Witaj na XTZclub.pl!
Aby pisać posty musisz być zalogowany, a więc uprzednio należy się zarejestrować. Z obsługą forum możesz zapoznać się w FAQ. No i baw się dobrze
Szymek, to jest niby dobrze zamocowane, ale do kitu.
Ja po MX-wulkanie miałem płyte stalową (którą mogłem przewiercic) i mogłem ją przesunąć na maxa do tyłu, tak by pasażerowi było wygodnie i miał oparcie. Ty masz plastik i nic z tym nie zrobisz, chyba, że dasz blachy od spodu przesuwajac płytę w tył.
Papatrz jednak na sam stelaż: masz z tyłu niego tę wypustkę do której mocujesz nosek, a te cztery otwory to otwory na grzybki i na gumki. Koszt zestawy mocującego pod monoloka to jakieś 30 zł - i pozbywasz się płyty
--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Mam monokeya jako kufer na gorze, ale jest sztywno i porządnie.
Miałem do czynienia z Nonfango na bolec i mimo, że to tez włoszczyzna to tragedia. Wszystko lata, luzy które kasujesz podkładaniem gumy a na koniec się to zatnie i nie otworzysz.
A jak spisuje się mocowanie kufrów bocznych w systemie Monokey? Macie jakieś problemy? Czy jest to dopracowane i solidne i nie zwracacie na to uwagi
Mocowanie monokey sprawdza się dobrze, nie mam żadnych negatywnych komentarzy. W kufrze jest wprawdzie napisane że max 5 albo 10 kg obciążenia i prędkość bodajże 120 km/h, ale producent chyba chce się w ten sposób pozbyć ewentalnych roszczeń gdyby komuś się coś urwało.
Fakty są takie że nie słyszałem żeby komuś się coś stało z Givi przy normalnym, turystycznym użytkowaniu. Przy wakacyjnych wyjazdach z pełnym obciążeniem i przy prędkościach grubo ponad 120 (nie Tenerą) po kilku tysiącach kilometrów nie było żadnych niepokojących sygnałów.
Co więcej - kolega zaliczył szlifa z pełnymi kuframi bocznymi na asfalcie i nie dość że nic nie odpadło i nie połamało się to oba kufry (motocykl przewrócił się tak że leżał na obu bokach) pięknie ochroniły sprzęta przed zniszczeniem owiewek. Jedyne straty to rysy na kufrach, które moim zdaniem dodały im tylko poważnego wyglądu.
Jam mam. W 660 sprawuje się ok, w ST nie przymierzałem. W obu przypadkach jest wystający korek, więc nie powinno być problemu. Obecnie Rootolf jeździ z taką torbą.
sigpic
"Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."
Są magnesy, obwiązka do główki ramy. Duzą zaletą są metalowe sprzączki w polowie podstawy torby, przez co jak masz duzy ciężar w powiększonej w torbie, to można w do miejsce dać jakąś linkę elastyczną. U mnie ta torba bardzo się sprawdzała i śmiało polecam.
sigpic
"Cieszył się wędrówką do nieznanych miejsc, oglądaniem nieznanych rzek, a trudy wynagradzała mu pasja poznania"
"Dystans do świata jest właściwy, gdy do jednego wora nawalimy ziarno wyrozumiałości, optymizmu łyżkę, tolerancji z umiarem, wiedzy mędrców szklaneczkę i wina antołek by jak będą dokuczać pierdolnąć głośnym NIE."
tankbag metro dedykowany niby na enduro - ale moze przez to lepiej sie dopasowywuje na stromizny naszych bakow?
Mam taki tankbag (metro) i jestem zadowolony. Tak jak pisał Bartas, są magnesy, i przewiązka wokół główki. Często z nią jeżdżę, bo jest poręczniejsza niż kufer.
Stabilność podczas jazdy bardzo dobra, nic się nie przesuwa. Z majówki wracałem 1,5 h w lekkim deszczu i nie przemokła, ale moja ma już swoje lata, więc nie wymagam nieprzemakalności od niej. Może robić jako plecak. Gdybym miał kupować jeszcze raz, kupiłbym taką samą.
Musisz wziąć pod uwagę że mam tę starą 660, i ona ma inny bak niż ST. Jakby co na zlocie można przymierzyć.
Pozdrawiam,
Robert
"Demokracja jest wtedy, kiedy dwa wilki i owca głosują, co zjedzą na obiad. Wolność jest wtedy, kiedy dobrze uzbrojona owca podważa wynik głosowania."Benjamin Franklin
dorzucę od siebie, że przesuniecie centralnego bagażnika do tyłu jest niezłym pomysłem i dość prosto go wykonać
albo pasażer ma wygodniej - albo worek Louisa nie gniecie w plecy
Witajcie. Planuje wyprawę we wrzesniu po krajach naszych słowiańskich sąsiadów.. brakuje mi jeszcze aby tankbagu .. i stad was pytam.. tenery maja nieuniwersalny bak, stad nie kazdy tankbag bedzie przylegał do niego.( mam na myśli magnesy) .. Jeśli znacie sie w tym temacie polećcie coś.. mile widziane linki z allegro. tankbag do 150 zł
Odpal Allegro i poszukaj tankbagów ze skośnym dnem. Są takowe dostępne w handlu, ale ich ceny są z lekka wyższe.
Jeśłi się boisz zsunięcia tankbagu podczas jazdy, zamcuj go dodatkowym paskiem do główki, stelaża itp.
Zapraszam najpierw do powitalni.
--== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--
Komentarz