Jaki kask

[ZED]

Ja tam tez lubię mój Airoh S4, nie jest perfekcyjny, ale w swojej półce cenowej to całkiem przyzwoity kask.
Ja dałem za niego 620 zl w sklepie motocyklowym niedaleko Prabut, co najlepsze mieli całą rozmiarówkę i w dodatku te ze srebrnym malowaniem
(te matowe czarne wyglądają dla mnie jakoś zabawkowo)
A patent na zmniejszenie hałasu, ja przełożyłem sobie taki specjalny materiał z mojego drugiego kasu HJC.
To taki kawałek szmatki który masz pod szczęką. Mocno ogranicza hałas. Wiele kasków to ma
S4 ma wysunięta szczękę wystarczy podczas jazdy przykryć dłonią tą przestrzeń pod szczęką żeby zobaczyć różnice.

[erwinw]

Na forum AfricaTwin robią zamówienie zbiorcze na Uvex Enduro. Mimo, że nie jestem zachwycony tym kaskiem, to za tę cenę uważam, że naprawdę warto. Ja będę brał jeden dla naszego forumowego kolegi Michała.
link: http://africatwin.com.pl/showthread.php?t=8546

[gloover]

Ja mam taki kolego, ale biały i co do czyszczenia to nie ma żadnych problemów. Co chcesz wiedziec? Pytaj

[erwinw]

Ja mam taki kolego, ale biały i co do czyszczenia to nie ma żadnych problemów. Co chcesz wiedziec? Pytaj

-Jak z komfortem używania? (zakładanie, zdejmowanie, subiektywne odczucia odnośnie używania?)
-Materiał wewnętrzny się mocno zużywa? W Uvexie zmechacił mi się od kołnierza kurtki
-Czy wizjer paruje? Wiem, że ma pinlocka, Dużo jeżdzę w nocy we mgle, deszczu i męczy mnie uchylanie uvexowskiego wizjera z dumnym napisem "super anti fog".Odpornośc na zarysowania?
-Jak z wentylacją? oraz z podwiewaniem w mroźniejsze dni?
-Wyciszenie? W Uvexie Enduro myślę o kupnie zatyczek do uszu na dłuższe trasy mimo oryginalnego wydechu

[gloover]

A wiec tak:

1) Ja też mam dużą głowę więc się musiałem na początku trochę namęczyć ale po jakimś czasie doszedłem do wprawy, bez kominiarki bo jakoś mnie zawsze wkur....
2) Po jednym sezonie nie zauważyłem żadnych oznak zużycia
3) Nie paruje jak jest zimno, wieczorami też nie wracałem kiedyś koło 23 z drugiego końca polski było zimno ale nie parował. NIESTETY paruje gdy pada deszcz ! Miałem tak 3 razy ! Ale tylko gdy jest około 10 stopni i mniej jak było koło 15 jak leciałem do Holandii to nic się nie działo.
4) Nie zauważyłem efektu podwiewania, ba nawet bym zaryzykował stwierdzenie, że od spodu wcale nie wieje. Ale bo jak zwykle zawsze jest ale, kask jest głośny. Niestety daszek robi swoje, jest super w słoneczne dni ale łapie wiatr jak żagiel. Lecąc 140 - 160 bez deflektora patrzy głowę urwać, a w wietrzne dni jest po prostu przeje...
na 300 km Deutsche Autobahn się zeźliłem i dziada zdemontowałem bo nie szło pod wiatr jechać. Moja głowa była jak balonik wystawiony przez szybę z auta :-)

Testowałem różne kaski od tych po 200 zł do tych po 2500. Powiem tak nasz uvex jest to dobry kompromis w tej cenie. Te kaski za 2500 ARAI były cichsze, ale też głowa na wietrze latała

Jak coś to jeszcze pytaj.

[erwinw]

Wychodzi więc na to, że nie warto dopłacac tylko z Uvexem się pogodzic. Myślałem że pinlock załatwia sprawę parowania, a tu zonk. Dokupię zatyczki, jasną szybkę i kilka nastepnych sezonów przelatam w Uvex enduro.

[gloover]

I myślę że ta opcja będzie najlepsza :-) Zatyczki to raczej ze względu na wiatr a nie na ryk naszych maszyn :-) A tak nawiasem, po prostu trzeba wolniej jeździć, i mniej spali i widoki można pooglądać

[marcinjunak]

A weź tu wolniej jeździj, ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić i ciągle tylko łychę daje
Airoch S4 w tej samej cenie co Uvex wiec myślę że jeszcze za tym można się porozglądać i przymierzyć.

[erwinw]

Zakupiłem biały (przeźroczysty) wizjer do Uvexa Enduro. W Sękocinie w 3fun wyszedł mnie z 5% rabatem stałego klienta za ok. 143zł. To taniej niż w większości (w zasadzie we wszystkich) sklepów gdzie szukałem w sieci. Np. w MotoAkcesoriach za taką szybkę chcą 210zł Zamówiłem w piątek, dziś dostałem tel. że jest do odbioru.

[Leśnik]

Pytanie laika: po co daszek w kasku? Pytałem trzech kolegów (2 Afrykańczyków i 1 Viadrowca) i coś motali się przy wypowiedzi, że może na błoto na szybkę, albo coś w tym stylu? Więc jak jest na prawdę z tym daszkiem? Potrzebny, a jak tak to po co?

[marcinjunak]

Pytanie laika: po co daszek w kasku? Pytałem trzech kolegów (2 Afrykańczyków i 1 Viadrowca) i coś motali się przy wypowiedzi, że może na błoto na szybkę, albo coś w tym stylu? Więc jak jest na prawdę z tym daszkiem? Potrzebny, a jak tak to po co?

Dokładnie, bo oni zawsze w terenie dostają błotem po gębie więc żeby mieli się czym zasłaniać

A tak na poważnie to przy jeździe po czarnym daszek przydaje się podczas jazdy pod słońce, nie musisz żadnych blend i innego dziadostwa zamykać ani otwierać w kasku tylko pochylasz głowę żeby w gały nie świeciło słońce, bardzo przydatna rzecz.

W kaskach typowo crossowych faktycznie daszek służy do zasłonięcia się przed błotem i kamykami spod kół kolegów którzy dają w palnik przed tobą albo żeby nie dostać po gębie gałęziami w lesie.

Ale co viadrowiec albo czarnuch mogą o tym wiedzieć jak daszkiem się od komarów w nocy zasłaniają

[goodbeer]

moja skromna opinia jest taka, ze daszek w kaskach enduro przydaje sie... kiedy latasz na sprzecie enduro w terenie. wtedy faktycznie galezie, krzaki i to co wylatuje spod kol innych jadacych przed toba ma wieksza szanse zatrzymac sie na daszku zamiast na goglach. ale do jezdzenia po czarnym daszek wydaje sie zbytecznym gadzetem. a wrecz przeszkadza, gdy powyzej 120 km/h chce mi zdjac kask z glowy (;

[Leśnik]

Zdejmowanie kasku powyżej 120 km/h rozwiąże zapewne wyższa szyba, ale jeśli się jeździ tylko po czarnym, to rzeczywiście - daszek zbędna rzecz.

[Rava]

Witajcie
Ponieważ powolnymi krokami nadchodzi ocieplenie (nie wiem skąd i kiedy), przyszedł czas na zakup kasków (ja i moja żona). Z integrala się wyleczyłem i baaardzo mocno nastawiłem się na szczękowca. Po solidnej analizie wszystkiego na rynku do wyboru zostało niewiele (jak mawia moja babcia: tanie mięso psi jedzą/ tanio kupujesz dwa razy kupujesz).
Więc :
1. Nolan N-103 / N-90
2. Schuberth C2 (jeszcze w niezłej promocji w Polo.de) / C3 (ma być w dobrej cenie w louis.de za parę dni)
3. Shoei Multitec (dostałem b. dobrą ofertę od lokalnego sprzedawcy)

Zastanawiam się który z nich wybrać.
Nolan ??? - miałem integralny - za przemawia łatwość doposażenia w komunikację powered by Nolan
Schuberth - C2 - cena - ale już stary model. C3 - super kask, ale golas do którego wszystko trzeba dokupować (ceny za akcesoria - boli)
Shoei Multitec - za 5 lat gwarancji, druga przyciemniana szyba, pin-lock, kołnierz, worek, regulacja wyściółki no i na miejscu serwis.

Jeżeli ktoś z naszego forum jeździ w w/w kaskach proszę o niekoniecznie obiektywną opinię na temat tych kasków.

Pozdrawiam

[puntek]

shoei to już kasa , c2 klasa sama w sobie - też się zastanawiam nad nim zakup a Polo z upustem ale to co przemawia to duża ilość części zamiennych - to ważne jak dużo używasz .... co do żonki - ja jej jakiś czas temu kupiłem Nitro ...i jest zadowolona ... ale ze 20 kasków zmierzyła ..;(