Ogłoszenie

Zwiń

Zasady obowiązujące w Giełdzie

W Giełdzie można zamieszczać ogłoszenia TYLKO związane jakkolwiek z XTZ ( z wyjątkiem działu "Inne moto"). Wszystkie ogłoszenia nie spełniające tego warunku będą usuwane przez moderatorów.
Wyjątek stanowi forum "Inne moto".

ZABEZPIECZENIE PRZED SPAMOWANIEM
Aby móc pisać w poszczególnych działach giełdy należy zliczoną minimalną wymaganą liczbę postów:
  • Sprzedam - 10
  • Inne moto - 25
  • Kupię - 5
  • Oddam - 1


EDIT rootolf:

UWAGA:
Sprzedający jest zobowiązany podać cenę przy sprzedawanym przedmiocie. W przypadku braku ceny, ogłoszenie może zostać usunięte.
Jeżeli masz zamiar kupić motocykl od forumowicza zapytaj innych o opinię o tym motocyklu.

Zasady wchodzą w życie z dniem 26.10.2012 r.
Zobacz więcej
See less

Sprzedam szwajcara za drobne 11 k PLN [Warszawa]

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #61
    Zamieszczone przez trocin Zobacz posta
    Jest...

    FJR 1300, ST 1300, K1300GT, GTR1400, Goldas...
    Im dalej wymieniasz tym większe ADVy
    Pomarańczowa gorączka rośnie... XTZ 660 i LC4 640

    Komentarz


      #62
      Nie no Szanowni ale się wątek ożywił Niskopodłogowe i stricte szosowe to też nie moja bajka bo jednak czasem mam potrzebę przejechania poza asfaltem bez większych obaw o wywrotkę. A GS 1150 jest przy dobrym serwisie nie do zatłuczenia a przy tym nie trzeba używać spawarki i szlifierki kątowej do modyfikacji elementów podnoszących poziom ergonomii.

      Nie sprzedałbym Tenery gdyby nie ten drobny brak części zamiennych plug-n-play. Mógłbym ją zmieniać podobnie jak koledzy z opolskiego ale uzyskałbym niezbywalny, świetny sprzęt tylko dla mnie przy poziomie inwestycji 5-7 kpln...
      Ostatnio edytowany przez Mondo Cane; 3348.
      Coś mi za bardzo błyszczy, żeby chciało jeździć...

      Komentarz


        #63
        Prawda jest taka że powinno się mieć 2 motocykle, jeden coś w rodzaju GS ,na trasy i we dwoje , a drugi mniejszy coś jak xtz 750 a najlepiej 660 czy Ktm do pośmigania po bezdrożach, sam myślę o takiej opcji tylko jak zawsze brak funduszy - dlatego mam XTZ 750, jest w miarę uniwersalny

        Komentarz


          #64
          I najprawdopodobniej tym się to skończy Tomek a na razie będzie sprzęt do sprawnego pokonywania większych dystansów szosą a w teren mam rower
          Coś mi za bardzo błyszczy, żeby chciało jeździć...

          Komentarz


            #65
            Zamieszczone przez Mondo Cane Zobacz posta
            Wał ma być remedium na wyciągający się łańcuch, jego hałas i wiecznie uświnioną tylną felgę...
            W GS-ach którymi miałem okazję jeździć, to akurat wał a właściwie luz jaki na nim występuje wzbudza we mnie najwięcej złych emocji.
            "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

            Komentarz


              #66
              Nie wiem jak jest w GS- bo nikt nie chce dać mi się przejechać ale miałem kiedyś Hondę NTV 650 na kardanie i minusów tego rozwiązania nie stwierdziłem

              Komentarz


                #67
                Pasat w kombi. Nie wieje, ma kardana i mnogość części do modyfikacji. Felgi się nie brudzą, pakowny, napęd kardanem... ;D

                Komentarz


                  #68
                  Ogólnie to czy łańcuch czy kardan to chyba bez znaczenia , miałem to i to , i nie było to dla mnie najważniejszym kryterium przy kupnie motocykla a Pasat - raz jechałem, szału nie było

                  Komentarz


                    #69
                    Osobiście widzę różnice pomiędzy kardanem a łańcuchem.
                    Tu zadam pytanie, dlaczego sporty nie brykają z kardanem?
                    Bo waga, bo zwłoka w oddawaniu mocy?!
                    Serwis może i rzadszy ale jak wywali krzyżaki albo poleci łożysko na zabieraku, czy tam simeringi - to już nie jest takie tanie jak przy łańcuchu.
                    Zasadniczo wolę mieć usyfioną felgę.

                    Komentarz


                      #70
                      Ja też widzę różnice ale one nie mają dla mnie znaczenia , a sport to inna bajka tam się liczą gramy i setne sekundy , A kolega Mondo Kane wyraźnie ma ochotę na GS , i niema co mu odradzać tylko ze względu na napęd , podoba mu sie to niech kupuje, byle nie zapomniał o kolegach z XTZ klub i nie zaczął nosa zadzierać jak spora rzesza właścicieli BMW, nie dają się przejechać , zwracają ci uwagę że nie mówi się motor, motur itp tylko motocykl , a jak chciałem z jednym wybrać się na wypad, to usłyszałem że musiał by mnie najpierw przetestować, na pewno uogólniam i większość jest spoko, al mi sie tacy trafili w okolicy

                      Komentarz


                        #71
                        No mi w GSie padł uszczelniacz w przekładni głównej, trochę oleju pociekło na felgę... ale okazało się że nadaje się ona do generalnego remontu - koszt części w ASO i roboty u fachowca od GSów to 2.5k
                        Enduro nie klęka
                        R 1100 GS '99 - limonka
                        Pajero 3.2 DiD '03

                        Komentarz


                          #72
                          To nie fajnie kiedyś podpytywałem fachowca od GS i odradzał nowsze od 1150 , a najbardziej polecał 1100, o nowych wyrażał się bardzo źle , cytuje- Panie tam stoi nowy GS za 80 000, nikt nie wie czemu nie chce odpalić - złom nafaszerowany elektroniką

                          Komentarz


                            #73
                            Taki znajomy stwierdził, że po 50 crosy przestały go już rajcowac (choć jednego husaberga sobie zostawił) więc kupił nowke wypasioną Gs 1200. To było w 2012 roku. Sprzęt śmiga do dziś, ma coś ze 150 kkm nakulane i nic mu nie jest. Fakt, że serwisowany w ASO bo gościa stać.
                            Co do samych zalet i wad łańcucha i kardana. Jak się jeździ dużo i daleko to jednak kardan. Mam dwa motungi na łańcuchu i jeden na wale. Do jazdy szosowej i turystycznej wał jest lepszy. Raz na dwa lata wymienisz olej i przeamarujesz krzyżaki i tyle. Co do trwałości jak dbasz to dwieście tysięcy zrobisz.
                            Nawiasem mówiąc to takie mocniejsze że sportowym zacięciem kardan owe motocykle też były. Głównie gutki i beemki ale w latach 80'tych i japonie.
                            Jeżeli jest jeden cylinder to pozostaje tylko jeden wybór...
                            Jeżeli jest wybór to mogą być nawet cztery...

                            Komentarz


                              #74
                              Szanowni tylko spokojnie Ja na razie testuję opcje a gdzie wyląduję jeszcze nie wiem po dzisiejszej przymiarce do GS 1150 stwierdzam, że jest najbardziej dla mnie ergonomiczny. Teraz muszę jeszcze sprawdzić jak jest na wersji Adventure. Pytałem o różnice między tymi dwoma modelami na forum BMW i o ile nie planuje transkontynentalnych wycieczek rekomendowano zwykłego GS.
                              Dla mnie to jest ergonomiczna ciekawuszka - sami zerknijcie poniżej na różnice w pozycji jeźdźca.

                              GS 1150 Adventure.jpg

                              GS 1150.jpg
                              Coś mi za bardzo błyszczy, żeby chciało jeździć...

                              Komentarz


                                #75
                                Daj se spokój z 1150, jak już to 1200 od 2007 roku

                                1150 skrzynia 6 ale gorzej zestopniowana niz w 1100, wyglada bardziej nowoczesnie, problematyczne elektryczne wspomaganie hamulcow w pewnych rocznikach stosowane, 2 swiece na gar, wibracje, ciężka krowa, silnik mniej dynamiczny niż 1200...
                                Enduro nie klęka
                                R 1100 GS '99 - limonka
                                Pajero 3.2 DiD '03

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X