ale to nie był zlot forumowy, tylko woodstock ... dlatego nie wczuwałem się w umawianie i spotykanie, tylko na polu trolowałem 
A woodstok jak woodstock - zawsze zajebista atmosfera. Ja mam już woodstocowych znajomych od lat (i wciąż dochodzą nowi) - to czyni tę atmosferę niepowtarzalną.

A woodstok jak woodstock - zawsze zajebista atmosfera. Ja mam już woodstocowych znajomych od lat (i wciąż dochodzą nowi) - to czyni tę atmosferę niepowtarzalną.
Komentarz