Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
My z kapitanem też dojechaliśmy bez deszczu na szczęście.
Polecam Hotel Kasor koło Strykowa, restauracja bardzo fajna i jedzenie jeszcze lepsze .
Widać pringels na zdjęciu prezentuje się dostojnie
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Ja też wbrew tradycji dojechałem suchy;] Dopiero teraz nad krakowem rozpoczyna się niezłe przedstawienie, może deszcz trochę schłodzi rozgrzane miasto;]
Ja tyż dotarłem bez kolejnych problemów ale nie chciałem od razu pisać, żeby nie wyszło że pierwszy wyjechałem
Dzięki za organizację i towarzystwo - niestety mogłem się wyrwać tylko na chwilę ehh takie życie
Trasa przejechana? Mam nadzieję że się podobała i przyniosła trochę wrażeń.
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
Komentarz