Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Słabo świecą światła, duży spadek napięcia w instalacji.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    [750] Słabo świecą światła, duży spadek napięcia w instalacji.

    Witam

    Mam wrażenie że światła mi słabo świecą, szczególnie na długich. Ostatnio mierzyłem napięcie w instalacji i było chyba 10,5 V(+z oprawce pozycji, - z ramy) na włączonych światłach przy czym silnik pracował, a napięcie na aku było 13,5V.
    I zauważyłem jeszcze że jak obciążę elektrykę mocniej np. włączę naraz światła, stop, wentylator to spadek jest na tyle duży że na włączonym silniku kierunkowskaz się zacina.

    Czy jest w ST jakieś miejsce w którym z reguły występuje duży spadek napięcia, jakiś typowy problem. Na głównym bezpieczniku spadek jest niewielki, zaledwie ok 0,3V przy dużym obciążenie.


    pozdro

    #2
    Największy jest na przełączniku od świateł, ok. 1V, poczytaj na forum i wsadź przekaźniki, wtedy będzie git.
    Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
    No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
    sigpic

    Komentarz


      #3
      Masz przed sobą zimę. Rozbieraj moto, w rękę papier ścierny, spray Elektrosol, lutownica, konektory...... czyść, a to co niepewne czy przypalone to lutuj na nowo. I oczywiście jak kolega wyżej wspomniał - przekaźniki. Możesz też dać nowe lampy marki Wesem.
      --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

      Komentarz


        #4
        Rozbierać moto mi się nie chce, rozbierałem go w ostatnią zimę, sprawdzałem główne kostki i były ok.
        Sprawdzę tylko ten przełącznik świateł i pomierzę przed i za.

        Przekaźnika nie chce wstawiać. W robocie normalnie robię takie rzeczy, ale nie lubię ingerencji w oryginalne instalacje.

        Lepszą alternatywą według mnie będzie wsadzenie ledowych żarówek, które pewnie będą pobierać ze 5-10 razy mniej prądu i problem zniknie, ale nie miałem z nimi jeszcze styczności.

        Poszperam i zdam relację.
        Ostatnio edytowany przez Sadek; 2996.

        Komentarz


          #5
          To jak Ci się nie chce rozbierać i czyścić instalacji oraz wstawiać przekaźników to nie ma sensu byś się zabierał za robotę. Żarówki LED NIC Ci nie dadzą przy w słabej kondycji instalacji elektrycznej.
          --== XtzParts.com - części do XTZ 660 i 750 oraz TDM 850-900 ==--

          Komentarz


            #6
            Dadzą dużo.

            Spadek napięcia będzie dużo mniejszy, przez niższy prąd. Po za tym Ledy są stabilizowane prądowo(przez wbudowany układ zazwyczaj), przez co będą świecić tak samo mimo spadku napięcia w instalacji.

            Po za tym dodaje że już elektrykę przeglądałem, o czym pisałem wcześniej LukaSS'u.

            Jak będę trzeźwiejszy to rozpisze równania i będzie wszystko widać.
            Ostatnio edytowany przez Sadek; 2996.

            Komentarz


              #7
              Zamieszczone przez Sadek Zobacz posta
              nie lubię ingerencji w oryginalne instalacje.
              Wstawienie ledowych żarówek to samo zło dla instalacji w ST, wkrótce będziesz pytał dlaczego regulator napięcia się sfajczył.
              "Na dobry początek - jedź na koniec świata"

              Komentarz


                #8
                Zamieszczone przez Beniamin Zobacz posta
                Wstawienie ledowych żarówek to samo zło dla instalacji w ST, wkrótce będziesz pytał dlaczego regulator napięcia się sfajczył.
                To przy jeździe bez świateł też się sfajczy??

                Poza tym ledy odpadają, nie dają wystarczającego światła, przynajmniej te zamienniki halogenów.

                Na razie zostaje po staremu.

                Komentarz


                  #9
                  Jeszcze szybciej,
                  prdąnica daje moc, a skoro światła jej nie pobierają to regler musi całą energię wypromieniować w kosmos w postaci ciepła...
                  Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
                  Loud pipes save lives...
                  https://picasaweb.google.com/108651862641483365846

                  Komentarz


                    #10
                    Ok, przyznaje Wam rację.

                    Sprawdziłem i napięcie faktycznie zbijane jest przez tyrystor. Myślałem że trochę inaczej to rozwiązali.

                    Komentarz


                      #11
                      To nie alternator którego wzbudzenie zmienia się w zależności
                      od obciążenia instalacji.
                      Odważni nie żyją wiecznie, lecz ostrożni nie żyją wcale...
                      Loud pipes save lives...
                      https://picasaweb.google.com/108651862641483365846

                      Komentarz


                        #12
                        Zamieszczone przez Łojek Zobacz posta
                        To nie alternator którego wzbudzenie zmienia się w zależności
                        od obciążenia instalacji.
                        Tzn to jest alternator tylko że z magnesem stałym czyli samowzbudny
                        Był Junak M10, WSK125, potem xt600z i xtz750 aż w końcu przyszło nawrócenie, lc4 620 sc, exc 520, a teraz
                        No i oczywiście WSK 125 73' jest nadal, fajnie powspominać szczeniackie czasy
                        sigpic

                        Komentarz

                        Pracuję...
                        X