Wracając do kroplówki
zawór, by nie kapało cały czas! ,a reszta to regulacja kropli, ja u siebie mam v-oil, chodzi super, ale za wiele to nie kręcę,mam przeważnie na suchym na min., myślałem do Bmw żony zaadoptować z kroplówki, ale będzie Beemka i kroplówka.....prosty układ
zawór, by nie kapało cały czas! ,a reszta to regulacja kropli, ja u siebie mam v-oil, chodzi super, ale za wiele to nie kręcę,mam przeważnie na suchym na min., myślałem do Bmw żony zaadoptować z kroplówki, ale będzie Beemka i kroplówka.....prosty układ
u siebie założyłem też kranik paliwa przepływowy, montowany w skuterach, co by po zakończeniu jazdy olej nie leciał. Cena? no tu to już z czteropak dobrego piwa kosztuje. Zbiornik, tak jak kolega wyżej pisał, od ursusa na płyn hamulcowy. Wężyki, "trytki" i inne pierdoły. Teraz najważniejsze, rurka która podaje olej na łańcuch, nie polecam, miedzianych, mosiężnych i innych wykonanych z stali(testowałem mosiężne i miedziane), łańcuch wielokrotnie mi je zaklepał co uniemożliwiało wydobycie się oleju z rurki, nieraz też została wygięta w całkiem inną stronę. Polecam zaś te plastikowe wszelkiej maści. Plastik ma tą fajną zaletę że praktycznie wraca do swojego kształtu. Teraz mam taką założoną. Ok przydałoby się kilka minusów o tym napisać. Upierdliwe to jak teściowa. Ilość oleju nieraz zależy od temperatury powietrza, częsta regulacja, felga niekiedy w oleju. Ale da się to przeżyć za tak małą cenę.
Komentarz