Ponieważ pora już planować tegoroczne wyjazdy, razem z Renią i Junakiem mamy dla was propozycję spędzenia "długiego" weekendu czerwcowego (19 -22 czerwca).
W dniach tych odbędzie się druga edycja Lubelskich Szutrów.
Tak jak ostatnio, bazą imprezy będzie na razie bliżej nieokreślona miejscówka w okolicach Lubartowa (koszt max 35 zł/osobodoba). Jeśli się uda to wynajmiemy jakiś dom lub gospodarstwo agroturystyczne, które będzie całe tylko do naszej dyspozycji. Będzie też grill lub ognisko, muza i tańce.
Wstępny plan jest następujący:
- 19 czerwca (czwartek) - przyjazd, zakwaterowanie, integracja

- 20 czerwca (piątek) - ok 10.00 - 10.30 wyjeżdżamy w trasę. Trasa podoba jak ostatnio, długość ok 170 km, szybka, raczej płasko, piach i błoto się znajdzie. Jeśli moja Rodzicielka będzie w tym czasie w domu, to na pewno się tam zatrzymamy na jakiś obiad. Wieczorem będzie grill lub ognisko, muza i tańce. Ponieważ tydzień później nawzajem z Renią założymy sobie na palce serdeczne prawych dłoni "GPSy", z okazji wieczoru kawalersko-panieńskiego zaprosimy kilka osób więcej, wiec będzie się działo


- 21 czerwca (sobota) - ok 10.00 - 10.30 wyjeżdżamy w trasę. Długość max 170 km. Szybkim offem lecimy do Dęblina, przejeżdżamy "przecinkę", "cebulową górę", jak wystarczy czasu to może zajedziemy też na plażę nad Wisłą w Długowoli, powrót terenem lub asfaltem do bazy.
Z uwagi na to, że po piątkowej imprezie zakrapianej mocno alkoholem niektórzy mogą mieć problemy ze wstaniem, będzie przygotowana też spokojna offrołdowa trasa połączona ze zwiedzaniem.
- 22 czerwca (niedziela) - powrót do domów.
Miejscówkę będziemy rezerwować na początku kwietnia, więc byłoby dobrze żeby do tego terminu, każdy kto ma zamiar przyjechać wpisał sie na listę.
Oczywiście po tym terminie też będzie można się dopisać.
Jeśli zabraknie miejsc na łóżkach to będą miejsca na podłodze lub w namiotach
Zapraszamy!
W dniach tych odbędzie się druga edycja Lubelskich Szutrów.
Tak jak ostatnio, bazą imprezy będzie na razie bliżej nieokreślona miejscówka w okolicach Lubartowa (koszt max 35 zł/osobodoba). Jeśli się uda to wynajmiemy jakiś dom lub gospodarstwo agroturystyczne, które będzie całe tylko do naszej dyspozycji. Będzie też grill lub ognisko, muza i tańce.
Wstępny plan jest następujący:
- 19 czerwca (czwartek) - przyjazd, zakwaterowanie, integracja


- 20 czerwca (piątek) - ok 10.00 - 10.30 wyjeżdżamy w trasę. Trasa podoba jak ostatnio, długość ok 170 km, szybka, raczej płasko, piach i błoto się znajdzie. Jeśli moja Rodzicielka będzie w tym czasie w domu, to na pewno się tam zatrzymamy na jakiś obiad. Wieczorem będzie grill lub ognisko, muza i tańce. Ponieważ tydzień później nawzajem z Renią założymy sobie na palce serdeczne prawych dłoni "GPSy", z okazji wieczoru kawalersko-panieńskiego zaprosimy kilka osób więcej, wiec będzie się działo



- 21 czerwca (sobota) - ok 10.00 - 10.30 wyjeżdżamy w trasę. Długość max 170 km. Szybkim offem lecimy do Dęblina, przejeżdżamy "przecinkę", "cebulową górę", jak wystarczy czasu to może zajedziemy też na plażę nad Wisłą w Długowoli, powrót terenem lub asfaltem do bazy.
Z uwagi na to, że po piątkowej imprezie zakrapianej mocno alkoholem niektórzy mogą mieć problemy ze wstaniem, będzie przygotowana też spokojna offrołdowa trasa połączona ze zwiedzaniem.
- 22 czerwca (niedziela) - powrót do domów.
Miejscówkę będziemy rezerwować na początku kwietnia, więc byłoby dobrze żeby do tego terminu, każdy kto ma zamiar przyjechać wpisał sie na listę.
Oczywiście po tym terminie też będzie można się dopisać.
Jeśli zabraknie miejsc na łóżkach to będą miejsca na podłodze lub w namiotach

Zapraszamy!
Komentarz