Narzędzia podróżne

[maslak321]

Witam. Jestem początkującym motocyklistą. St mam drugi sezon. Wybieram sie gdzieś dalej robić grubsze km. I tak się zastanawiam jakie narzędzia warto mieć ze sobą.
Do głowy mi przyszło - klucze do kół, klucze podstawowe, śrubokręty gwiazdkowy i wielkanocny,imbusy do plastików, jakaś łyżka, jakieś kombinerki, trytytki. Co jeszcze powinienem wziąć żeby uniknąć kłopotów? Chodzi mi o podstawowe narzędzia niezbędne do delikatnych awarii, oraz żeby nie zajmowały dużo miejsca. Pozdrawiam.

P.S. Nie wiedziałem w jakim dziale pisać więc proszę o ewentualne przeniesienie tematu.

[Pawloo78]

Torx?? nie kojarzę w Teresie czy takie śruby są. Ja zabieram jeszcze klucz do świec + oczywiście świece. I małe żabki ...ratowały już dupę a i przy wyjmowaniu świec też pomagają

[piotr13]

Dętkę albo klej + łatki, zapasową linkę sprzęgła ewentualnie klamkę. Jeżeli jedziesz naprawdę daleko to jeszcze parę części.

[maslak321]

Dzięki chłopaki, o kluczu do świec bym zapomniał, a dętkę będzie miał kolega, większość powymieniałem, więc części nie biorę. Pozdrawiam

[zabool]

Jak grzebiesz motocykl w domu to narzędzia użyte przy pracy wrzucaj w osobny worek. Używałeś 19-tki wyjmij ze zwykłej skrzynki i włóż w "rzeczy do zabrania" , po sezonie uzbiera Ci się kupka do zabrania. Do tego łyżki , dętki , łatki i masz gotowy zestaw. Jeśli nie będziesz wiedział jak rozkręcić i złożyć to klucze i tak na niewiele pomogą

[maslak321]

Już coś tam wiem. Na razie nie robiłem sam zaworów i remontu silnika. Ogólnie to wolałbym żeby mi się te klucze nie przydały.

[robek_ck]

Srebrna tasma albo pomarańczowa - tynkarska. tzw power tape. Bez tego się nie ruszam z domu . Zaizolujesz nią przewody, pokleisz kufry albo owiewki po glebie, zakleisz suwak od przeciwdeszczówki jak odmówi posłuszeństwa. Doskonała do wszelakiej maści druciarstwa. Polecam obejrzeć "Drużynę A" oni tam wszystko kleili na srebrną taśmę, nawet samoloty.

[maslak321]

Hehe. Co racja to racja. Zawsze ją mam. Na szczęście nic się nie przydało.