Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

sakwy Oxford

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    sakwy Oxford

    testował ktoś kiedyś?

    znalazłem takie cuś.. http://allegro.pl/torba-na-tyl-motoc...313503164.html

    cena przystępna, pojemność fajna... tylko jak z trwałością?

    PS zaskoczyło mnie, że w PL nie ma oficjalnego dealera Oxforda.
    "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
    =>
    Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

    #2
    Za czasów gdy miałem CBR 600F, cały zestaw oxforda (podobny model, mój z 2006r), tankbag, 2 boczne sakwy i torba na tył, przejechały ze mną ok 2800km w kilka dni. Zdarzyło się, że i dość mocno padało, mocno wiało. Trwałość bardzo dobra, nic się nie urwało, nie przemokło. Raz źle założyłem pokrowiec przeciwdeszczowy na tylną torbę i zwiało mi go na autostradzie w niemczech. Tankbaga używam do dnia dzisiejszego, nadal działa.

    Komentarz


      #3
      Zamieszczone przez jaro1979 Zobacz posta
      Za czasów gdy miałem CBR 600F, cały zestaw oxforda (podobny model, mój z 2006r), tankbag, 2 boczne sakwy i torba na tył, przejechały ze mną ok 2800km w kilka dni. Zdarzyło się, że i dość mocno padało, mocno wiało. Trwałość bardzo dobra, nic się nie urwało, nie przemokło. Raz źle założyłem pokrowiec przeciwdeszczowy na tylną torbę i zwiało mi go na autostradzie w niemczech. Tankbaga używam do dnia dzisiejszego, nadal działa.
      rozumiem, że polecasz?
      "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
      =>
      Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

      Komentarz


        #4
        Jak najbardziej Jedynie po tych kilku latach, czarny kolor wypłowiał, ale szwy, zamki, rzepy czy paski dalej trzymają dobrze.

        Komentarz


          #5
          Rzeczoną sakwę zakupiłem.
          Na razie zrobiła ze mną 2 tys. km.

          pojemność - 36l - zupełnie wystarczająca.
          Jest opcja zmniejszenia.

          Jest pokrowiec przeciwdeszczowy.
          Mimo to chciałem sprawdzić, jak się będą zachowywać bez niego.
          Nic nie przemokło.

          Mocowania mocne i solidne.
          Z dołu pas i 2 gumy na krzyż. W komplecie też 4 dodatkowe gumy, które można zaczepić o "ucha".

          Na razie dostrzegam same plusy w porównaniu z klasycznym kufrem - łącznie z ceną.

          Jeśli coś się zmieni, to napiszę.
          "ja to ja, więc jako ja chcę być znany"
          =>
          Motocyklowy Klub Podróżników STRANGERS.PL

          Komentarz


            #6
            Ja kufer centralny wyrzuciłem na dobre, bo szkoda dokładać sobie tylu kilogramów tak wysoko - oczywiście nie dotyczy jeżdżących wyłącznie ON. W KLE jeździłem z przykręconym na stałe H&B 42l, do końca nie będąc świadom jak jego masa wpływa na zachowanie się motocykla. Pewnego razu w jakimś celu go wymontowałem i tak pojechałem pooffować. Zupełnie inna jazda
            Ostatnio zamiast takiej sakwy jak ta z Oxforda użyłem tankbaga Metro. Pomijając, że go kilka razy zgubiłem rozwiązanie mi się spodobało

            Komentarz

            Pracuję...
            X