Trusku, jedyny słuszny wybór.
Było jak zwykle git, pozdro, Grzesiek.
Było jak zwykle git, pozdro, Grzesiek.


na koniec jakby nie było chciałbym zakończyć standardowo ogniskiem na siedleckiej, a ostatecznie w znanej już pizzerii, wszystko jednak zależy od ogólnie panujących z wiejskiej. Nie wiedzącym przypominam iż nie jestem organizatorem tego spędu! Aaaa no i pisać kto od piątku, kto od soboty, kto z dziećmi, kto ze starą.. i jedno i drugie raczej nie polecam, ale to jest wasz wybór.
na koniec jakby nie było chciałbym zakończyć standardowo ogniskiem na siedleckiej, a ostatecznie w znanej już pizzerii, wszystko jednak zależy od ogólnie panujących z wiejskiej. Nie wiedzącym przypominam iż nie jestem organizatorem tego spędu! Aaaa no i pisać kto od piątku, kto od soboty, kto z dziećmi, kto ze starą.. i jedno i drugie raczej nie polecam, ale to jest wasz wybór.
Komentarz