Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Gmole XTZ 660, 1991 ( jedna lampa )

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    Gmole XTZ 660, 1991 ( jedna lampa )

    Hej

    Poszukuje gmoli do XTZ 660, jedyne co znalazłem to te z motostel za 320 zł z wysyłką, ale poszperałem troszkę po forum i nie widze zbyt pozytywnych opinii.

    Może mi ktoś doradzić gdzie kupić coś co ma sens? Szykuje moto do wyprawy do Kirgistanu, i nie chciał bym wywalać kasy na coś co nie wytrzyma pierwszej gleby...

    pozdro LwG

    #2
    To zdejmij plastiki, będzie to najbardziej sensowne rozwiązanie.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Plastiki mnie nie bolą, bardziej chodzi np o chłodnicę...

      Komentarz


        #4
        Chłodnica jest wysoko więc nic jej nie szkodzi, własnie druciarskie gmole są częstrzą przyczyną uszkodzenia chłodnicy niż nawet dobra gleba.
        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
        sigpic

        Komentarz


          #5
          Dla tego też pytam na forum o namiary na dobre gmole.

          Komentarz


            #6
            Esi miał jakieś pancerne. Widziałem też tu
            tukan%u00252B%u0025252861%u00252Bof%u00252B522%u00252529.jpg

            Sam kombinuje czy nie poszerzyć zbiornika i pozbyć sie tych ebanych plastików wzorem tego
            ymf_xtz660.jpg

            Albo dorobić plastiki z np grubego poliuretanu.

            Komentarz


              #7
              Jak miałbym zakładac to cos takiego plus do tego rozpórka z mocowaniem do górnego mocowania silnika do ramy

              M3156523_1.jpg

              tutaj podpatrzycie więcej zdjęć https://plus.google.com/u/0/photos/1...32231298820369

              Komentarz


                #8
                oooo w linku jest moja xtz gmole rewelacja przykręcane do ramy na dole i gorze nie ma opcji żeby się wygięły przy upadku
                IMG_0428.jpgIMG_0430.jpgIMG_0429.jpg

                Komentarz


                  #9
                  Gdzie można nabyć takie gmole i jaka jest ich cena ? Pilna sprawa, bo moja jest "naga"

                  Komentarz


                    #10
                    Ja to sie zastanawiam ostatnio tak szczerze, czy w ogóle jest sens zakładania gmoli do tego konkretnego modelu. Czy ktokolwiek kiedykolwiek przy jakiejkolwiek glebie uszkodził plastiki czy chlodnice czy co one tam niby mają chronic - nie mając gmoli?

                    Komentarz


                      #11
                      Uwalisz plastikowe osłony chłodnicy. Nieuniknione. Te cholerne plastiki są trudne do dostania a bez nich moto wygląda gorzej niż ETZ. Najchętniej kupiłbym bak od wersji marathon. Widziałem jeden za 1000 jurków i to tez w archiwum aukcji.

                      ym50_doc-31-xtz660.jpg

                      Komentarz


                        #12
                        wywaliłem wszystkie plastiki, jest goła, chłodnica jest zbyt odsłonięta bez gmoli....
                        Tak czy inaczej szukam do tego modelu gmoli - ktoś je robi? znacie, wiecie?

                        D

                        Komentarz


                          #13
                          Prince, nie pisz mi co uwalę, bo możliwości jest wiele Wy*ebałem już kilka razy fest o glebę gdzieś po lasach czy polach i ten element motocykla NIGDY nie zostął uszkodzony, ani razu, cięzko jest go uszkodzić tak szczerze. To co połamałem to ten trójkąt przy owiewce z boku, ale to tylko dlatego że moto upadło dość niefortunnie na postoju i dokładnie tym elementem przyrżnęło w koleinę. Dlatego właśnie pytam czy ktoś uszkodził te elementy które mają (w teorii przynajmniej) chronić te gmole, waląc o glebę nie mając ich, czy to na czarnym czy w offie. Serio pytam, bo się zastanawiam czy nie zrobiłbym sobie większej krzywdy o nie, waląc w nie na przykład kolanem...

                          Pozdrawiam
                          Seb

                          Komentarz


                            #14
                            Rób jak uważasz. Pojeździsz i przyznasz rację. Chociaż to może zależeć od tego jak i po czym kto jeździ.

                            Komentarz


                              #15
                              Być może przyznam rację, póki co nie wiem czy jednak szukać i zakładać, czy nie szukać i jeżdzić bez, dlatego właśnie pytam o doświadczenia innych

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X