Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

niezbędnik odzieżowy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Ja mogę polecić buty Falco każdy model. Są naprawdę wygodne i działają przy glebach ;]
    Co do kasku to 500zł jest zupełnym minimum. Ja jeździłem w HJC Is-max i uważałem że jest świetny dopóki nie pojeździłem chwile w Arai'u kumpla. Potem wygrałem Airoh'a GP (jest lżejszy od Arai'a bo carbon) i jest rewelacyjny polecam.
    Także postaraj się dozbierać i kupić raz a porządnie

    Komentarz


      #17
      To może ja przypomnę że szafura ma 2,5 tyś. ale złotych a nie euro i chce skompletować kompletne ubranie na motocykl więc Marcin, Kamyk, CuoreSportivo nie wyskakujcie z butami i kaskiem za które trzeba położyć ponad 3 tysie.
      Co do zbroi i nakolanników Adrenaline to najbardziej miarodajne są opinie ludzi którzy w tym jeżdżą i mieli jakieś przygody i tak się składa że taką zbroję miał Świeżak na wyprawie do Tunezji czy Maroka razem z Kowalem i to Kowal opowiadał że tyle gleb ile Świeżak zaliczył w tej zbrojce za dwie stówki i wrócił cały to bardzo dobrze świadczy o niej i gdzie Kowal sam jeździ w Sixsixone a gdyby miał teraz wybierać to zanabył by taką Adrenalinę, to są jego słowa z zeszłorocznych Wilkas.
      Tego FLY Trekkera ma od jakiegoś czasu Siedlar i jakoś nie narzeka a ja znam dwóch ludzi którzy ganiają w nich Qadami i także nie narzekają jedyne co im ale i ja to zauważyłem mierząc go nie bardzo pasuje to ciężar, jest trochę cięższy 1450g ale pamiętać należy że jest to kask z szybą za niecałe 500 zł. nie jeździłem we wszystkich kaskach enduro ani krosowych ale wszystkie z daszkiem są głośniejsze niż szczęki czy integrale o odkrytych nie wspominając, pamiętać należy też o cenie, Hornet podobno jest cichy nie wiem nie mierzyłem nie jeździłem ale w cenie około 2 tyś. raczej mnie to nie dziwi.

      Kamyk dobrą alternatywą dla Horneta jest tańszy i lżejszy kask z tego linka AGV AX-8 AX8 DUAL http://www.agv-sklep.pl/index.php?p2...-ax-8-dual-evo zeszłej jesieni był w sporej promocji za trochę ponad 700 zł, mierzyłem i naprawdę na głowie lekko jak w berecie i bardzo wygodnie, kolega Sylwester zakupił go wtedy opinii się nie dowiemy bo przestał się u nas udzielać ale podobno na forum ADV jest aktywny.
      Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

      Komentarz


        #18
        Buty mieszczą się w granicy podanej przez szafurę http://motomaniac.pl/produkt,4229,bu...re_czarne.html . Kask Bell to wydatek 800zł. Czy to dużo? Ja nie żałuję. Pozdrawiam

        Komentarz


          #19
          Ja po latach wydawania pieniędzy na bzdurne zakupy i tanie graty doszedłem do wniosku że nie stać mnie na wydawanie kasy dwa razy, jak kupisz siuwaks to będziesz się tylko denerwował i w końcu i tak kupisz lepszą rzecz, mi to zajęło trochę czasu ale każdy z czasem dojdzie do swojego przekonania.

          Dla mnie najważniejsza rzecz to kask i buty dlatego tak napisałem, resztę można z czasem skompletować po taniości na początek jeśli nie ma się kasy od razu.
          Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
          No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
          sigpic

          Komentarz


            #20
            Jest tu trochę odpowiedzi nie na temat. Szafura potrzebuje maneli na ednuro nie do asfaltowych wypraw
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #21
              Ja uważam że zawsze trzeba mierzyć siły na zamiary, to co piszesz Marcinie jest potwierdzeniem że uczymy się i próbujemy aby znaleźć to co nam odpowiada, inaczej znaleźć tzw. złoty środek a tym bardziej dopiero zaczynając przygodę na motocyklu. Jeśli mnie nie stać na zakup drogich dobrych produktów to biorę to na co mnie stać rozpatrując wszystkie za i przeciw. Fajnie jest jeździć w Goretexie, butach i kasku z górnej półki ale na to już nie 2,5 ale 6 tyś. przynajmniej trzeba wydać.

              A jeszcze co do kasku typu cross i gogli tak mi się przypomniał to w terenie zwłaszcza gdy jeździ się w kilka motocykli gogle wiadomo dobrze osłaniają oczy od kurzu ale dla mnie podstawowa wada to że między kaskiem i goglami w wolne przestrzenie wpada robactwo np. osa lub pszczoła albo szerszeń i jak cię takie coś udziabie to jest niewesoło z szybą tego zagrożenia nie ma.
              Ostatnio edytowany przez robkri; 269.

              Komentarz


                #22
                Jak miło, wrócić z roboty i tyle odpowiedzi! Nie będę każdemu odpisywał, postaram się to ująć zbiorowo poruszając wszystkie wątki. Mam nie dużo lat, ale jednego się nauczyłem, biednego nie stać na szajs. Już widzę pierwszą możliwość przesunięcia środków ze zbroi za którą chciałem dać 500+ zł, na kask skoro polecacie Adrenaline, a to jak widzę koszt rzędu 250zł Ogólnie mieszkam w środku miasta praktycznie i nie przewiduje na początku wypraw, bo słabo ze stała pracą na studiach ale rycie płynie mi we krwi, las znajdę z zamkniętymi oczyma. Także coś do rycia i żeby dało radę do miasta, na powiedzmy standardowe miejskie użytkowanie. Mam sporo gratów wojskowych i pokrewnych bo trochę się jakiś czas temu zakręciłem w survival i trochę można wykorzystać, a wątek na forum śledzę bacznie

                Kaski, podaliście kilka pomysłów - teraz muszę zmierzyć co mój baniak będzie tolerował

                Buty.. zastanawiam się ciągle, czy kupić jakąś sztywną łupinę, czy coś bardziej elastycznego.. Miałem niedawno złamaną kość śródstopia, jak sobie pomyślę o chodzeniu o kulach to momentalnie myślę o łupince, ale jak chcę w mieście się rypnąć no to jak ja będę chodził? z drugiej strony mam jakies tam w pytkę buty górskie..

                Dzięki za miejscówkę w Poznaniu i ogólnie za wszystkie rady! Dobrze mi doradzicie, wypijemy na zlocie!
                Kraina Pyrą i Gzikiem płynąca
                Adwenczur Klab FB
                Adwenczur Klab w sieci

                Komentarz


                  #23
                  jeśli chodzi o buty też warto dołożyć troszke ja w swoich sie gotuje po 15 min w tych upałach i dobrze by było żeby nie były czarne... mam thor quadrant Thor-Quadrant-Boot-2T.jpg da rade w nich chodzić itp ale teraz bym zainwestował w jakieś lepiej wentylowane i wodoodporne.

                  Komentarz


                    #24
                    Zamieszczone przez szafura Zobacz posta
                    Jak miło, wrócić z roboty i tyle odpowiedzi! Nie będę każdemu odpisywał, postaram się to ująć zbiorowo poruszając wszystkie wątki. Mam nie dużo lat, ale jednego się nauczyłem, biednego nie stać na szajs. Już widzę pierwszą możliwość przesunięcia środków ze zbroi za którą chciałem dać 500+ zł, na kask skoro polecacie Adrenaline, a to jak widzę koszt rzędu 250zł Ogólnie mieszkam w środku miasta praktycznie i nie przewiduje na początku wypraw, bo słabo ze stała pracą na studiach ale rycie płynie mi we krwi, las znajdę z zamkniętymi oczyma. Także coś do rycia i żeby dało radę do miasta, na powiedzmy standardowe miejskie użytkowanie. Mam sporo gratów wojskowych i pokrewnych bo trochę się jakiś czas temu zakręciłem w survival i trochę można wykorzystać, a wątek na forum śledzę bacznie

                    Kaski, podaliście kilka pomysłów - teraz muszę zmierzyć co mój baniak będzie tolerował

                    Buty.. zastanawiam się ciągle, czy kupić jakąś sztywną łupinę, czy coś bardziej elastycznego.. Miałem niedawno złamaną kość śródstopia, jak sobie pomyślę o chodzeniu o kulach to momentalnie myślę o łupince, ale jak chcę w mieście się rypnąć no to jak ja będę chodził? z drugiej strony mam jakies tam w pytkę buty górskie..

                    Dzięki za miejscówkę w Poznaniu i ogólnie za wszystkie rady! Dobrze mi doradzicie, wypijemy na zlocie!
                    No to jak najmniej dylematów w poszukiwaniach i powodzenia.

                    Komentarz


                      #26
                      Gdyby odpowiedzi na Twoje pytania były tak oczywiste, to połowa forum by jeździła w takich samych ciuchach, kaskach i butach... To, co dla jednych jest dobre niekoniecznie będzie dobre dla Ciebie, więc oczekiwanie na gotową receptę: mam tyle kasy, co kupić jest... naiwne. Potem będziesz miał do innych pretensje, że Ci źle poradzili.
                      Powiem Ci na pocieszenie, że sam miałem podobne dylematy 3 sezony temu gdy zaczynałem, i z rzeczy które wtedy kupiłem został kask i rękawice rzucone w kąt. Resztę sprzedałem. A sprzedałem nie dla tego, że było badziewie (większość rzeczy ze średniej półki cenowej) tylko mi osobiście nie pasowało. Np. puściłem w obieg zajefajne spodnie STR Lindstar, bo stwierdziłem, że mi osobiście nie leżą (podobnie jak i inne motocyklowe-jeżdżę teraz w bojówkach wojskowych), a kolejnemu właścicielowi pasują: czyja radę chcesz teraz usłyszeć? Moją, że to badziew, czy jego , że są git? I komu uwierzysz? Obaj napiszemy Ci prawdę

                      Połaź po sklepach, po przymierzaj, zobacz w czym się dobrze czujesz. Nie daj się omamić sprzedawcom. Jak upatrzysz jakiś model, szukaj w sieci o nim info, i kup. Po sezonie, dwóch już będzie Ci łatwiej, bo będziesz wiedział, co w poprzednich ciuchach Cię drażniło i w następnych nie chcesz. A jak kupisz ciuchy min. ze średniej półki to i kolejnych nabywców na nie znajdziesz...
                      Ostatnio edytowany przez erwinw; 32.
                      hominis est errare, insipientis in errore perseverare
                      Komar 2350; WSK 175 Kobuz; JAWA TS 350 Sport; YAMAHA XT660Z; KTM LC4 ADV; KTM LC8 ADV; obecnie KTM 625 SXC

                      Komentarz


                        #27
                        albo kupuj uzywki.
                        Social media: Facebook | @maku_xtz on twiiter
                        Relacje Bośnia 2013 | Bałkany 2012 | Gruzja 2012 | Bałkany 2011

                        Komentarz


                          #28
                          Erwin wszystko napisał więc nie powtarzam, masz już jakieś typy teraz poszukaj ich w sklepach w twojej okolicy, przymierz, obadaj, podreptaj po sklepie, nie spiesz się, nie słuchaj sprzedawców jak trzeba to nawet wracaj do sklepu w którym widziałeś inne oglądane i mierzone wcześnie buty, najważniejsze abyś czuł się w nich dobrze, pytaj czy jest możliwość bezproblemowego dokupienia np. klamr, pasków, okuć, części podeszwy ( o'neal element ma wymienne fragmenty podeszwy stykające się z ostrymi wypustkami stopek) to wszystko w trakcie endurzenia można uszkodzić i jeśli potem nie możesz tego kupić to robi się kicha, klamry lepiej aby były metalowe ( zdarzyło mi się kilka razy przy otarciu o jakieś krzaki czy podczas gleby że klamry się otwierały ale do tej pory wszystkie są całe). Nie podpalaj się wyglądem bo po kilku błotnistych przeprawach już ładne nie będą. Ja oglądałem wiele butów, mierzyłem je w sklepach a kiedy już wybrałem zapamiętałem rozmiar, znalazłem najlepszą aukcję na Alle i tam kupiłem targując jeszcze z ceny wyjściowej kilkadziesiąt złotych. Sam przekonasz się jaka jest różnica między typowym butem krosiakiem a butem bardziej nazwał bym turystycznym: Fox, O'neal. Nie kupuj butów z aukcji jeśli ich wcześnie nie mierzyłeś Fox np. ma bardzo zaniżone rozmiary.

                          Komentarz


                            #29
                            butów szukaj raczej takich które są naprawdę wodoszczelne, bo większość niestety nie jest

                            aaa... a jak połazisz po sklepach to pewnie i tak kupisz te które widziałeś jako pierwsze... taka jakaś prawidłowość jest przedziwna
                            ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
                            FB: http://www.facebook.com/kamilltee

                            Komentarz


                              #30
                              Tak samo z kaskiem. Nie zakladaj na minute i kupuj. Ja swoje przymierzalem po kilka nascie minut. Jak sie zdecydowalem juz na dana sztuke, to przechodzilem pol Louisa z garnkiem na glowie. Bo czasami sie zdarza, ze kask zaczyna uciskac np. po godzinie i 2. Wiadomo, ze tego nigdy nie spr. ale po pol godziny juz mozna cos czuc.

                              Jestem w tej samej sytuacji co ty. Mam stroj do jazdy po asfalcie. Uzywam go do SV-ki. Ale do ST chce kupic cos bardziej off. Dlatego obserwuje

                              Kamyk
                              ER5 -> SV650K3 + ST XTZ750 '89

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X