Smarowalnica do łańcucha

[scorpion]

To sie wszystko tak fajnie mówi tyle ze ja wiem ile kosztuje zrobienie olejarki z nowych czesci bo robiłem juz kilka. Najdrozej to wychodza elektrozawór oraz przesyłki i paliwo zeby kazda popierdółke kupić gdzie indziej. Robiąc dla siebie nikt nie liczy takich kosztów ale dla kogoś wygladało by to juz troszke innaczej i koszty naprawde wzrastają. Apropo zbiorniczka to polecam z agromy od ursysa c330 zbornik na płyn hamulcowy z odpowietrznikiem za bagatela 4,20.

[esi]

A jest ktos chetny zrobic taka oliwiarke dla mnie ? Oczywiscie zaplace

[przeszczep]

Oczywiście że wychodzi drożej jak się robi na sprzedaż Nigdy nie mowiłem inaczej - dlatego chciałem zrobić tutorial, żeby każdy mógł sobie samemu pokombinować i zamiast wydawać 300-500zł na "profesjonalną olejarkę", zrobić to za około 100zł + satysfakcja z własnej roboty.
Ja nie chciałem wydawać grubej kasy na ustrojstwo - stwierdziliśmy z Baranem, że to nie może być tak droga impreza i zaczęliśmy kombinować sami. Bez ulepszeń i razem z przesyłkami, prototyp kosztował nas 90zł. Jak się udało zrobić tak że działało mniejwięcej tak jak chcieliśmy, zaczęliśmy kombinować i podniosło to koszt o pare złotych.
Ja nigdzie nie mówię, że oliwiarka, jaką robiliśmy z Baranem jest super hiper, że jest najtańsza i najlepsza, że każdy ją sobie może zrobić w 5 minut.
Pokazuję tylko że da się zrobić "profesjoalną olejarkę" własnymi siłami, za niewielkie pieniądze, przy odrobinie chęci i zdolności manualnych...
Jeśli kogoś to ubodło, to bardzo mi przykro
Tutka popełnię jak się odkopię z roboty za jakiś miesiąc może a może wcześniej

[marcinjunak]

Ale po co kombinić jak koń pod górę skoro scottoilera można używkę kupić za 150-200zł, ja za 250zł kupiłem zestaw touring i śmiga bez kombinowania.

[przeszczep]

kurde, nie rozumiem was...
Jak to po co?
Bo można, bo można zrobić coś własnymi ręcami, bo można coś ulepszyć, bo jak się spi...oli, to można to samemu naprawić bez pisania 600 postów na forum, bo może wyjść o wiele taniej, a czasem o wiele drożej, bo jak kupisz używkę to nie wiesz czy będzie poprawnie działać.. mogę tak wymieniać i wymieniać
Nie chcesz? - nie robisz - proste.
Chcesz? - robisz - też proste.
Ja bardziej nie rozumiem, po co tyle bezsensownych komentarzy... Jak nie chcecie, żeby się ludzie uczyli to napiszcie, mogę tutka tutaj nie wrzucać.
Tylko myślałem, że to forum, jak każde inne jest po to żeby wiedzą się dzielić...
Dla Ciebie sensowniejsze jest wydanie 250zł za hiper wersję, dla mnie sensowniejsze jest zatankować 2 pełne baki a za resztę zrobić sobie w domu przy browarku swoje urządzenie...

[Kaytec]

Popieram post wyżej. DIY to DIY. Pewnie że można coś kupić, ale nie o to chodzi.

[kamilltee]

Dokladnie: DIY rules dla czystej satysfakcji, dla podlubania, dla zabawy. Junak lubi pomarudzic I zawsze powtarza,ze woli zaplacic I miec zrobione niz sie babrac Taki juz jest, pomimo tego go lubimy. Teraz jeszcze bark zlamany, sezon w plecy to trzeba mu wybaczyc...

[remol]

Też mam zamiar pokombinować z sterowaniem z kroplówki, ale w zestawieniu z elektrozaworem, po zapaleniu świateł układ działa, dozujemy kroplóweczką Myślę, ze spokojnie wypali i będzie działać jak należy.

[robkri]

Kolega mi podpowiedział że sterowanie można zrobić z gotowca i zapodał znaną firmę która takowe gotowe zestawy na różne okazje produkuje, coś takiego by się nadało i za jakie pieniądze:http://jabel.com.pl/?,ww,128,,
Ale dyskusja zeszłą na bardzo zaawansowane gadżety a ja chcę najprościej jak się da z kroplówki na ten przykład, nikt nic nie podpowie, nikt?

[scorpion]

Ukłąd ciekawy ale jaka czestotliwośc mozna na nim ustawic na orginalnych elementach z zestawu? To bardzo istotne.

[przeszczep]

hmmm. jeśli sterowanie chcesz mieć z kroplówki, a elektrozawór ma być tylko po to żeby się otwierać podczas włączonych świateł, to układu chyba robić nie musisz.
Wystarczy podpiąć elektrozawór do świateł pozycyjnych i tyle - przynajmniej tak mi się wydaje

[marcinjunak]

He ja tam wole jeździć niż grzebać i ciągle coś na druty skręcać za taką samą kasę, ale każdy robi to co lubi

[kamilltee]

Wiesz - osobiście jakbym miał za 150 Scotta i za 100 własnoręczną dłubaninę - wybrałbym scota.
Ale 350 za scota i 50 za DIY - wybrałbym DIY

Bardzo lubię wszystkich co dłubią dla samego dłubania i chciałem kolegę Szczepana pocieszyć i oswoić ... bo chyba odebrał lightowe komentarze zbyt osobiście

Apropos drutów ... kiedy operacja ?

[przeszczep]

Ja tam się nie obrażam Paru rzeczom się dziwię, ale naprawdę bardzo ciężko mnie zdenerwować
Ja po prostu staram sie wytłumaczyć najdokładniej jak umiem o co mi chodzi
Pewnie, że jeden woli zapłacić i mieć, a inny woli samemu podłubać - ja akurat jestem z tego drugiego gatunku - po prostu denerwuje mnie jak nie wiem jak coś działa
Dlatego większość napraw/serwisu w swoim Szrocie robię sam, dzięki temu jak się zdupcy cuś gdzieś, łatwiej mi wrócić

PS. życie za krótkie jest żeby osobiście brać komentarze z netu i się nimi przejmować, więc daleko mi do tego Więc luzować striny i do przodu

[Kaytec]

No własnie chodzi o to żeby nie robić druciarstwa, tylko zrobić samemu lepiej, niż chińskie coś. http://www.elektroda.pl tutaj jest wiele DIY, i druciarstwo naprawdę jest tępione.

Wracając do głównego wątku, to widzę że wszyscy mają problem ze schematem układu w którym odpowiednio możemy podawać krople.

Kiedyś zrobiłem taki przerywnik do pewnej maszynki, także nie patrzyłem na wielkość, jednak można go spokojnie zmniejszyć, tym bardziej że ten ma już wbudowany zasilacz z 230V, a sama płytka przerywacza była bardzo mała. Układ działa do dziś bez żadnych problemów w warunkach przemysłowych.

Tutaj widać że to tylko parę kabelków:

przerywacz.jpg
Dodatkowo jeżeli komuś nadal nie pasują "czasy" zmieniamy je zmieniając wartości R1 i R2.
W załączniku wyjaśnienie działania, schemat, opis montażu.
3872.pdf