Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Takie buty to najwyżej na rower można sobie zakładać, na moto bym się bał.
Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
sigpic
fakt, że twardego buciora crosowego nie zastąpią
ale są o niego lepsze niż wszystkie buciki turystyczne w jakich jeździ większość rajderów turystycznych enduro
do tego mają bieżnik ! i da się w nich normalnie chodzić !
pytanie tylko czy dźwignia biegów nie niszczy góry lewego buta ?
Ja podczas gleb mam jakiegoś pecha... Już dwa razy nie zdążyłem nogi spod moto zabrać (tak niefortunnie, bo wile razy tej nogi nie zdążyłem zabrać spod moto) i podnóżek mi się wbił w buta, a raz mając stopę palcami wbitą w ziemię a piętą w górę na tym mi teresa leżała... Mam za mała kwotę na umowie o pracę by ryzykować zwolnienie lekarskie. Wolę buty enduro, które miałem na sobie w powyższych sytuacjach. Eksperymenty pozostawię innym w tej dziedzinie...
hominis est errare, insipientis in errore perseverare
Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC
No ja na zwolnieniu dostaje tyle samo co pracując w sumie to nawet lepiej mi wychodzi bo kosztów dojazdu do pracy nie ponosze zostaje przy wojskowych butach enduro
Enduro nie klęka
R 1100 GS '99 - limonka
Pajero 3.2 DiD '03
Zgodnie z prośbą shoutboxową obmacałem w sklepie tę bluzę: image.jpg
Wykonana jest z dwóch materiałów, lekkiego miękkiego dżinsu, oraz siatkowej koszulkowej tkaniny mniej więcej takiej jaką mają koszulki koszykarskie. Jako całość nie jest zbyt rozciągliwa, więc ewentualne nakładanie na zbroję może być upierdliwe. Na rękawach ma wyciągane ocieplacze/ochraniacze grubości około 5mm, razem 4 sztuki. W sklepie cena była 45 PLN, przez neta taniej, bo leci z głównego sklepu.
Jeśli chodzi o plecaki austriackie z tego sklepu, to generalnie bardzo fajne, na zdjęciach wydawały się jakieś foliowe, ale jest to całkiem niezły materiał, jeżeli ktoś szuka budżetowych sakw to całkiem ciekawa propozycja - sam spróbuję. Druga kategoria (ta po 14zł) ma jakieś wady typu drobne rozerwanie, plamki, podpisy, te droższe są nienaruszone.
Sam jeżdżę w kupczakach i jako buty turystyczne sprawdzają się zdecydowanie lepiej niż wszystkie wynalazki motocyklowe.
Oczywiście jak wszystko na własną odpowiedzialność.
Mam też gore straży granicznej i bardzo fajny komplecik w razie deszczu.
Co do rękawic - dawniej w zimne dni używałem policyjnych trójpalczastych z białym mankietem
Ostatnio zaopatrzyłem się w taką oto kamizelkę na cieplejsze dni: Kamizelka taktyczna
Musze powiedzieć, że się bardzo przydaje, przede wszystkim jest wykonana z siateczki, więc jest bardzo przewiewna i "trzyma" koszulkę przy większych prędkościach, tak, że wiatr już jej nie zdejmuje
Oprócz tego ma dwie duże, przednie kieszenie, które z łatwością można otworzyć w rękawiczkach, więc jako miejsce na mniejszy aparat, czy telefon nadają się znakomicie. Wielkim plusem jest też tylnia kieszeń, narazie wsadziłem do niej ochraniacz, ale zmieści się tam spokojnie camelbag.
Zgodnie z prośbą shoutboxową obmacałem w sklepie tę bluzę:
[ATTACH=CONFIG]11293[/ATTACH]
Wykonana jest z dwóch materiałów, lekkiego miękkiego dżinsu, oraz siatkowej koszulkowej tkaniny mniej więcej takiej jaką mają koszulki koszykarskie. Jako całość nie jest zbyt rozciągliwa, więc ewentualne nakładanie na zbroję może być upierdliwe. Na rękawach ma wyciągane ocieplacze/ochraniacze grubości około 5mm, razem 4 sztuki. W sklepie cena była 45 PLN, przez neta taniej, bo leci z głównego sklepu.
Jeśli chodzi o plecaki austriackie z tego sklepu, to generalnie bardzo fajne, na zdjęciach wydawały się jakieś foliowe, ale jest to całkiem niezły materiał, jeżeli ktoś szuka budżetowych sakw to całkiem ciekawa propozycja - sam spróbuję. Druga kategoria (ta po 14zł) ma jakieś wady typu drobne rozerwanie, plamki, podpisy, te droższe są nienaruszone.
Także oglądałem tą bluzę i całość wygląda dziwnie, tzn. część na tułów jest ok bo zachowuje się jak bluza krosiakowa ale już rękawy są tragiczne z tymi gąbkami są za sztywne i na zbroję będzie problem aby to normalnie wdziać, zmierzyłem największy rozmiar niestety bez zbroi i obawiam się że w ramionach będzie zbyt wąsko a rękawy zrobią się za krótkie, brak też ściągaczy które trzymały by rękawy na nadgarstkach w trakcie jazdy co powodować będzie przesuwanie ich w kierunku łokci przez pęd powietrza. Mimo że tania to do endurzenia się nie nadaje wg. mnie.
Gąbki usunięte - rękawy są na tyle szerokie że wchodzą bez problemów na zbroję.
Mocniejszy materiał na rękawach to wg mnie zaleta przy ewentualnym tarciu z podłożem - na plecach i klatce piersiowej mam kawał plastiku więc tu nie ma problemu.
Rękawy mają na dole 2 guziki - dla mnie w sam raz. W razie W można wszyć rzepy.
I jeszcze dwie kieszenie na ramionach na jakieś pierdoły.
Mishiecku - pocieszyłeś mnie, bo paczka już do mnie idzie.
I dla mnie mocny materiał na rękawach jest zaletą - szczególnie przy śmiganiu dojazdówek asfaltami...czyli tak 50/50 - w zwykłej bluzie enduro na czarnym czuję się mało bezpiecznie.
Komentarz