Pojeździłem dziś w terenie i trafiłem na taką faaaajną kałużę
Po pierwszym przejechaniu motek zaczął przerywać ale postał chwilę i wszystko wróciło do normy, po drugim przejeździe definitywnie zgasł i musiałem odczekać z 5 minut aż woda odparuje. Kiedyś już miałem podobny problem przy jeździe w ulewnym deszczu.
Pytanie - co byście polecili zrobić - wymienić same kable (o ile to możliwe) czy razem z cewką?
Wyglądało to tak:
![Smile](https://www.xtzclub.pl/core/images/smilies/smile.gif)
Pytanie - co byście polecili zrobić - wymienić same kable (o ile to możliwe) czy razem z cewką?
Wyglądało to tak:
Komentarz