Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Latarka czołowa

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Latarka czołowa

    Rozglądam się za latarką czołową, którą będzie można wykorzystać przy rozbijaniu namiotu etc, względnie przy pracach związanych z czyszczeniem pieca CO
    Na allegro jest tego masa, ceny też różne- od 8- 400zł
    Korzysta ktoś z jakiejś? Moje wymagania to- znośna cena, dobre światło, zasilanie akumulatorkami AAA/AA, przyzwoity czas świecenia
    sigpic
    "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

    "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

    #2
    Od 10 lat mam czołówkę Termitte działa bardzo fajnie bez awaryjnie jest na trzy paluszki AAA. Ostatnio kupiłem żonie do biegania super lekką i bardzo mocną pod względem światła, polską produkcję MacTronic . Obie były w cenie około 150 zł.
    podrozemotocyklowe.com

    Komentarz


      #3
      Jako porządną czołówkę polecam wyroby Petzla. Ojcu do właśnie takich celów kupiłam model Tikka albo Tikka Plus. Koło stówy to kosztuje ale starcza na lata. Osobiście używam modelu, który ma diody + halogen ale to tylko z racji łażenia po nocy w górach i we mgle Same diody do użytku polowego zupełnie starczają.

      Poniżej moja obecna. Jakbym wybierała tylko do wyjazdów motocyklowych, to wybrałabym Tikkę lub Tikkę Plus ale z racji tych całych gór i rajdów przygodowych, to jest tak a nie inaczej

      Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

      Komentarz


        #4
        Gosia dobrze pisze Petzl jest jedną z najlepszych firm i tu bym się nie zastanawiał jak jest w okolicy 100zł. Kiedyś Petzl zaczynał się od 250zł. Nawet jak robią to małe chińskie rączki to i tak muszą trzymać jakość.
        podrozemotocyklowe.com

        Komentarz


          #5
          Petzl jest bardzo dobrą firmą, tylko pytanie czy jesteś zawodowym alpinistą, czy potrzebujesz latarki to rozkladania namiotu tak jak napisałeś. Osobiście używam czołówki ledowej energizer'a, moim zdaniem najlepszy wybór dla motocyklisty, za dobrą kasę. Testowałem ją na wyprawie i się sprawdziła w 110%, bardzo długi czas świecenia, dobre-rozproszone światło (6 diód), odporna na chlapanie-deszcz, kilka trybów świecenia. Zamieszczam linka:

          dirtier, happier

          www.facebook.com/dalekadroga

          Komentarz


            #6
            Ale chodzi o to żeby była na lata to jest jak z częściami do naszych motocykli, można kupić klocki za 25zł i za 100zł. Miałem te za 25zł jedna wycieczka i ich nie było. Ale może masz rację nie znam tego produktu.
            podrozemotocyklowe.com

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez kowal73 Zobacz posta
              Ale chodzi o to żeby była na lata to jest jak z częściami do naszych motocykli, można kupić klocki za 25zł i za 100zł. Miałem te za 25zł jedna wycieczka i ich nie było. Ale może masz rację nie znam tego produktu.
              Energizer jest solidną marką, osobiście nie znam osób które by narzekały na ich wyroby, latarki czy baterie. Petzla mam sprzęt alpinistyczny, jest on najwyższej jakości, profesjonalny. Latarkę ich produkcji testowałem dawno temu, i była na żarówkę.

              Bartas będzie sam musiał wybrać, obydwie firmy są bardzo dobre, chodź mnie się wydaję, że w przypadku Petzla bardziej płaci się za firmę, a przy latarkach to nie jest tak istotne (w przeciwieństwie do sprzętu alpinistycznego)
              dirtier, happier

              www.facebook.com/dalekadroga

              Komentarz


                #8
                W pełni się z kolegą zgadzam a i tak wybór należy do Bartasa. ps Mam info że w Green Bergu słońce świeci!!!! Pozazdrościć!!!! U nas syf śnieżny.
                podrozemotocyklowe.com

                Komentarz


                  #9
                  Ja mam jakąś chyba zwykłą bo zasilana jest 4 cienkimi bateryjkami ale jak dla mnie jest świetna. Posiada 8 ledowych żarówek przez co jest oszczędna i swiatło jest białe. Mozna zapalić 2, 4, bądz 8 żaróweczek w zależności od potrzeb. Rozkładałem z nią namiot, piec również czysciłem, czasem w garażu doświetlałem jakiś kąt przy majsterkowaniu i musze powiedzieć że baterii nie zmieniałem od ponad roku. Nie znam nawet nazwy bo nie moge nic tu znaleźc.

                  Komentarz


                    #10
                    Zwróć tylko uwagę:
                    czy baterie masz w "module czołowo-żarówkowym", czy też w osobnym pudełku umocowanym przy pasku okalającym głowę
                    czy jest możliwość zmiany kąta nachylenia światła - czyli czy "moduł czołowo-żarówkowy" jest na zawiasie.

                    Mam czołówkę z osobnym pudełkiem na baterie (4 paluszki). Działa super, tylko jak wieczorem na łódce czytam w koi to muszę te bateria na bok przesuwać, bo się w czachę wbijają

                    Komentarz


                      #11
                      No i git malina, coś wybiorę. Co do cen zakładałem rozwiązanie w opcji mini, do 30zł. Dzięki za porady
                      sigpic
                      "Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"

                      "Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."

                      Komentarz


                        #12
                        Kiedyś jak jechałem na jakiś bieg poprzedzony noclegiem na sali gimnastycznej to kupiłem na stacji benzynowej czołówkę za 25zł żeby się nie potykać o innych śpiących. Uznałem, że to będzie jednorazówka. Jednak minęło już z 3 miesiące, a ona nadal mi bardzo dobrze służy - biegam z nią na łepetynie 2-3 razy w tygodniu. Tanio nie zawsze znaczy źle Stówki, czy dwóch bym nie dał za coś co ma pomóc przy rozkładaniu namiotu itp pierdołkach.

                        Komentarz


                          #13
                          Zamieszczone przez Cezary Zobacz posta
                          Energizer jest solidną marką,
                          energizer jest gównianą marką, jej akumulatorki wystarczają na najwyżej rok eksploatacji, potem można je wyrzucić. W tym samym czasie przy identycznej eksploatacji używałem Sanyo Enelop i GP i złego słowa nie powiem.
                          Ponadto miałem latarkę Energizer - wyjątkowa tandetna chińszczyzna - słaby odblask i beznadziejne skupienie; bardzo zły stosunek jakości do ceny. Nie polecam.
                          Jako były ratownik TOPR - wciąż używam Petzla'a Tikka Plus i wciąż od ponad 20 lat mam Petzla na płaską baterię - SPRAWNEGO!!!. A w międzyczasie przerobiłem wiele różnych "markowych i trwałych" sprzętów.
                          ...prawdziwy afrykaner sam wymyśla swoje historie, a potem zaczyna w nie wierzyć...

                          Komentarz


                            #14
                            Natomiast jak to już zostało zauważone wcześniej - tylko do rozbijania namiotu czy czyszczenia pieca (biorąc pod uwagę, że to nie będzie co chwila, tylko raz na jakiś dłuższy czas) to Petzl konieczny nie jest.

                            Osobiście Petzla polecam, gdyż nienawidzę robić zakupów oraz lubię sprzęt niezawodny i jak coś już kupię, to ma trochę posłużyć (Petzla mam już prawie 10lat, na każdy wyjazd czy nawet dłuższy spacer zabieram i nic się z tym nie dzieje). No ale do takich czynności jak tu Bartas chce, to naprawdę nie musi być sprzęt z wysokiej półki. Równie dobrze można kupić czołówkę w jakimkolwiek supermarkecie i posłuży aż nie padnie, a jak padnie, to wówczas kupi nową. Po prostu wszystko jest funkcją celu.. Tylko w takim przypadku jedno mnie zastanawia - po co w zasadzie było to pytanie bez skonkretyzowanych warunków brzegowych?
                            Ostatnio edytowany przez Gosienka; 2. Powód: dopisek
                            Łoś, w przeciwieństwie do jelenia i innych zwierząt, choć lubi czasem pobujać w obłokach, nie ma wygórowanych ambicji...

                            Komentarz


                              #15
                              Energizer za te pieniądze to wg mnie dobry wybór. Używam na co dzień starszego modelu (z dwiema diodami na wprost + czerwona). Skupia bardzo dobrze, jest czołówką oszczędną. Czego chcieć więcej?

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X