Browarzenie o Tenerze z Łysolem i Łukaszem /Magadan/ sobota 14 kwietnia 14:00

[wojtekk]

Na jesieni 2011 wspomniałem o możliwości spotkania z Łysolem. Temat powraca z nowym sezonem i odtworzeniem forum (więc zakładam nowy wątek). Propozycja jest taka.

Temat: "MAGADAN - ile się zmieniło przez te "10" lat? / MAGADAN - wczoraj i dziś"
Kto: Łysol i Łukasz (czyli dwie Tenery jadące do / z Magadanu - pierwsza osiem temu, a druga w 2011)
Gdzie: Warszawa - Nowodwory. Kępa Tarchomińska 3a (czyli u Łysola).
Godzina: 14:00
Forma spotkania: ognicho u Łysola. Czyli raczej luźna rozmowa, wspomnienia, konkrety mechaniczno-turystyne. Łysol ma zdjęcia analogowe, a Łukasz cyfrowe. Pewnie będzie laptopik na miejscu, ale może być ciężko organizować jakieś ekrany itp (szczególnie, że na dworze).
Wersja awaryjna gdyby padało: przenosimy się 200 metrów do knajpki i zasiadamy pod dachem.
Zaopatrzenie: każdy sobie przywozi prowiant w postaci stałej i ciekłej.

Wstępna lista kto by chciał być (by jakoś ogarnąć kwestie logistyczne):

1. Wojtekk
2. ...
3. ...

[kamilltee]

1. Wojtekk
2. KamillTee

[Trusek]

hehe kamil czym lecisz do łysego jak autem to zabieram sie z Toba

[kamilltee]

ma być ładnie - dlaczego autem ?

[Trusek]

kamilku bo bym piwko trachnol z łysym

[marcinjunak]

he fajne spotkanie sie szykuje, jak nie pojade do domu po moto to zawitam

[kamilltee]

kamilku bo bym piwko trachnol z łysym

to wypijesz Tymbarka jak każdy

[kamilltee]

Dziewczyny podobno postarają się dotrzeć. SBQ też.
Tak czy inaczej będzie fajnie, kameralnie też.

Może jakiś mały serwis XTZy zrobie przy okazji np regulacje dźwigni tylnego hamulca

[Gosienka]

Hej!
Tak jak Kamil wspomniał - nie wiem czym, nie wiem jak, nie wiem kiedy ale się postaram. Dopiero wczoraj wróciłam. Kachę też namawiam.

1. Wojtekk
2. KamillTee
3. Junak, jak nie pojedzie do domu
4. Trusek, jak dostanie tymbarka i może elktryczny Don Cubanno
5. Gocha, jak tylko da radę
6. Kacha, jak da się namówić
7. Sobczaq



Gosia

[wojtekk]

A ja nie dotrę... Jutro niestety pracuję Grunt to wiercić dziurę w brzuchu by zrobić spotkanie, a potem się nie pojawić Nagrajcie Może kilka osób z forum transalpa wpadnie, więc na pewno kameralnie będzie.

1. Sobczaq
2. KamillTee
3. Junak, jak nie pojedzie do domu
4. Trusek, jak dostanie tymbarka i może elktryczny Don Cubanno
5. Gocha, jak tylko da radę
6. Kacha, jak da się namówić
7. ....

[kamilltee]

Kate- wez brubecka

[Janas_WaWa]

1. Sobczaq
2. KamillTee
3. Junak, jak nie pojedzie do domu
4. Trusek, jak dostanie tymbarka i może elktryczny Don Cubanno
5. Gocha, jak tylko da radę
6. Kacha, jak da się namówić
7. Janas
postaram się dotrzeć mogę kogoś zabrać autkiem ruszam z Saskiej Kępy

[Gosienka]

Chyba nie dam rady, chiba pochorowałam się ze zmęczenia, a dziś nie mam innej opcji jak dotrzeć na miejsce rowerem lub autobusem ostatnie pół godziny idąc piechotą, na co chwilowo, przyznam się szczerze, że nie czuję się na siłach, bo na nogach się nie trzymam (nic nie piłam ).
Jakby ktoś czymś jechał od strony Mokotowa, to można spróbować mnie zgarnąć.

Ew. mogę podjechać gdzieś i ktoś mnie zgarnie. Nawet na pragię mogę skoczyć.

Edit 13:12: Będę, zabieram się z Janasem

[wojtekk]

Hej, jak się udało spotkanie?

[Sobczaq]

Bardzo się udało, a chyba nawet jeszcze może trwać
Serdecznie dziękuję Gospodarzom i Przybyłym za niezwykle sympatyczne popołudnie, opowieści i poczęstunek