Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Camelbag czy convertube?

Zwiń
X
Zwiń
 
  • Strona z 1
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts
Poprzednia template Następny
    #1

    Camelbag czy convertube?

    Hej,

    Mam pytanie do osob ktore uzywaja jednego albo drugiego. Jakie sa za i jakie sa przeciw? Znalazlem na amzonie:

    - http://www.amazon.de/Source-Trinkbla...0804834&sr=8-3

    Wydaje sie byc najbardziej rozsadnym wynalazkiem. Butelke mozna wszedzie przyczepic, czy tez wlozyc do plecaka. No i nie trzeba sie martwic o mycie tak samo jak camelbaga. Za to camelbag ma przystosowany do noszenia plecak itp.

    Fajnie jak by sie wypowiedzial ktos kto uzywa tych wynalazkow.

    Dzieki z gory.

    Pozdrawiam,

    Kamyk
    ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89
    Tagi: Brak
    #2
    gorący temat obecnie na FTA

    wolę convertube, czyli rurkę nakręcaną na butelkę PET, w Dechtalonie za ok 45 zł
    możesz wsadzić w dowolny plecak - choćja nie lubię niczego na plecach
    przyczepiam gdzie się da - obecnie myślę nad uchwytem na 1,5 l butle na gmolach

    tylko nie nalewaj gazowanego
    ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
    FB: http://www.facebook.com/kamilltee

    Komentarz

      #3
      Gazowane nie jest zbyt dobre do tego, tak samo jak nic slodkiego bo wtedy ciezko pewnie umyc cos takiego jak sie oblepi. Zwykla woda.

      Ja wlasnie tez mysle zeby zakupic nakrecane na butelke.

      Kamyk
      ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

      Komentarz

        #4
        używałem plecaka FLY hydropack ale pojemnik na płyn zaczął nieprzyjemnie pachnieć - poprostu nie chce się za każdym razem tego myć i suszyć. Plecak został i nadal mi służy a camelbaga do niego można zawsze dokupić. Jeśli chodzi o gumole to przymocowałem do prawego bidon w który wchodzi nawet puszka piwa

        Komentarz

          #5
          Nie latalem nigdy z camelbagiem/albo z butelka z przelotka, ale wydaje sie lepszym rozwiazaniem niz butelka. Zawsze musialem zdejmowac kask itp. do tego. Pewnie zakupie ta przejsciowke na butelke i powiem jak sie sprawuje.

          Kamyk
          ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

          Komentarz

            #6
            nawet nie wiedziałem ze jest coś takiego dzisiaj podjadę do decathlonu i oblukam to do butelki

            Komentarz

              #7
              Zamieszczone przez Kamyk Zobacz posta
              Gazowane nie jest zbyt dobre do tego, tak samo jak nic slodkiego bo wtedy ciezko pewnie umyc cos takiego jak sie oblepi. Zwykla woda.

              Kamyk
              woda też może być gazowana
              kupiliśmy wodę gazowaną (przez przypadek chyba), wytworzyło takie ciśnienie, że odstrzeliło ten silikonowy gryzak gejzerem wody przy 100 kmh na autostradzie... nie było nawet jak szukać
              jeżdżę teraz na "twardym" czyli bez gryzaka
              ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
              FB: http://www.facebook.com/kamilltee

              Komentarz

                #8
                Wszysko zależy, gdzie chcesz z tym jeździć. Jak typowo w teren to camelback jest lepszy. Zbiornik jest płaski, plecak mocno przylega do ciała jak się dobrze zepnie. Nic nie lata, nie przeszkadza. Jak się człek uprze to i pod koszulkę schowa. Jak pijesz tylko wodę to myć praktycznie nie trzeba. dobrze jest zlać wodę i tyle. Przy lotach przez kierę tez lepiej mieć coś płaskiego na plecach. Turystycznie może być butelka. Plecak większy, na inne graty. Butelka trochę go wypycha. trochę podskakuje w środku.

                Komentarz

                  #9
                  convertube w decathlonie jest w cenie 59 zł ale jednak wziąłem worek tej samej firmy z klipsem na górze

                  Komentarz

                    #10
                    CamelBak jest bardziej uniwersalny (w kwestii np. pieszych czy rowerowych wędrówek). Poza tym, bukłak może mieć pojemność nawet 3 l, a to już naprawdę sporo, ponadto, bukłak w miarę picia zmniejsza swą objętość (w przeciwieństwie do butelki). Niezłą alternatywą są też bukłaki Source`a. Natomiast tym co zdecydowanie przemawia za CB są świetnie przemyślane plecaki, ale jeśli chodzi o nasze zastosowania, to zdecydowanie polecałbym te z militarnej linii - praktycznie nie do zdarcia, bardzo wygodne systemy nośne i dużo praktycznych patentów. Miałem też jeden sportowy, ale niestety materiał na plecach i szelakach bardzo szybo się przetarł, szycie też nie było jakieś rewelacyjne, więc powędrował na gwarancyjną wymianę. Poza tym, podobne patenty ma też Osprey - plecaki są nowoczesne i przede wszystkim niesamowicie lekkie, mają też modele z bukłakami które jedynie firmują, a produkuje je dla nich Naglene (m,ają ciekawy patent, dzięki któremu można z nich sączyć wodę praktycznie bez zasysania).
                    Sobczaq, przedtem Sbq!

                    Prawym pasem, za Matizem.

                    Komentarz

                      #11
                      Zamieszczone przez Sobczaq Zobacz posta
                      bukłak w miarę picia zmniejsza swą objętość (w przeciwieństwie do butelki).
                      w sumie tak ... ale ...mogę mieć 2 butelki po 1,5 L i jedną z nich po zużyciu wyrzucić... też zmniejszy swoją objętość w plecaku

                      pewnie jestem stronniczy bo nie lubię mieć nic na plecach
                      ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                      FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                      Komentarz

                        #12
                        Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                        w sumie tak ... ale ...mogę mieć 2 butelki po 1,5 L i jedną z nich po zużyciu wyrzucić... też zmniejszy swoją objętość w plecaku

                        pewnie jestem stronniczy bo nie lubię mieć nic na plecach
                        ale jak wypijesz np akurat 1 L, to nic nie wyrzucisz, a w camelbacku ubędzie 1 L pojemności
                        poza tym po wyrzuceniu jednej z dwu butelek, druga będzie ułożona asymetrycznie, będzie obciążać tylko jedną stronę lub zacznie latać w plecaku jak ... ( cenzura )

                        osobiście nie wyobrażam sobie nic innego jak camelback. mam Source'a - polecam w 100%, przetestowany w każdych możliwych warunkach, można dokupić wiele gadżetów, łącznie z systemem do mycia, jak jest potrzeba ( używam już 3 lata, jeszcze nie myłam, nic nie śmierdzi, wystarczy regulatnie opróżniać i suszyć ), można też dokupić końcówkę do nabierania wody z dowolnego źródła, szczególnie jeśli bukłak znajduje się powyżej danego zbiornika wody, a my chcemy w magiczny sposób zaciągnąć wodę

                        a te 3 litry w formie dobrze ułożonego plecaka są w ogóle niewyczuwalne na zbroi / kurtce - jakby ich nie było
                        i tak jak już pisali koledzy - w teren to tylko camelback

                        tyle ode mnie, powodzenia w wyborze

                        Komentarz

                          #13
                          chyba od 3 sezonów ozywam bukłaka - super sprawa, już 2 gi wkład [pierwszy zaniedbalem], teraz chyba za 39 zl kupiłem w decathlonie drugi...
                          http://www.decatztesztą maja dość duzy wybór w przystępnych cenach:
                          lon.com.pl/nettools/allsearch.search?language=PL&siteId=10293446&text= buk%C5%82ak&central=12&elementPerPage=16
                          ten zakupiłem jak uniwersalny / moto / rower / narty / urban-work walk :
                          http://www.decathlon.com.pl/PL/diosaz-27-raid-68601455/

                          tylko wtedy w zestawie był 2 L wkład, szczególnie do gustu przypadły mi kieszenie boczne pasku.

                          rurę tez widziałem i zastanawiałem się.... az zobaczyłem tańszy nieco bukłak

                          Komentarz

                          Poprzednia template Następny
                          Pracuję...
                          X