Czym smarujesz łańcuch? Czyli zestawienie smarów do łańcucha - plusy i minusy

[przeszczep]

Poolecam ten bardziej gęsty hipol 85w90 - w ciepłe dni trochę mniej się rozchlapuje

[_ja]

no dobra, czyli co radzicie wlać do olejarki? naprawdę Hipol?

[marcinjunak]

no dobra, czyli co radzicie wlać do olejarki? naprawdę Hipol?

ja leje niebieskiego scotta

[LukaSS]

Ja amerykański olej przekładniowy 80W90

Ogólnie to kilka firm produkujących łańcuchy zaleca przekładniowe 80W90. A DID ma to nawet narysowane na opakowaniu.

[darti]

Ja mieszam hipol 2/3 +1/3 olej do smarowania łańcucha pił spalinowych

[LukaSS]

Odświeżę. Dostałęm w ręce łańcuch Regina (włoski, stosowany do BMW, MV, Ducati, KTM itd. jakby ktoś pytał). W instrukcji wyraźnie jest napisane by stosować olej mineralny 80W90.

[orzelekNGI]

A ja tak z innej beczki powiem, ze stosuje cx80 do łańcuchów w szpreju i daje radę....co prawdę trzeba co jakiś czas prysnąc ale jest ok.

[CmenaH]

A ja praktycznie nie smaruje, tylko przy porządnym myciu motoru i na przeglądach. Wydaje mi się to lepsze jak łańcuch obklejony błotem i piachem Tereska to nie superbike
Napęd na razie ma 15 000 KM i jeszcze sporo drogi przednim

[LukaSS]

Rozumiem, że chcesz być mądrzejszy od zaleceń producentów?

Łańcuch wcale nie musi być zalepiony starym smarem czy błotem. Jak dbasz tak masz.

[piotr13]

A ja na przekór wszystkim smaruje przy pomocy pędzla smarem do łożysk i przekładni ,dostałem kiedyś wielką puchę takiego do stosowania w przemyśle spożywczym . Lańcuchy wytrzymują tyle co na tych smarach w spreju czyli jak u mnie 20- 22 tys. więc wychodzi, że nie rodzaj smarowidła jest ważny a częstotliwość i ogólna dbałość o napęd.

[LukaSS]

więc wychodzi, że nie rodzaj smarowidła jest ważny a częstotliwość i ogólna dbałość o napęd.

Też prawda

[robkri]

W moje Tenerce DID 520VX wytrzymał 20 tyś. z czego ponad 12 tys. smarowany za pomocą Scottoilera, wlewałem olej jaki miałem pod ręką na początku jakieś 2-3 tyś czerwony Scott, potem Hipol tak z 7 tyś. teraz silnikowy minerał który stał na półce w garage i pamiętał jeszcze czasy Malucha albo nawet Dużego Fiata. Łańcuch jest praktycznie nie rozciągnięty ale zaczął gubić rolki, brak już 4, szczęśliwie nie obok siebie więc nie czuć podczas jazdy, reszta rolek lata sobie luźno więc kwestia czasu i zaczną odpadać. Przez okres eksploatacji zmieniłem 2 zębatki zdawcze. Gdyby nie te rolki to pewnie pociągną by jeszcze minimum 10-15 tyś. km a łatwo nie miał bo sporo jeżdżę w piach i błotko po wahacz nie jest mu obce. Na początku smarowałem smarami w sprayu ale często było tak że po 100 km już go nie było na łańcuchu wtedy najbardziej dostał w kość i podejrzewam że z tego powodu roleczki powiedziały teraz dość.
Według mnie lepiej zainwestować nawet w używaną olejarę, Ja mam wersje Touring czyli z dużym dodatkowym zbiornikiem mocowanym pod rejestracją, często ustawiam ja na lanie oleju żeby dobrze mył się łańcuch co wystarczyło ostanio na około 7 tyś. km. Rachunek jest łatwy do obliczenia ile musiał bym wydać na spraye przy częstotliwości smarowania średnio co jakieś 350 km że nie wspomnę o bezobsługowości olejarki.

[marcinjunak]

Rolki się wykruszają przez to że łańcuch jest już wyciągnięty w jednym miejscu i rolki nie trafiają dobrze na zęby, sprawdź sobie na postoju, zobaczysz że w jednym miejscu łańcuch ma większy luz.

[robkri]

Właśnie, widzisz latające rolki są na całej długości łańcucha, sprawdziłem to już jakiś czas temu i w ostatni weekend ponownie jak zauważyłem że ubyło kolejne dwie rolki. Ciekawe że łańcuch prawie nie odchodzi od głównej zębatki, tak samo jak nowy.

[Neno]

@robkri - te rolki to z DID-a , prawda ?
Od roku trwa jakaś czarna seria tej marki. Wnioskuję, że albo na rynek trafiły podróbki albo producent miał trefna serię, albo... obniza koszty stosując gorsze materiały. Wypadają rolki, oringi, rwą się całe łańcuchy!
Ja być może zaryzykuję ten łańcuch bo wiem ,ze będę miał z pewnego źródła, o ile dobrą cenę wywalczę
Zalecam ostrożność przy DIDach.