysypałem piach z kasku, uszu, a diabeł nie miał gdzie chować grzybów wróciliśmy by dołączyć do zorganizowanej ekipy, która przygotowała trase. Oczywiście z 30 os po pół godzinie zrobiło się połowe mniej, później jeszcze mniej i był już ogień z życi,chociaż przy tym pierwszym upadku byłem troszke zblokowany psychicznie bo się przestraszyłem jak mnie się coś w oku jeba..ło
Krótko! Polecam i jeszcze raz Polecam w przyszłym roku mam nadzieje, że nie będę musiał sam reprezentować clubu bo nie wiem czy udzwignę znowu taki ciężar
W lesie grzybiarze znajdą, lusterka, szyby, kierunkowskazy, stopki itp bo trochę się tego posypało w trampkach, africach, Tenerce mej.... i nie pisz JUNAK, że katy nie gubiły boo.... bo Katy duże były ale pojechały ku...wa na turystykę po mieście
Bardzo gościnni, mili aaaaaaa no i nic nie mówili jak z garnka napierd....łem
To tyle w wieeeeeeelkim skrócie

[darti]

A kiedy tam dojechałeś ja byłem koło 15 ,było 6 maszyn i dopiero się rozstawiali scenę

[siedlar]

byłem koło 17 w piątek

[darti]

czyli się minęliśmy, szkoda

[Zwierzyniec]

Cieszy nas, że się podobało !!!

Za rok na pewno zorganizujemy kolejny off, mamy nadzieję, że będzie więcej wścieklaków i zrobimy dwa offy, dla twardzieli i tych drugich

Zdjęcia ze zlotu na naszej stronie www.motozwierzyniec.pl lub na Facebook'u


Pozdrawiamy
WGM Zwierzyniec