Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Teresa zawiodła po raz pierwszy

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

    #16
    Problemów ciąg dalszy. W tym sezonie zrobiłem zaledwie kilkaset kilometrów i wszystko grało...do wczoraj. Objawy podobne jak przed wymianą fajek i przewodów zapłonowych-gubi zapłony, i w miarę grzania się silnika objawy się nasilają, kicha, strzela w wydech, zaczyna chodzić na 1 gar, potrafi nawet zgasnąć. Na zimnym prawie dobrze chodzi, słychać pojedyncze braki zapłonów na wolnych ale rozpędza się normalnie, jedzie jakiś kilometr i jest lipa. Po zgaśnięciu ciężko pali ale do domu jakoś się jeszcze dokula. Swiece ciut ciemniejsze niż zwykle ale powiedziałbym dalej w normie. Zaczynam wątpić że w ogóle piszę w odpowiednim dziale bo stawiałbym bardziej na gaźniki. Nie wiem, czy to istotne ale po zgaszeniu silnika, zdjęciu lewej fajki odpala na prawy cylinder, na odwrót już nie. Iskra jest na obu świecach.
    Nie rób tego dzisiaj, co możesz odłożyć na jutro. Czy jakoś tak...

    Komentarz


      #17
      Dobrałem się dziś do gaźników, nie jestem na pewno ekspertem ale te wyglądają ok. Było trochę osadu w komorze pływakowej ale nic poważnego. Membrany wyglądają jak nowe, na iglicach w miejscu gdzie kończy się stożek a zaczyna trzpień widać delikatne otarcia. Po odkręceniu zaślepek iglic od strony komory pływakowej, widać, że iglice nie idą centralnie w tulei tylko opierają się o jej ściankę. To norma? Jak na moje oko to nie widzę nic co mogłoby powodować takie objawy. Ma ktoś pomysł co jeszcze można sprawdzić?20160603_153921.jpg
      Tak wyglądają zaworki ssania. Czy to one mogą być winowajcą?
      Ostatnio edytowany przez pio; 3504.
      Nie rób tego dzisiaj, co możesz odłożyć na jutro. Czy jakoś tak...

      Komentarz

      Pracuję...
      X