Świętokrzyskie "dziczenie" 3,4,5 - 10 -2014

[czeczen]

Bardzo dziękuję za liczne przybycie i stworzenie genialnej atmosfery!
Nie wszystko wyszło dokładnie tak jak było planowane ale ... powiedzenie "spalimy te bude!" teraz odnosi się do tego lokaliku ze słońcem w nazwie..
Dziękuję bardzo Majkowi za ogarniecie kociołka! Krzyśkowi za nieocenioną pomoc
Dziewczyny pokazały... jak sie jeździ i gra w siatkówkę! Jak to ładnie 'Zielony LIS' określił ... powiedzenie "jeździsz jak baba"nabrało innego znaczenia
Mariuszowi i Szymonowi za poprowadzenie trasy "turystycznej" która dzięki ich inwencji okazała się trasą ... zaskakującą i bardzo ciekawą
Na podsumowanie .... stało sie coś czego już od dawna nie pamietam ... Janusz (gospodarz Wilkowej chaty) powiedział że z pzryjemnością ugości nas w przyszłości!!!

[trocin]

Bo bawic sie to trza umic zachowywalismy sie grzecznie, spokojnie i kulturalnie to i gospodarze zadowoleni

[Bigmike]

To najważniejsze...moje kulinarne talenty mam nadzieje ze tak jak rozmawialiśmy na zlocie Przemo będziemy odkrywać wspólnie na następnych spotkaniach, tylko pamiętaj o tym aby wcześniej dać mi znać co i jak! Bo pomysłów jest mnogość..wszyscy stworzyli ten klimat i dlatego zawsze jak się spotykamy w tym gronie to jest....sam wiesz!Generalnie bardzo ładnie to napisałeś... Heyaa

[Jagoda]

Ja również bardzo dziękuję za wspólnie spędzony czas i świetną atmosferę... wcale nie chciało się wyjeżdżać! Powrót też bezproblemowy, całkiem ładnymi drogami Dzięki Wam wszystkim

[marcinjunak]

Ja też nie powiem złego słowa, pensjuna gdzie spałem git ale z racji tego że nie było w niej możliwości zjedzenia śniadania - do spalenia

[johny_b]

Nasz zaprzęg też właśnie dotarł w okolice Wrocławia. Dzięki za super atmosferę i nie zapomnianą przygodę. Będziemy długo wydłubywać trawę z motocykli pochodzącą z pod kieleckich mokradeł. Postaram się jakiś krótki filmik wrzucić z trasy "turystycznej"

[mOtOrynka]

Tak jest trasa szosowo-turystyczna (za namową jej uczestników, po zadanym pytaniu: "Mariusz dużo jeszcze tych afaltów?" ) zmieniła swój bieg (a może raczej przekrój) o 180 stopni
Nie brakowało nam wody, błota, przygód (zgubiona klema w nieodpowiednim momencie, zlana Afryka i suszenie jej filtra, moje lądowanie na kierownicy, łancuch upadły - tez w najmniej odpowiednim momencie, i Pan leśniczy? - podobno jak się okazało jakiś "kłusarz" )
błoto1.jpgodpalanie.jpgbartek w błocie.jpgbobry.jpgWP_002043.jpg
WP_001956.jpg

[remartus]

Żal dupę ściska ,ale wszystko jakoś tak stanęło na głowie ,liczę że na wiosnę .....

[lemur]

generalnie przyznaje że temat szutrowy jak dla mnie był mocny no ale pokazuje niesamowitą grę zespołową która odbyła się na bobrzej polanie - dziękuję wszystkim za pomoc i kapitalną zabawę - impra tradycyjnie na wysokim poziomie - no ale chyba Czeczeńskie Spektakle zawsze wychodzą dobrze. Przemku ukłon dla Ciebie

jak to lis z kierownicy powiedział po sobotniej szutrowej wyprawie - dopóki nie będę miał wody pod oczami - TENERA będzie jechać

[giani]

Dzięki wszystkim za imprezę.
Było jak zwykle zacnie. Oby więcej takich spotkań.

[Bigmike]

Dawać filmy tyutaj...

[marcinjunak]

Już wiem dlaczego przegraliśmy, to Reni wina,
zdjęcie dokładnie pokazuje przewinienie



I do tego nie czuła się z tym źle



Kilka fotek z meczu i pizzerii





Sędzia jak to przystało na nauczyciela obijał się na całego





nie szukałem tu okularów





zgadnijcie kto to



jak to na loży szyderców









no dobra
ja też kilka razy oszukałem













Kaśka pokazywała jak straciła jaja





Kulturalnie przed 21 szą wszyscy zmienili lokal i nie trzeba było wzywać psiarni dla Pań z gónego pokładu



Więcej zdjęć nie mam, robił ktoś wyczyny trocina drugiego dnia?

[RENIA]

Już wiem dlaczego przegraliśmy, to Reni wina,
zdjęcie dokładnie pokazuje przewinienie

To zdjęcie jest przerobione!!

[trocin]

Więcej zdjęć nie mam, robił ktoś wyczyny trocina drugiego dnia?

Jakie ?

[czeczen]

Fajne te fotki z siatkówki
Jak już pracowałeś z tymi zdjęciami żeby Renię wrobić to trzeba było jeszcze przyciąć jedno ..... tak na pół...




PS.

Po sprzątaniu okazało się że .... zostały trzy butelczyny wody ognistej! Zakopuję w lesie do następnego spotkania!