Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Świętokrzyskie dziczenie 9,10-06-2012

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Z tą wodą święconą to uważaj proszę bo mogę zacząć syczeć.

    Komentarz


      #17
      Kasiu - do czasu spotkania szybka będzie bez zarysowań - jutro lub w piątek odbiorę zamówiony olej do polerowania i DL-ę będę omijał .... zwłaszcza jak siądzie na niej właściciel motocykla z gatunku tych co to "kładą się jak zboże" przy najmniejszym zachwianiu równowagi ....

      Kaytec - potraktuj to jak wyjazd rekonwalescencyjny .... w końcu trochę sanatoriów w regionie mamy
      Robkri - znowu lipa ... nie ma balkonu!!! - hamak może być ?

      Komentarz


        #18
        Czeczen jeżeli uważasz że może się przydać sznurek,młotek,torks,spawarka,lewar,drucik,reglere k to daj znać, służę zapleczem i pomocą.

        Komentarz


          #19
          Mariusz - z takim zestawem będziesz robił za mobilne centrum serwisowe


          Dokładna lokalizacja miejsca spotkania :


          http://g.co/maps/pvb4g


          Uwaga na pomyłki - jakieś 60 km na południe od miejsca zaznaczonego zieloną strzałką jest jeszcze jedna wieś o takiej samej nazwie którą nawigacje lubią pokazywać jako pierwszą

          Komentarz


            #20
            Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
            Mariusz - z takim zestawem będziesz robił za mobilne centrum serwisowe

            He,he dobre. Żeby jeździć jako mobilny serwis to jeszcze naprawiać trza umić !
            Ostatnio edytowany przez rootolf; 7. Powód: poprawka cytatu

            Komentarz


              #21
              Kierownika AdamaB ze mną w plecaku również można się spodziewać.

              Komentarz


                #22
                załatwiam związkowców żeby wam zablokowali wjazd do lasu łobuzy...

                Komentarz


                  #23
                  Zamieszczone przez czeczen Zobacz posta
                  2. Off - "delikatne szuterki" - prowadzę sobie znanymi ścieżkami
                  A niech Cie, nie ryzykuję - zapobiegawczo zamówiłem nową gumę na przód

                  Komentarz


                    #24
                    CZECZEN nie pozwole ci sie nawet zblizyc do suzi ;/ bede gryzla
                    bede ja dopieszczac po imprezie
                    a kostki to chyba do gry sobie wezme ))

                    Komentarz


                      #25
                      Zastanawiam się jak podejść do tematu z moją żonką, fajnie jakby też pojechała. Ale Ona początkująca - ledwo daje radę ON, o OFF nie ma mowy Już mi strach mówić, że kolejny weekend spędzimy osobno MOtOrynka, może jeszcze grupa trzecia OnlyOnRoad?

                      Komentarz


                        #26
                        Dobrze, że pracuję w ten weekend, bo mimo, że wyrozumiała, to jednak by mogła zaprotestować... (moja wątroba oczywiście ) Po Wilkasach jeszcze do siebie dochodzę.
                        hominis est errare, insipientis in errore perseverare
                        Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

                        Komentarz


                          #27
                          ArturS - podejdź do tematu spokojnie :"kochanie będą dziewczęta na motocyklach szosowych (Motorynka) i bez obaw jadą na traskę turystyczną" spokojnie da radę -Tomek nie wprowadzi w jakieś bagna

                          Erwin jest na to rada .... "Po USG lekarz mówi do pacjenta:
                          - No tak... Wątroba powiększona. Nawet bardzo powiększona. Koszmarnie! - rzekłbym. No cóż... trzeba usunąć płuco... Dlaczego płuco !!!! Trzeba zrobić miejsce wątrobie....


                          Siedlar - odnośnie wczasów.... Po wczasach we Francji wracają do Polski: Siedlar i jego najstarszy syn
                          - Och te Francuzki - wzdycha syn. - Co za temperament!
                          - A co za finezja! - dodaje Tato.
                          Po chwili odzywa się jeszcze raz:
                          - A... ile... cierpliwości mają...

                          Komentarz


                            #28
                            Gdybym jakimś cudem dozbierał kasy a motor zacznie mnie sluchac to jechalbym z wami
                            No ale coz narazie matura a potem robota(na nowy bike)

                            Komentarz


                              #29
                              Dobra, z grubej rury poszło Oznajmiłem żonce, że jedziemy i nie było gadania Mam 3 tyg. żeby ją lepiej oswoić z KLE.

                              Komentarz


                                #30
                                Może nie pojadę jednak na Słowację ale postaram się nawiedzić leśniczówkę Ten off to taki jak na jurze z Wąskim i Ostrym czy coś lżejszego?? Wiesz Przemek nie żebym się bał ale nie wiem na co się przygotować
                                Moja skrzynka N 50° 18.704' E 20° 07.502' opencaching.pl

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X