Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Od czego jest ta kostka?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Od czego jest ta kostka?

    Składałem instalację elektryczną do kupy i ze wszystkich kostek w głównej wiązce została mi do podłączenia taka zielona kostka jak na zdjęciu ale nie mam do czego jej podłączyć Z tego co pamiętam, to tam są dwa okrągłe konektory. Czy ktoś wie co tam powinno być podłączone?

    wtyczka.jpg

    Pozdrawiam
    Skowron

    #2
    Obstawiam czujnik stopu lub ewentualnie czujnik kosy.
    "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

    Komentarz


      #3
      jak nie masz co podłączyć to i tak nie podłączysz
      podłącz aku i zobzcz co nie działa

      ja zielonej nie pamietam wiec pewnie jakies druciarstwo poprzednika
      ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
      FB: http://www.facebook.com/kamilltee

      Komentarz


        #4
        To jest wejście EOBD

        A tak na poważnie to podłącz tam czujnik klamki sprzęgła i będzie dobrze. Konektory wew. kostki są dwa płaskie (męskie). Kostkę którą masz oraz kolorystyka przewodów zgodna z oryginałem - żadna rzeźba poprzednika. Wszystko jak należy.

        Komentarz


          #5
          Muszę dokonać zakupu bo czujnika u mnie brak :/ W zasadzie to jaka jest jego rola? Pozwala uruchomić moto na biegu przy wciśniętym sprzęgle? Tylko to wydaje mi się sensownym wytłumaczeniem

          Komentarz


            #6
            dokładnie nieocenione w terenie

            Komentarz


              #7
              Cos czego nie ma sie nie zepsuje - dotyczy to tez czujnika klamki i czujnika stopki. Znam takich co te dwa zdemontowali celowo. ( a sam niestety ćwiczyłem rzeźbę poprzednika w mojej DR... co zakończyło się zarżnięciem sprzęgiełka rozrusznika).
              Po "obejściu" obu czujników jest niby "mniej awaryjnie" ale jest też problem...wcisniecie startera na postoju (np przez tankbag przy poruszeniu kierownica ) bez tych dwoch czujnikow na postoju i "na biegu" moze miec przykre nastepstwa = motocykl skoczy do przodu, zlozy stopke i zglebi.

              Nie wiem jaka jest historia Twojego motocykla, tzn kto i w jakich okolicznościach zdemontował czujnik - i czy go zmostkował?
              Najlepiej podnieś tylne kolo do góry i sprawdz na postoju -teraz (bez grzebania w kablach) - czy na biegu bez wcisnietego sprzegla zadziala rozrusznik o zakreci tylnym kolem.

              Ps
              po przeczytaniu Twojej wypowiedzi raz jeszcze doprecyzuje: tzn można jeździc bez czujnika (jednego i drugiego, lub dowolnego z nich), o ile zmostkujesz kable. Ale wtedy ale wtedy sa tego minusy: moduł dopuszcza do przekaźnika rozrusznika prąd (i rozrusznik działa) bez wzgledu na położenie klamki - tzn modul widzi tak jakbys mial wcisnieta klamke. Powinno się zetem dać uruchomić rozrusznik gdy moto jest na biegu a klamka jest "puszczona"... A wtedy albo skok jak na rodeo , albo bęc na glebe

              (ćwiczyłem to na DR - ale tu zasada jest zapewne podobna)
              Ostatnio edytowany przez kamilltee; 308.
              ST legenda Dakaru http://passion4travel.pl/index.php/c...dow/motocykle/
              FB: http://www.facebook.com/kamilltee

              Komentarz


                #8
                czy wszystkie xtz miały czujnik sprzęgła bo u mnie nie ma przez co nie mam możliwości odpalenia moto na biegu co jest irytujące jak zgaśnie gdzieś pod światłami i trzeba szukać luzu?

                Komentarz


                  #9
                  Dlatego nie przerabia się czujnika sprzęgła, tak jak by było wciśnięte cały czas. Wystarczy zostawić niepodłączone (nie jestem pewien czy czujnik sprzęgła jest NC czy NO) i wtedy zakręcimy rozrusznikiem tylko na neutralu. Sam tak mam bo nie mam oryginalnego uchwytu klamki. Jedyna wada to chyba jak moto zgaśnie w połowie zakopane do połowy w błocie.

                  Komentarz


                    #10
                    Wszystkie XTZ mają seryjnie czujnik sprzęgła. Często go nie ma bo bardzo łatwo go uszkodzić przy mocowaniu do klamki. Jakbyco można kupić zamiennik w larssonie (jeśli nie ma bezpośrednio do XTZ to od Virago 535 będzie OK).
                    Co do braku czujnika sprzęgła - ja bym właśnie proponował zewrzeć - trzeba tylko sobie wyrobić odruch żeby łapać za sprzęgło przy odpalaniu.
                    W ST jest oddzielny czujnik od bocznej więc i tak na biegu z rozłożoną kosą nie da się odpalić.
                    U siebie (w LC4) wyciepałem wszystkie te czujniki (sprzęgło,kosa, luz) razem przekaźnikami którym sterują i jakoś nie mam z tym problemu (wrzucenie luzu bez kontrolki to też nie problem). Co kto lubi. Konsolę z przyciskami od rozrusznika/zapłonu ustawiłem pionowo do góry tak, że ew. tankbag nic nie wciśnie. Kolega w podobnym przypadku zmajstrował taką cwaną blaszkę, która zasłaniała pół przycisku od rozrusznika i nie pozwalała na jego przypadkowe wciśnięcie przez tankbag.
                    sigpic

                    Komentarz


                      #11
                      Zamieszczone przez kamilltee Zobacz posta
                      Nie wiem jaka jest historia Twojego motocykla, tzn kto i w jakich okolicznościach zdemontował czujnik - i czy go zmostkował?
                      W moim moto nie ma czujnika sprzęgła a przewody nie były zmostkowane po demontarzu przez poprzedniego właściciela. Jak przypadkiem silnik zgasł i był na biegu to nie dało się go uruchomić i musiałem wahlować dźwignią biegów aby znaleźć luz. Czujnika nie zakładam, kable zmostkowałem i po problemie

                      Komentarz

                      PracujÄ™...
                      X