Znowu głosowanie,
wybrać które miejsce ma najwiecej głosów i wtedy szukać osoby chętnej do organizacji.
wybrać które miejsce ma najwiecej głosów i wtedy szukać osoby chętnej do organizacji.

Mieszkam 26 lat na mazurach, sporo tras o różnym stopniu uterenowienia mam w okolicach Giżycka - od błota po pachy, przez szuterki między polami i krowami aż po asfalciki po Mazurskich wiochach z fajnymi widokami. Miejsc na nocleg też jest od ch... i ciut ciut, więc fotki pocykam i coś wspólnie wybierzemy. Kolega organizował rok temu spęd transalpów w ololicy i impreza mega udana, więc wsparcie jako takie mam, ale było by spoko jak ktoś od nas z okolic pomógł - chociażby jako drugi pilot 
Trasy - dla "lokalesa" to najmniejszy problem
Wiesz gdzie moża-warto jechać 
) ale mogę zabrac swojego HawkenaGP i jak jest w okolicy strzelnica to mozna ogarnąć zawodyCP na dystansach 25 i 50m ... np. o puchar Warmii i Mazur pod postacią flakonu "wody niezwykłej"
nawet moja rodzina z Warszawy i woj. Mazowieckiego
przyjeżdżająca do mnie w odwiedziny twierdzi że przyjechali na "Mazurki" co mnie trochę denerwuje ale jako tolerancyjny i cierpliwy od czterdziestu lat mieszkaniec Warmii nie okazuję tego
tylko delikatnie poprawiam, wracając do tematu to bardzo się cieszę że ente "Spotkania XTZClubu" wracają na te tereny
. Nie jest to wielki problem ani przedsięwzięcie przerastające możliwości jednej a tym bardziej kilku osób. Ostatnio byłem na małym rajdzie rowerowym w okolicach Sorkwit, bazę wypadowa mieliśmy w gospodarstwie agroturystycznym które z powodzeniem może przyjąć grupę kilkudziesięciu osób. Możemy też zarezerwować miejsca w Wilkasach, tam nas znają, wiedzą że "trzody nie robimy"
na pewno znajdą dla nas parę domków. Termin uzgodnimy w międzyczasie, sądzę że przełom kwietnia i maja sprawdzał się do tej pory więc pozostaje wybrać tylko konkretny weekend. Oczywiście rada Czeczena jest bardzo dobra unika się potem nerwówki i kombinowania, bo ktoś był tylko jedna dobę więc zapłaci mniej a reszta potem musi się spinać żeby uzbierać na zapłacenie za wynajęcie domków. Tak więc zainteresowani, proszę uwzględnić wiosenne spotkanie w swoich kalendarzach
. Myślę że najpóźniej na dwa miesiące przed będzie już konkretna data i miejsce ustalone. A jeśli koledzy z woj. Podlaskiego maja jakieś swoje fajne miejsca to dlaczego nie, Gugn nie mogłem zaliczyć to chętnie tamte tereny odwiedzę.
na pewno znajdą dla nas parę domków.

http://www.xtzclub.pl/threads/8689-I...-wrze%C5%9Bnia
) - ważne żeby załapać się nad jeziora...przed sezonem.
ośrodków w okolicy jest sporo i na prawdę są lepsze niż Wilkasy. Zerknijcie:
No i kajaki - i tu pytanie: jak wy się zaopatrujecie na inne rozrywki poza jazdą po okolicach? Mam na myśli właśnie kajaki - 2-3 godzinki po okolicach.
Komentarz