Przymierzam się wreszcie do założenia olejarki do łańcucha. Na rynku króluje Scotoliler w różnych wersjach, przy czym najbardziej popularna jest ta podciśnieniowa, prosta i łatwa do ogarnięcia.
Zastanawiam się nad dwiema innymi:
ta urzeka mnie swoją prostotą i ręcznym sterowaniem, czyli sam decyduję w danym momencie o dawce oleju, nie wymaga kalibracji itd.
Opcja druga to:
całkowite zaprzeczenie pierwszej opcji, pełna elektryka, sterowanie prądem a nie podciśnieniem plus programy do wyboru. Widziałem ją ostatnio założoną w stojącym pod biurem tdm-ie, ale z właścicielem nie gadałem.
Czy mieliście do czynienia z wybranymi produktami?
I proszę nie piszcie mi, że scotoiler jest najlepszy, niezawodny itd.
Ewentualnie może macie inne propozycje?
Zastanawiam się nad dwiema innymi:
ta urzeka mnie swoją prostotą i ręcznym sterowaniem, czyli sam decyduję w danym momencie o dawce oleju, nie wymaga kalibracji itd.
Opcja druga to:
całkowite zaprzeczenie pierwszej opcji, pełna elektryka, sterowanie prądem a nie podciśnieniem plus programy do wyboru. Widziałem ją ostatnio założoną w stojącym pod biurem tdm-ie, ale z właścicielem nie gadałem.
Czy mieliście do czynienia z wybranymi produktami?
I proszę nie piszcie mi, że scotoiler jest najlepszy, niezawodny itd.

Komentarz