Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

brak ładawania w 660

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    13 na swiatłach to wystarczające ładowanie wg mnie... nie rób sobie problemó
    włączaj cigle jak najwiecej odbiorników i pojezdzij w koło komina ... tak sprawdzisz czy to wystarczy czy nie.... wg mnie spokojnie da rade i niema co tu dywagowac o 0,5 volta. Jak ci światła za słabe to załóż sobie żarówki osram +30 % światła i bedziesz pan zadowolony....

    Jesli jednak by sie opkazało ze jest to za słabe ładowanie to można grzebać głebiej.... to ze ładowanie zmienia spada po dodaniu gazu czy odwrotnie jest normalnym zachowaniem gdyz jak alternator na wolnych daje mniej niz 14,4 V to ładuje tyle ile ładuje a jak wkrecasz go na obroty regulator w pewnym momencie odcina nadmiar zamieniając go na ciepło i tu powinno być nieco ponad 14 V minus spadki spowodowane właczonymi odbiornikami napięcia.......

    Wg mnie na 13V spokojnie mozna latać....

    Komentarz


      #17
      Ja w teresie miałem 12.7 na światłach przy 4 tys obr. Myślałem że alternator ma zwarcie, wymieniłem aku, regulator i dałem masę bezpośrednio z reglera na aku i wróciło do 14V i 13.8 na światłach. Czary? Nie, po prostu starość nie radość a przecież nie będziesz robił całej elektryki na nowo, jeździj dalej a na pewno nie staniesz w lesie teresą jak uralem, to nie ta epoka i technologia a przez te przygoda z ruskim starociem po prostu jesteś przewrażliwiony myślę.
      Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
      No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
      sigpic

      Komentarz


        #18
        Trochę powalczyłem z ładowaniem i raczej na razie dam sobie spokój, chociaż cholera czuję że jestem już blisko.
        Poprawiłem jeszcze kabel z masą (nie zauważyłem wcześniej konektorka), solidniej dogiąłem konektorki przy alternatorze i mam 14.2V przy 2000obr czy to na światłach czy bez...ale potem napięcie gwałtownie spada wraz z rosnącymi obrotami. Na biegu jałowym nie ładuje ale rośnie przy małym dodaniu gazu.
        Może jeszcze przetestuje wszystko jak w schemacie poniżej albo puszczę nowe kable z alternatora i akumulatora do reglera, ale to kiedyś w przyszłości

        Dopiszę jeszcze co się dowiedziałem, może komuś się przyda.
        W 660 z 91r jest regulator na sześć kabli. W tym rozwiązaniu masa jest podawana z klemy akumulatora. Jest tam jeden konektorek na tym kablu przy aku-ważne zbadać czy dobrze łączy, tak jak i wtyczka przy alternatorze i regulatorze.
        W późniejszych 660 jest podobno regler na 5 kabli.

        Sprawdzenie alternatora.
        Według serwisówki opór pomiędzy fazami (przy odpiętym regulatorze) wynosi 0.2-0.3 om.
        Pomiędzy fazą (każdą po kolei) a masą opór nieskończoność.

        Serwisówka nie podaje napięcia prądu zmiennego pomiędzy fazami.
        Znalazłem tylko jedno ale wiarygodne źródło (niżej) według którego przy 5000 obr/min ma być nie mniej niż 50 V AC i nie mogą występować różnice pomiędzy trzema wynikami.
        (w ST podobno jest 80V AC)
        Myślę że dobrze jest pomierzyć napięcie na wtyczce przy alternatorze a potem na wtyczce przy reglerze, spadek napięcia powie nam o jakości styku na pierwszej wtyczce i o stanie kabli.

        Na tej stronie:

        jest niezły schemat badania prądów.
        Zrobiłem sobie z tego notatki (po naszemu) Noże by to wrzucić do komputera i zamieścić gdzieś na forum czy w wiki. Mogło by się przydać.

        Komentarz

        Pracuję...
        X