Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Tenera "nie jedzie" poniżej 3000rpm

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Tenera "nie jedzie" poniżej 3000rpm

    Witajcie,

    Poniżej opisałem jaki problem dokucza mojej tenerce, może ktoś będzie miał pomysł co sprawdzić aby poprawić działanie.

    Na początku jednego z wyjazdów, następnego dnia po tranzytowym przelocie motocykl odpalił na jeden cylinder i praktycznie nie jechał. Wykręciłem świece i okazało się, że są całe zarzucone nagarem. Po wymianie świec na nowe silnik zaczął pracować poprawnie. Dalej zdażyło się, że utkneliśmy w arabskim korku. Trzeba było jechać na niskich obrotach, z małymi prędkościami. Świece znowu się zarzuciły. Miałem jeszcze jeden zestaw więc wymieniłem. Sytuacja powtarzała się. Jedynym lekarstwem było jazda na obrotach powyżej 3000 i jakoś dało się jechać. Poniżej 3000rpm sprzęt nie jechał. Nie było szans płynnie ruszyć z niskich obrotów. Na światłach robiłem przegazówki aby silnik nie zgasł lub jak pierwszy w grupie jechał za wolno to musiałem go wyprzedzić aby obroty były odpowiednio wysokie.

    Podejrzewałem gaźniki, tzn. że na niskich obrotach jest za bogata mieszanka i stąd jest ten efekt. Miałem jeszcze filtry KN założone przez poprzedniego właściciela więc sądziłem, że ten zestaw nie działa dobrze.

    Docelowo postanowiłem założyć inną baterię gaźników oraz papierowe filtry powietrza. Gaźniki od Karola, zdjęte z motocykla na którym ponoć dobrze działały. Nie rozbierałem ich na części, sprawdziłem nastawy śrub składu mieszanki, iglice, membrany. Gaźniki zostały zsynchronizowane a z wkręcaniem się na obroty na moto rozebranym do synchronizacji nie było problemu. Po tym chyba raz uruchamiałem silnik. Bez jeżdżenia ale tak aby się zagrzał. Kilka dni temu odbyłem pierwszą jazdę i to była porażka. Objawy dokładnie takie same jak wyżej opisane ale spotęgowane. Da się jechać dopiero jak silnik przejdzie granicę 3000 obrotów. Ciężko go wkręcić do tych 3000, silnik przerywa i nie ma mocy. Na światłach na wolnych gaśnie. Jazda na stałych obrotach, np. 2000rpm powoduje że silnik przerywa i szarpie motocyklem.

    Trzeba było wracać do tyrki za granicę więc już nie miałem okazji zerknąć do świec ale podejrzewam że są zarzucone. Nie wiem o co chodzi. Na logikę to coś z zasilaniem ale skoro założyłem inne gaźniki a objaw jest ten sam to może to nie jest wina gaźników? Albo mam pecha do gaźniorów Od czego byście zaczęli poszukiwania przyczyny problemu? Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.

    Generalnie te problemy nie zaczęły się nagle ale to był postępujący proces podczas 15kkm jakie przejeździłem tenerką.

    Pozdrawiam
    Skowron

    #2
    Zaglądnij na zawory. Jak tam kompresja, jak odpala na ssaniu a jak na rozgrzanym (bez ssania), czy ma wolne obroty na postoju?

    Komentarz


      #3
      Zamieszczone przez Kornik Zobacz posta
      Zaglądnij na zawory. Jak tam kompresja, jak odpala na ssaniu a jak na rozgrzanym (bez ssania), czy ma wolne obroty na postoju?
      Zawory były regulowane: kilka płytek wymienionych. Na ciepłym odpala momentalnie bez kręcenia rozrusznikiem. Na zimno na około 3/4 ssania odpala również bezproblemowo. Wolne trzyma. To wszystko jak świece były "świeże". Po opisanych przygodach zaczęła palić z niewielką niechęcią. Na nowych lub oczyszczonych świecach pewnie znowu na chwilę będzie dobrze. Kompresji nie sprawdzałem.

      Komentarz


        #4
        A jak na postoju kilka razy przegazujesz tak przynajmniej do połowy obrotów to jakoś dymi z tłumika (na czarno albo niebiesko)?

        Komentarz


          #5
          Zamieszczone przez Kornik Zobacz posta
          A jak na postoju kilka razy przegazujesz tak przynajmniej do połowy obrotów to jakoś dymi z tłumika (na czarno albo niebiesko)?
          Na niebiesko nie dymi. Jak robiłem porządne przegazówki podczas synchro to trochę poszło na czarno ale w bardzo małym stopniu. Kiedyś (na poprzednich gaźnikach), jak w/w problemy naprawdę się nasiliły to potrafiła zadymić na czarno.

          Komentarz


            #6
            Wymontuj iglice ssania, zrób foty i pokaż na forum, może one są zużyte i daje dużo paliwa. Sprawdzałeś poziom paliwa? Iglice od pływaków pod lupą jak wyglądają) jeśłi mają odznaczone kółka to do wymiany)? Śruby składu mieszanki wykręcone prawidłowo (mają na sobie sprężynki, podkładki i oringi)?

            Ewidentnie za bogato na biegu jałowym i początku średnich.
            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
              Wymontuj iglice ssania, zrób foty i pokaż na forum, może one są zużyte i daje dużo paliwa. Sprawdzałeś poziom paliwa? Iglice od pływaków pod lupą jak wyglądają) jeśłi mają odznaczone kółka to do wymiany)? Śruby składu mieszanki wykręcone prawidłowo (mają na sobie sprężynki, podkładki i oringi)?

              Ewidentnie za bogato na biegu jałowym i początku średnich.
              Więc gaźniki na stół. Śruby składu mieszanki prawidłowo wykręcone, z tego co pamiętam 2,5 obrotu. Resztę muszę sprawdzić. Porobię fotki i wrzucę na forum.

              Komentarz


                #8
                Tak, na stół i w drobny mak. Nudna robota ale warto wiedzieć co w trawie piszczy
                --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                Komentarz


                  #9
                  LukaSS
                  Podepne się do tego wątku bo objawy i charakter usterki podobny.
                  Pamiętasz ja z podobnym wątkiem niedawno wystrzeliłem
                  Zakupiłem nowe iglice ssania i nowe gumki iglic.
                  MOtocykl puszcza czarne chmury nadal a i bardziej mu się pochrzanił start z 1000 do 0koło 2800 obrotów na obojętnie którym biegu. A to szarpie a to kichnie a to zmuli go całkiem. Potem już jest chyba dobrze chociaż jak odkręce na maxa to płynnie nie przyspiesza. Tak jakby co jakiś czas gubiła iskre na którymś garnku. Objaw ten sam na innych świecach.
                  Jak wspominałem w poprzednim wątku moto po regulacji zaworów, po czyszczeniu gaźników w serwisie. Wymienione świece, oliwa. Ciśnienie na jednym 10 na drugim 9,5. Przez pierwsze 100 km po serwisie jeździła bardzo dobrze. Potem wyszła ta sprawa z iglicami ssania więc wymieniłem. Śruby mieszanki wykręcone na 3 obr. bo na 2 to jest całkiem tragedia...
                  W chwili obecnej pali za pierwszym na zimno i ciepło. Ssanie ma luz. Iglice troszke wypiłowane pod podkładkami. Gniazda iglic OK. Krew mnie zaleje jak nie bedzie chodziła jak powinna.
                  Proszę o pomoc.

                  Komentarz


                    #10
                    Dodam że świece oczywiście czarne po wykreceniu..

                    Komentarz


                      #11
                      Poziom paliwa jest dokładnie ustawiony? Iglice na którym ząbku od dołu? Iglice pływaków nowe czy mają widoczne odciśnięcia gniazda?
                      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                      Komentarz


                        #12
                        Poziom paliwa musze jeszcze raz sprawdzić. Iglice na środkowym, iglice pływaków delikatnie odciśnięte..

                        Komentarz


                          #13
                          Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                          Tak, na stół i w drobny mak. Nudna robota ale warto wiedzieć co w trawie piszczy

                          Wyjąłem gaźniki na których próbowałem jeździć i rozebrałem je.

                          Jako, że nie jestem oblatany w gaźnikach a chciałbym je doprowadzić do dobrego stanu więc mam ogromną prośbę o sugestie co posprawdzać i co powymieniać. Jak już są na stole to parę złoty więcej nie robi różnicy.

                          1. Iglice ssania

                          Czy to są iglice ssania? W obu gaźnikach, na których próbowałem jeździć wyglądają mniej więcej tak.
                          iglica_ssania_stara.jpg

                          Inne jakie znalazłem w kiedyś kupionych dawcach membran, wyglądają tak:
                          iglica_ssania_nowa.jpg

                          2. Zaworki pływaków
                          Zaworki iglicowe pływaków mają delikatnie odciśnięte kółka więc do wymiany.

                          3. Iglice
                          Obie iglice wyglądają podobnie. Wytarcia jak na foto.
                          iglica.jpg

                          4. Rurki emulsyjne
                          Otwór ma delikatny kształt jajka.

                          5. Membrany
                          Nie poprzecierane, nie popękane.

                          W jednym z gaźników po odkręceniu starter jet, wyleciała dysza główna, oring jej nie uszczelniał i luźno siedziała.

                          Jest sens profilaktycznie wymieniać jakieś dysze, np. dyszę główną czy zmienić oring i tyle? Co więcej sugerujecie posprawdzać, powymieniać?

                          Pozdrawiam
                          Skowron

                          Komentarz


                            #14
                            Trzeba oring wymienić bo leje się paliwo bokiem, dysz nie ma sensu. Iglice jak mają odcisk też Ta górna iglica ssania to tylko na śmieci, nie trzyma już, dolna - to chyba nówka sztuka.

                            Poziom paliwa trzeba zmierzyć i czy dysze nie są pozamieniane. Taki sam gwint mają dysze powietrza (ta na krawędzi otworu gardzieli) i dysza.... (nie wiem od czego ale też powietrza, siedzi po zdjeciu gumy membrany zaraz pod nią).

                            PS. Jak chcesz to mam w domu jeden oring od dyszy i jedną iglicę ssania z uszczelką.
                            --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

                            Komentarz


                              #15
                              Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                              Ta górna iglica ssania to tylko na śmieci, nie trzyma już, dolna - to chyba nówka sztuka.
                              Kiedyś kupiłem gaźniki dla membran i w nich siedziała iglica ssania w takim bardzo dobrym stanie. Druga iglica też wygląda ok. Więc te gaźniory mogą być najmniej chodzone ze wszystkich które mam i pewnie je założę.

                              Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                              Poziom paliwa trzeba zmierzyć i czy dysze nie są pozamieniane. Taki sam gwint mają dysze powietrza (ta na krawędzi otworu gardzieli) i dysza.... (nie wiem od czego ale też powietrza, siedzi po zdjeciu gumy membrany zaraz pod nią).
                              Poziom paliwa oczywiście też zmierzę jak już kupię części i zmontuję to wszystko do kupy

                              Czy chodzi o te dysze? Czy one mają standardowy prawy gwint tzn. odkręcają się w lewo?
                              dysze.jpg

                              Zamieszczone przez LukaSS Zobacz posta
                              PS. Jak chcesz to mam w domu jeden oring od dyszy i jedną iglicę ssania z uszczelką.
                              Chcę, odezwę się na priv

                              Komentarz

                              Pracuję...
                              X