[660Z] Protektor wahacza

[CmenaH]

Po ostatniej glebie i zarysowaniu tylnego wahacza stwierdziłem ze warto go zabezpieczyć.
Jedyny patent jaki znalazłem na allegro kosztuje 180 pln !!. Tak samo można zabezpieczyć lagi ale to kolejne 180 Pln

http://allegro.pl/protektor-wahacza-...046034756.html


Ma ktoś jakiś tańszy patent na zabezpieczenie wahacza ?
co myślicie o takim rozwiązaniu, warto coś takiego zakładać ?

[ArturS]

Lepiej te 180zł wlać do zbiornika. XTek to nie armatura, czy szlifierka. Jak się porysuje, to przynajmniej będzie wyglądał na używany zgodnie z przeznaczeniem

[kowal73]

Artur Ty złośliwcze, może ktoś lubi mieć ładny motocykl a nie takie podrapane parchy jak nasze

Myślę że będzie trudno koledze znaleźć coś innego antyodrapaniowego

[ArturS]

No fakt No to może laminat podłogowy, taki jak się używa w reklamie - druk na specjalnej folii samoprzylepnej z mocnym laminatem zabezpieczającym. Drogie to nie jest, na szuranie buciorami odporne, wiec przy glebie też wystarczająco ochroni.

[CmenaH]

Eh.. estetą nie jestem rysy mi nie wadzą ale głębokie bruzdy już tak, po za tym lakier zdarty do metalu kiepsko wygląda ;/

[marcinjunak]

No tak, jak zapier..lać nie może to niech chociaż wygląda

A tak na serio, daruj sobie, przy następnej glebie bedzie to samo, zawsze to lepiej wygląda przy ubezpieczeniu i wycenie szkody bo podnosi wysokosć wypłaty

[szafura]

Ten protektor kojarzy mi się z kółkami w rowerku jakie miałem jak się uczyłem jeździć Weź nic nie rób jak Marcin mówi, a za 180 zł to możesz go sobie 3 razy proszkiem pomalować.

[Lepi]

Może jakieś kółko z deskorolki

[CmenaH]

Może rzeczywiście. Przemyśle to jeszcze dokładnie, dzięki za uwagi

[Bigmike]

bez przesadyzmów..to ma jeździć..jeszcze protektora na wachacz to nie widziałem w cięzkim enduro... hehehe...pozdrowionka